PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=500891}

Incepcja

Inception
8,2 619 429
ocen
8,2 10 1 619429
7,7 40
ocen krytyków
Incepcja
powrót do forum filmu Incepcja

Długo się zabierałem za ten film, ale w końcu go obejrzałem.
Żałuję.

Z plusów filmu:
+ ciekawy pomysł
+ dobra gra aktorska Leosia
+ ładne widoczki
+ muzyka Hansa.

No i teraz minusy:
+ potencjał fabularny został niewykorzystany (fabuła szczątkowa)
+ za duży chaos w filmie (marna sztuczka, która ma przekonać widza, że ogląda skomplikowany film, którego sekretną filozofię mogą pojąć nieliczni)
+ strzelaniny, które nie dość, że są marne i nudne, to jeszcze są zapychaczami (a to nie tak, że ja nie lubię kina akcji, tutaj akcja była po prostu bez polotu)
+ brak aktorstwa (poboczni bohaterowie praktycznie nie mają charakteru)
+ przez pierwsze 40 minut nie wiadomo, o co chodzi, ale to wcale nie zachęca do dalszego oglądania, mało tego, uniemożliwia wczucie się w opowiadaną historię
+ Leoś bardzo się przykładał, ale w ogóle nie wczułem się w dramat jego postaci (wina marnego scenariusza)
+ banalny motyw działań głównego bohatera (i te jeszcze ckliwe wspomnienia dwójki uroczych dzieci, które się bawią; pewnie miało to wyciskać łzy, ale też nie wyszło)
+ "walki" w filmie bardzo słabe i w ogóle nie wzbudzały emocji
+ film generalnie był nijaki.

Oceniam 6/10. Za dużo oczekiwałem, bardzo się zawiodłem na Nolanie.

patryk24pisze

7/10 to wysoka ocena zważywszy, że wymieniasz dwa razy więcej minusów niż plusów.

cedwa

6/10

cedwa

Czuję, że jakbym dał mniej, byłoby to krzywdzące dla tego filmu.

ocenił(a) film na 5
patryk24pisze

Zgadzam się z Tobą, do plusów dodałbym jeszcze dobrej jakości kadry, a do minusów słabe dialogi.

użytkownik usunięty
patryk24pisze

Nie kompromituj się tą oceną-.- takie masz pojęcie o filmach jak ja o motoryzacji-czyli żadne.

Co to jest "pojęcie o filmach"?

ocenił(a) film na 10

kolo jest uparty, szkoda nerwow...

użytkownik usunięty
riko62

To przede wszystkim filmowy idiota,
6/10? Co za tępe dziecko, takim to nir odpisuje

ocenił(a) film na 7

Chłopcze nie obrażaj ludzi,bo sam wychodzisz na zwykłego tępego buraka.Kolejny internetowy bohater,który obraża innych,a w realu srałby pod siebie.

użytkownik usunięty
Szturman6BDSz

:D pewnie tak

ocenił(a) film na 10
patryk24pisze

co ty pleciesz
-"za duży chaos w filmie" bez jaj ale jeśli tak to zwyczajnie pozostań przy Avengers
-"przez pierwsze 40 minut nie wiadomo, o co chodzi" może robiłeś kanapki w kuchni, sprawdź w notesie
-"Leoś bardzo się przykładał, ale w ogóle nie wczułem się w dramat jego postaci" dramat postaci on już jest dorosłym człowiekiem i świadomy własnych snów, to twardziel kontrolujący własne i cudze sny. Ty w ogóle coś zrozumiałeś z tego filmu ?
-"ckliwe wspomnienia dwójki uroczych dzieci, które się bawią; pewnie miało to wyciskać łzy, ale też nie wyszło" kolejny raz w ogóle nie wiesz o co chodzi. Film nie wyjaśnia kto miał rację czy jego żona czy on nawet nie wiadomo czy ona miał dzieci.
-"walki" w filmie bardzo słabe i w ogóle nie wzbudzały emocji" to nie są "Karatecy z kanionu żółtej rzeki" pewnie nie wiesz co to.
-"film generalnie był nijaki" kur.... no nie mogę. Odebrałeś go widzę swoją miarą.

Nie zabieraj się za takie filmy tak samo jak i za "Memento". A przynajmniej oszczędź sobie komentowanie publiczne. Uświadamiasz wszystkim, że naprawdę nie dorosłeś lub nigdy nie dorośniesz do tego poziomu.
Powiem Ci szczerze - dziecko lepiej się w tematach tego filmu nie wypowiadaj.

A pościg autkami się podobał ?

markin

Oh, w takim razie oświeć mnie i opowiedz mi, o co chodzi.

"Bez jaj ale jeśli tak to zwyczajnie pozostań przy Avengers" - zero merytoryki.
"Może robiłeś kanapki w kuchni, sprawdź w notesie" - robiłem kanapki, bo ziewałem z nudów.
"Dramat postaci on już jest dorosłym człowiekiem i świadomy własnych snów, to twardziel kontrolujący własne i cudze sny. Ty w ogóle coś zrozumiałeś z tego filmu ?" - Skoro uważasz, że to twardziel, to widocznie Ty nie zrozumiałeś tego filmu.
"To nie są "Karatecy z kanionu żółtej rzeki" pewnie nie wiesz co to." Pewnie, że nie są. W takim razie wypełnianie filmu marnymi scenami walk było zbędne.

Myślę, że masz problemy emocjonalne, oddychaj głęboko. Dzieckiem już od dawna nie jestem i nie wiem, co to w ogóle ma z tym wspólnego.

W tym filmie nie ma niczego specjalnego do zrozumienia. Zwykłe filmidło, w którym zarzucono fajnym pomysłem na wątek i poprowadzono go tak sobie.

Kultywowanie filmów jest chore. Serio.

ocenił(a) film na 10
patryk24pisze

Incepcja to według mnie film mocny , poruszający i dający do myślenia. Jeden z niewielu filmów, które zmuszają do użycia mózgu. Ty robisz z siebie pseudo znawce i krytyka. Jestem pewien, że każdy film, który jest dobry, ma przesłanie i czego na pewno nienawidzisz- ludzie go lubią. Jest dla ciebie zły . Właśnie dlatego dajesz recenzje tylko na filmweb. Przeczytaj minusy, które wymieniłeś i porownaj je do django. Nie chciałem cię obrażać , ale jesteś półmózgiem. Facet ci powiedział prawdę , a ty się czepiasz merytoryki. Nie jesteś taki mądry jak myślisz. jesteś debilem. Przywyknij do tego

baza1000

Obelgi i wyzwiska... serio? Ile ty masz lat? 12? Jak chcesz tak rozmawiać, to idź pogadać z menelami pod osiedlowym albo kolegami ze szkoły.

Django? Co ty w ogóle porównujesz? Ty tak na poważnie? Porównujesz dwa zupełnie różne gatunki, które rządzą się zupełnie innymi zasadami?

Lubię wiele dobrych filmów i je doceniam. Ten był słaby i tyle.

Robię z siebie znawcę? Człowieku, wyraziłem tylko opinię i wymieniłem plusy i minusy z mojego punktu widzenia. To portal do wymiany zdań na temat filmu. Wyjdź do ludzi, zaczerpnij świeżego powietrza.

Jakim smutnym człowiekiem trzeba być, żeby spinać pośladki z powodu filmu...

ocenił(a) film na 5
baza1000

Film mocny, dający do myślenia, bla bla, zero konkretów. Ma przesłanie? Jakie? Nolan niestety jest reżyserem dla mas, robiącym świetnie technicznie kino, ale płytkie scenariuszowo, nie mówiąc już o rysach charakterologicznych, które są ograniczane do minimum.

ocenił(a) film na 10
ikcibaZlewaP

zależy w jakim czasie piszesz "robiący" teraz czy ogólnie bo teraz po Batmanach to już kicha lekka Dunkierki nie widziałem i raczej długo nie zobaczę ale...
wcześniejsze filmy... jego...
"Śledząc"
"Memento"
i "Prestiż"
to są dobre filmy
"Śledząc" i "Memento" chcesz powiedzieć, że to filmy dla mas ? Przestań.

ocenił(a) film na 5
markin

Śledząc nie widziałem.

Memento - ciekawe realizacyjnie i scenariuszowo, ale jakoś specjalnie wracać do tego filmu bym nie chciał.

Prestiż jest chyba najlepszym filmem Nolana - bardzo mi się podobał, chociaż też dawno widziałem ten film.
Również podobał mi się Batman Początek,

Nie wiem skąd takie wnioski, na pewno nie wynikają one z mojego komentarza.

ocenił(a) film na 10
ikcibaZlewaP

mnie jego Batmany w ogóle nie kręcą popelina na miarę krojona
moda jest na realnie wyglądający film nawet komiks i tak robi
jakieś dramaty wydumane Batmana
ja tego nie kupuję uważam, że to syf jest

ocenił(a) film na 10
patryk24pisze

Wytłumacz mi, o co chodziło, w tym filmie? Jestem pewien, że nawet go nie zrozumiałeś. Jak już poczytasz w google, to wyciągnij wnioski.

ocenił(a) film na 10
baza1000

Wytłumacz mi, o co chodziło, w tym filmie? Ja mam swoje zdanie , ale ty mam nadzieje mnie oświecisz. :). Jak już poczytasz w google, to wyciągnij wnioski. " te jeszcze ckliwe wspomnienia dwójki uroczych dzieci, które się bawią; pewnie miało to wyciskać łzy, ale też nie wyszło" <----- Nawet tego nie zrozumiałeś. Nie obrażaj się, ale dla mnie jesteś po prostu głupi. Przepraszam z dołu

baza1000

A co tu było do zrozumienia? Oświeć mnie, proszę.
Co takiego było w tej scenie, czego twoim zdaniem nie zrozumiałem.

Do rzeczy, a nie jedziesz obelgami. Mów na temat. Jeśli twierdzisz, że czegoś nie zrozumiałem, podaj swoje wyjaśnienie, bo takie pogawędki możesz prowadzić z sąsiadką na schodach.

Nie wiem, jak to jest, że tylu ludzi kończy szkołę, a prawie nikt nie potrafi dyskutować.

markin

Btw, sugerujesz, że do "Incepcji" trzeba dorosnąć? :DDDD
Do czego konkretnie?

markin

Dodam jeszcze, że epistemologia/ problem poznania to moja filozoficzna pasja od lat i zdecydowanie ten film tylko musnął temat. Można było zrobić to o wiele lepiej, wyeksploatować problem, a zamiast tego dostaliśmy akcję na marnym poziomie, bezsensowny chaos i pełno zapychaczy. Daleko temu do chociażby "Matrixa", w którym nie tylko fabuła była na wysokim poziomie, ale i akcja trzymała w napięciu (może z wyjątkiem trzeciej części). Przy Wachowskich Nolan wypadł bardzo słabo, a porównań nie da się uniknąć. Podobnie jest z postaciami - kreacje bohaterów tego filmu były bardzo słabe, dziesiątki razy słabsze niż w "Matrixie". Generalnie wyszła z tego amatorszczyzna z ładnymi widoczkami.

Może dla zwykłego widza, który nie liznął nigdy filozofii, ten film był odkrywczy, niesamowity i zaskakujący. Dla mnie to zwykła nuda i musisz z tym żyć.

patryk24pisze

A ja muszę żyć z tym, że jesteś zje**ny

mwitkowski

Sam jestes zjeb...ny niemiecka ku.rr..w......o

ocenił(a) film na 10
markin

mam nadzieje , ze kolo cie zrozumie....mam nadzieje,

ocenił(a) film na 10
markin

Bravo dla tego Pana;-)

markin

- "kur.... no nie mogę. Odebrałeś go widzę swoją miarą."

A Ty, czyją miarą odebrałeś film ? Psa Szarika ?

użytkownik usunięty
patryk24pisze

Mam jeszcze jeden minus, samochód spadający z mostu miliardy godzin.

Ten samochód spadał "miliardy godzin" z prostej przyczyny, która była wyjaśniona w filmie. Różnica czasu, która się powiększała w miarę zgłębiania się w kolejne sny. Jest to, zatem, w pełni uzasadnione.

ocenił(a) film na 7
Bat_Quinn

Zgadzam się. To akurat jedna z niewielu rzeczy w filmie tak dokładnie wyjaśniona :D

ocenił(a) film na 10

ale glupoty opowiadasz , po co ???

ocenił(a) film na 8

rozbawił mnie ten komentarz.........skoro samochód spadający "miliardy godzin" był według ciebie błędem/minusem to nie zrozumiales zupelnie niczego z filmu. Radzę najpierw pomyśleć, dopiero później krytykować

ocenił(a) film na 10
patryk24pisze

"+ potencjał fabularny został niewykorzystany (fabuła szczątkowa)"
Film trwa 2,5h, fabuła jest prosta, ale składa się z kilku poziomów i według mniej komplikując ją na pierwszym "poziomie" łatwo było przekombinować. Parę tygodni temu oglądałem Primer (tematyka klonów i alter ego) i pomimo, że lubię filmy przy których trzeba trochę się wysilić, żeby złożyć logikę filmu do kupy to Primer był zbyt skombinowany i oglądało mi się tragicznie.
"+ za duży chaos w filmie (marna sztuczka, która ma przekonać widza, że ogląda skomplikowany film, którego sekretną filozofię mogą pojąć nieliczni)"
Chodzi ci o okazywanie akcji na różnych poziomach snu w tym samym momencie? Przecież działy się równolegle...
"+ strzelaniny, które nie dość, że są marne i nudne, to jeszcze są zapychaczami (a to nie tak, że ja nie lubię kina akcji, tutaj akcja była po prostu bez polotu)"
Nie mogę się zgodzić, co prawda nie jest to Bond, brakuje tu logiki (głupota przeciwników w bazie wojskowej i ich celność na poziomie 0), ale ostrzał z motoru w czasie deszczu albo pościg na nartach nazywasz nudnym? Jak dla mnie były świetne, w dodatku używano dużej liczby broni (pistolety, strzelby, karabiny, granatniki, granaty, c4).
"+ brak aktorstwa (poboczni bohaterowie praktycznie nie mają charakteru)"
"+ Leoś bardzo się przykładał, ale w ogóle nie wczułem się w dramat jego postaci (wina marnego scenariusza)"
Tom Hardy jest wyluzowanym hazardzistą, Arthur sztywnym kołkiem z tajemniczym uśmiechem, Fischer zgorzkniałym młodym biznesmenem. Jak dla mnie wszyscy odegrali swoje role solidnie, chociaż nie o głębokie role poboczne w tym filmie chodzi. Głównym wątkiem jest dramat Leonardo i uciągnął tą rolę bez problemu. Opowiadając swoją historię coraz więcej dowiadujemy się o śmierci jego żony i w końcu wychodzi na jaw, że za próbując ją ratować wyciągając ze stanu do którego trafili robiąc to co kochali, tak naprawdę ją uśmiercił.
"+ banalny motyw działań głównego bohatera (i te jeszcze ckliwe wspomnienia dwójki uroczych dzieci, które się bawią; pewnie miało to wyciskać łzy, ale też nie wyszło)"
Logiczny - chce zobaczyć się z dziećmi po latach rozłąki. Nie twoje łzy miało wyciskać, Cobb trakcie filmu często "dryfuje" - jest rozpraszany przez wspomnienia, które chcą go zwabić i zniszczyć ich plan, one muszą być ckliwe.
"+ "walki" w filmie bardzo słabe i w ogóle nie wzbudzały emocji"
Jeśli chodzi o walki wręcz to były bardzo dobrze zrealizowane, ta dziejąca się na kręcącym się piętrze to mistrzostwo.
"+ film generalnie był nijaki."
To jest arcydzieło. Bardzo ciekawy scenariusz bez luk logicznych, świetna obsada aktorów, którzy nie zawiedli, epicki soundtrack, zdjęcia, efekty, efekty, efekty. Nakręcony w sposób, który nie przestaje trzymać w napięciu.

Jedyne, czego nie rozumiem to dlaczego Cobb nie mógł wrócić z żoną przed samobójstwem do tego stworzonego świata i wyciągnąć bączka z sejfu? Ona nie mogła go znaleźć, bo sama go ukryła, ale skoro on go znalazł to mógł też to cofnąć. Mogę się jedynie domyślać, że bał się powiedzieć o tym, że grzebał jej w umyśle (czyli zrobił Incepcję).

ocenił(a) film na 9
kacperpl

Bardzo trafne spostrzeżenia. Popieram argumenty.

ocenił(a) film na 10
patryk24pisze

moze zacznij robic w literaturze, i nie pisz wiecej o chaosie w tym filmi...

ocenił(a) film na 9
patryk24pisze

temat powinieneś nazwać "minusy filmu" bo widać że głównie na nich się skupiłeś

ocenił(a) film na 5
patryk24pisze

Typowy dla Nolana film - niby dużo się dzieje, ogląda się to z jako taką uwagą, ale w sumie nic specjalnego. Nawet te sceny mające wzbudzać emocje (żona i dzieci Leosia) średnie, a strzelaniny faktycznie nużące. Scenografia pomysłowa a muzyka to największy plus filmu. Ogólnie więc film niezły, a ocena na filmwebie mocno zawyżona.

xtomix

Nolan ma problem z kreowaniem postaci, do których można się przywiązać, bo jego bohaterowie giną gdzieś w akcji. Niby dowiadujemy się o nich wiele, ale nie ma tej chemii. Pewnie zostanę zbrukany za to, co teraz napiszę, ale tak samo było z Batmanami. Wystarczy zabrać z tych filmów efekty specjalne, dobrą pracę kamerą, dobrą muzykę i nie zostaje nic ciekawego, może za wyjątkiem ciekawej kreacji Jokera w drugiej części. Burton potrafił przykuć uwagę widza, bo jego postaci i historia były wyraziste - i to bez efektów specjalnych. Dlatego jego historia o Mrocznym Rycerzu jest zdecydowanie lepsza.

ocenił(a) film na 9
patryk24pisze

Oglądałeś "Prestiż"? film który opiera się na wykreowaniu (emocjonalnym) postaci i wywiązuje się z tego wspaniale.

ocenił(a) film na 7
patryk24pisze

Sorki ze po tylu latach... ale masz duzo racji

xtomix

Po Memento chyba najlepszy film Nolana. Ale to przereklamowana buła. W Zawrocie głowy Hitch wykreował o niebo lepszą senną atmosferę niż Krzysiek w filmie o snach.

ocenił(a) film na 9
patryk24pisze

nie rozumiem dlaczego komentarz został tak skrytykowany. rzadko widzę tutaj tak konstruktywnie uzasadnioną ocenę.
na tyle rzadko, że nawet zmieniła ona moje spojrzenie na całokształt filmu.
szacun Patryk.

yp261

Ktoś tu wspomniał, że film trwa 2,5h..co też wrzuciłbym w minusy. Pewnie zaraz ktoś mnie skrytykuje, ale wg mnie ma on tyle głębi co Doda.

ocenił(a) film na 5
patryk24pisze

Nie rozumiem krytyki skierowanej w stronę autora tematu. Ktoś ma inne zdanie a potem masa osób go wręcz atakuje. Każdy z nas jest inny, każdy postrzega świat inaczej, wiec próbowanie komuś narzucić swoje zdanie jest bezskuteczne. Ja osobiście obejrzałam ten film ale żadnej głębi nie dostrzegłam, zobaczyłam tylko słaby film w którym chyba sam reżyser nie wiedział o co chodzi. Przekombinowany film i tyle. Możecie mi mówić jaka ja to nie jestem idiotką, ale pomimo tych wszelkich interpretacji jakie przeczytałam ten film nadal jest dla mnie bez sensu. Nie umiem zrozumieć tego filmu w sposób w jaki wy to rozumiecie. Możliwe ze wynika to z mojej natury ścisłowca i raczej mam problemy z interpretacja wierszy czy obrazów bez wskazówek. Dla mnie po prostu jest to słaby film na którym się wynudzilam i cały film miałam nadzieję że on się wybroni ale nic takiego niestety nie nadeszło. Dla mnie nie ma żadnej głębi i tyle. Pozdrawiam :-)

ocenił(a) film na 7
illyata

Co ma natura "ścisłowca" do zrozumienia tego filmu? Dawno go oglądałem, ale z tego co pamiętam wszystko jest wytłumaczone, więc nie wiem z czym mogłaś mieć problemy...

ocenił(a) film na 5
patryk24pisze

Zgadzam się w zupełności. Zanim przeczytałam twoją opinię sama napisałam co o ,,Incepcji" myślę. Słyszałam sporo zachwytów na temat tego filmu więc po obejrzeniu myślałam, że tylko ja mam tak wiele negatywnych odczuć na jego temat. A widzę, że nie tylko ja. Wszystko co napisałeś jest tym co i ja bym napisała, zwłaszcza jeśli chodzi o minusy, dokładnie to samo mi przeszkadzało. Film chcący sprawiać wrażenie głębokiego ale coś tu nie wyszło. Przedobrzyli z tym skomplikowaniem a reszta fabuły stała się mało istotna. Gdyby proporcje odwrócić - byłoby lepiej.

ocenił(a) film na 5
patryk24pisze

Ja również w ogóle nie "czuję" tego filmu. Dla mnie to przeciętna produkcja w ładnym "opakowaniu".

ocenił(a) film na 3
patryk24pisze

Brawo, dobrze napisane. Jak film jest słaby, to trzeba go nisko ocenić.

ocenił(a) film na 10
patryk24pisze

szybciej sie odnajdziesz w jakiejs polskiej telenoweli , a tu nie musisz sie pocić...