PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=443101}
7,3 31 890
ocen
7,3 10 1 31890
6,3 14
ocen krytyków
Invictus Niepokonany
powrót do forum filmu Invictus - Niepokonany

Clint tym razem nie miał łatwego zadania. Film stonowany, ale ogląda się bardzo dobrze. Damon nie mógł teraz zbyt zaszaleć i choć nie ułomek, to przy dużych chłopach wyglądał jak szczypior, co czasem było zabawne. Film wart polecenia, zawarta w nim myśl przewodnia - przebaczenie - również tak szybko nie zniknie.

nieugiety

Film w reżyserii Clinta Eastwood'a, w którym główną rolę zagrał Morgan Freeman, a fabuła została napisana przez życie, po prostu nie mógł być zły :P

ocenił(a) film na 6
nieugiety

Pod względem czysto filmowym - obraz Eastwood'a sprawny i dopracowany, choć pewnie trochę przydługi. Mam wrażenie, że reżyser zbyt dużo uwagi poświęcił na część sportową.
Bezdyskusyjnym atutem filmu jest na pewno Morgan Freeman, która chyba urodził się do tej roli :P
Ja osobiście polecam jednak inny film, który jest swoistą kroniką życia Nelsona Mandeli - Mandela: Long Walk to Freedom (2013) -
może nie lepszy pod względem warsztatowym, ale dużo ciekawszy pod względem poznawczym.


ocenił(a) film na 8
Ahmed_1

I dobrze się stało, że sport była na pierwszym planie. Inne spojrzenie, np. biograficzne, historyczne, "spaliłoby" film (byłby albo niewiarygodny, albo nie powstałby). RPA jest nadal "krwawiącą" raną na tym padole łez, a sport ma to do siebie, że nie tylko buduje, ale też i zbliża zwaśnione strony. I oto tu chodziło, by wspólnie spojrzeć w przyszłość. I film stara się to sugerować, ja w każdym bądź razie tak to odebrałem.

ocenił(a) film na 4
nieugiety

Jest to fatalny film. Niby życie pisze najlepsze scenariusze, jednak jak widać filmowcy mogą je sknocić. Po pierwsze obsada: opatrzone twarze. Aktorsko: brawo za opanowanie akcentu dla Damona, ale brzmiał on jak Conan Barbarzyńca, a dodać do tego puste, pełne farmazonów dialogi i mamy katastrofę. Bezsensowny wątek poboczny "ochrony" prezydenta. Dla mnie ten film, mówiąc brzydko, nie trzyma się kupi. Nie ma więzi emocjonalnej z bohaterami. Ja chciałam obejrzeć ten film ze względu na rugby, które tutaj jawi się jako wielce nudny sport dla ciepłych kluch. Wyścigi ślimaków są bardziej ekscytujące, lub podziwianie wzrostu trawy w parku.
Clint Eastwood może na szczęście robić średnie filmy, bo swoje w życiu już nakręcił. Ot, czasem ma niewypały.

ocenił(a) film na 8
diana6echo

:) Mówiąc w żargonie piłkarskim, pudło. Trochę Ci współczuje, że nie trafiłeś z oczekiwaniami w film (mi także się to czasem zdarza). Tak naprawdę "Invictus - Niepokonany" to film zupełnie nie o rugby, choć jest ona na pierwszym planie. Rzec by można, to nie jest "Męska gra", i tu w zupełności się z Tobą zgadzam.
Natomiast o Eastwoodzie jako filmowcu (aktor, reżyser) powiedziałbym, że ma bardziej wpadki "moralne" (tylko kto w tej fabryce oszustw i manipulacji - Hollywood - ich nie ma) niż niedopracowanie techniczne. Czytając recenzje, takowym jest też "American Sniper" (jeszcze nie oglądałem). Jeśli mocno tam "przegiął", to więcej nie kupuje Eastwooda, i dziadek niech idzie już na emeryturę.

ocenił(a) film na 4
nieugiety

Gdyby u nas tak dziadki kręciły filmy ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones