PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6481}

Inwazja łowców ciał

Invasion of the Body Snatchers
6,7 5 689
ocen
6,7 10 1 5689
7,6 8
ocen krytyków
Inwazja łowców ciał
powrót do forum filmu Inwazja łowców ciał

Rewelacja

ocenił(a) film na 8

Znakomity horror, wyjątkowo trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. Fabuła jest bardzo intrygująca, a film daje sporo do myślenia. Po głębszej analizie może wręcz lekko zmienić światopogląd. Produkcję można też trochę odebrać jako alegorię komunizmu - duplikaty to istoty bez uczuć, emocji, drastycznie eliminujące jednostki i potępiające je. Dużym plusem "Inwazji łowców ciał" jest niewiarygodne trzymanie w napięciu, no coś niesamowitego. Również aktorstwo to wielki atut - główni bohaterowie wypadają fenomenalnie, są w beznadziejnej sytuacji i są osaczeni ze wszystkich stron. Aktorzy bardzo wiarygodnie odegrali powierzone role. Aż zaczyna się zastanawiać - a co ja bym zrobił w takiej sytuacji? Muzyka idealnie komponuje się z filmem, uzupełnia go i nadaje jeszcze większego nastroju. Czasem jest mroczna, cicha, za czasem głośna i taka trochę elektroniczna. Finał to także ciekawa sprawa. Polecam, naprawdę warto.

ocenił(a) film na 8
Goro_Gondo

Muzyka i kinematografia (celowo "krzywe" ujęcia momentami itp.) w tym filmie to mistrzostwo. Polecam też zobaczyć pierwszą adaptację tegoż opowiadania.

użytkownik usunięty
Salt_The_Fries

Popieram. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
Goro_Gondo

Film bardzo dobry, aczkolwiek czuć typową teatralność aktorów, specyficzną w filmach lat 70-tych i wcześniejszych. Na pewno nie można odmówić mu klimatu, jak i dosyć ciekawego podejścia do tematu - domyślam się że prawie 40 lat temu była to pionierska idea filmów o pozaziemskich istotach.

Mi osobiście raziły te gonitwy pod koniec filmu, scena akcji w magazynie, no i coś na co nie mamy wpływu - mimo iż film niedawno został zremasterowany to widać braki w udźwiękowieniu (wiele scen było cichych, lub z podmienionym dźwiękiem).

Końcówka rewelacyjna - do ostatniej chwili widz zastanawia się nad tym kogo widzi - bohatera czy imitację.

Ode mnie zasłużona 7.

ocenił(a) film na 8
Golan

Ja niestety nie znam wersji zremastrowanej. Oglądałem to lata temu w TCM i mam nagrane z TV4. Ale nie lubię jak grzebie się przy filmach. Owszem, odświeżenie jakości obrazu i dźwięku - spoko. Przywrócenie scen wyciętych - OK. Ale jakieś większe ingerencje to trochę nie na miejscu. Spójrzmy na Starą Trylogię "Star Wars", oryginalne wersje są niemal niedostępne, a co chwila wychodzą nowe poprawione.

ocenił(a) film na 6
Goro_Gondo

Podobne wrażenie co do alegorii, o ktorej piszesz. Fabula mocno przypominala mi 1984 orwella. A matthew winstona smitha. Moze przez ta analogie zakonczenie nie bylo tak zaskakujace.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones