Twórcy chyba chcieli zrobić z tego satyrę lub komedyjkę, ale im to nie wyszło. Moim zdaniem jest po prostu słabym filmem klasy B. Marne dialogi, fabuła, a aktorzy drętwi.
Coz, nie od dzisiaj wiadomo, ze dobra sztuka raczej nie zdobywa uznania publicznosci. Przytlaczajaca wiekszosc widzow jest bardzo malo wymagajaca i zamiast wybrac filmy, przy ktorych trzeba pomyslec, karmi sie hollywoodzkim szajsem (tanie amerykanskie horrory i sensacyjki oraz inne scierwo klasy B i nizszej). Film jest znakomity, ale raczej dla ludzi w wieku 20+ a raczej nawet 30+ i to takich, ktorzy sa zaznajomieni z roznymi problemami politycznymi. Nie rozumiesz? Zamiast dawac niska ocene, zapytaj doroslych i madrzejszych o sens. Moze obejrzyj film z mama i tata i ci cos-niecos wytlumacza.