PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659452}

Ja, Olga Hepnarova

Já, Olga Hepnarová
6,3 9 006
ocen
6,3 10 1 9006
5,0 17
ocen krytyków
Ja, Olga Hepnarova
powrót do forum filmu Ja, Olga Hepnarova

Rozczarowanie

ocenił(a) film na 3

Długo czekałam na ten film, bo bardzo mnie interesowała historia Hepnarovej. Niestety, to jedno wielkie rozczarowanie...
Dla osoby, która niekoniecznie zna biografię Hepnarovej, film jest po prostu zlepkiem często niepowiązanych ze sobą kadrów. Nic nie wnoszących. Niezrozumiałych.
Pojawiają się postaci, które nie mają wpływu (przynajmniej w filmie) na losy bohaterki - albo może mają, ale nie jest pokazane, w jaki sposób. Urywki zdarzeń, które nic nie wnoszą do historii.
Oglądając ten film nie odczuwałam absolutnie żadnych emocji. Nie zobaczyłam drogi, jaką przebyła Hepnarova od dziecka próbującego popełnić samobójstwo do zabójczyni. No, była gnębiona. Nie układało jej się w życiu prywatnym. Przejechała parę osób.
Nie poczułam tej głębi i jakichkolwiek emocji (pozytywnych bądź negatywnych) względem głównej bohaterki. Po prostu nic. Dla mnie sztuka niewywołująca emocji nie jest sztuką.

ocenił(a) film na 8
hormiguita

Myślę, że właśnie brak emocji był celowy - Olga nigdy nic nie czuła, są podejrzenia, że cierpiała na zespół Aspergera. Moim zdaniem to idealnie zostało pokazane w filmie; lubię, kiedy widz prawie wchodzi w skórę bohatera. Nie uważam też, że niektóre sceny były zbędne - każda osoba miała wpływ na życie Olgi, tak samo jak każde zdarzenie. Przez to jeszcze bardziej zamknęła się w sobie i popełniła zbrodnie.

ocenił(a) film na 8
livyx

W tym filmie nie chodzi też tylko o Olgę, jest ona również odzwierciedleniem wielu przypadków, które mają miejsce do dziś. Ten film ma drugie dno, które niestety nie zostało zauważone przez wiele widzów, lub nie chciało zostać.

ocenił(a) film na 1
livyx

Na tym drugim dnie siedzą osoby wyrażające opinie podobne do Twojej. Morderców mamy rozumieć, a kto w ogóle wie, jak miały na imię ofiary tej niezrozumianej przez świat psychopatki?

ocenił(a) film na 8
Krzypur

Ale właśnie o to w tym filmie chodzi - zrozumieć jak doszło do tego, że Olga zdecydowała się na zabicie tylu osób. Nie rozumiem co by wnosiło przedstawienie imion ofiar w filmie biograficznym, szczególnie, że Olga wybrała ofiary przypadkowo. Czego się spodziewałeś/aś, przedstawienia życia ofiar i ich rodzin po morderstwie Olgi i jaką tragedię po sobie zostawiła, w filmie o niej i jej życiorysie?
Nie uważam również, aby film usprawiedliwiał zbrodnię Olgi - ewidentnie pokazuje, że miała problemy psychologiczne/psychiczne. Statystyki pokazują, że dzieciństwo i dorastanie ma bardzo wielki wpływ na to, czy dana osoba zostanie mordercą. Film tego nie usprawiedliwia, to raczej ostrzeżenie dla widza na to, jak traktują rówieśników czy wychowują swoje dzieci.

ocenił(a) film na 1
livyx

Jak zwykle, najlepiej "zwalić" wszystko na rodzinę i szkołę. Moja wypowiedź dotyczyła tego ale i innych filmów (książek). Zło ludzi przyciąga, dobro jest trywialne, wiem. Jestem przeciwko przedstawianiu (i to jeszcze z imienia i nazwiska) morderców. Ten film (ani też inne) nie jest żadnym ostrzeżeniem.

użytkownik usunięty
livyx

To była dziewczyna złakniona miłości, nadwrażliwa. Dlaczego nikt nie zwrócił uwagi, ze nigdy nie okazywała agresji, że zawsze była ofiarą. Aż do czasu jak w niej coś pekło.
Dzieci nie rodza sie złe. To rodzice i społeczeństwo robi z nich socjopatów.

" dziewczyna złakniona miłości, nadwrażliwa" taka osoba nie morduje, taka osoba może sama targnąć się na życie albo zabić swojego oprawcę ale nie osoby niewinne.

użytkownik usunięty
Krzypur

Napewno nie była psychopatka, to juz prędzej socjopatką. Chociaz wg mnie, ani jednym, ani drugim. Była ofiarą, w której cos pekło. Nie ma tak, zeby dzieciństwo nie odbiło swoje pietno na życiu dorosłym. Brak miłości robi z dzieci emocjonalne kaleki

ocenił(a) film na 1

Brak miłości (jakkolwiek ją rozumiemy) czyni z ludzi, więc i dzieci, kaleki Ale nie znajduję tu usprawiedliwienia.

użytkownik usunięty
hormiguita

podbijam, bo odczulam dokladnie to samo [czyli nic]. napalilam sie strasznie na super film, zwiastun mega mnie zainteresowal, a jak przyszlo co do czego to tylko czekalam kiedy film sie skonczy - potworna katorga, a szkoda. historia hepnarovej to dobry material na ciekawy film, na ciekawe studium psychologiczne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones