Najlepsza jest scena w której Rahim poznaje muzykę kalibra w toalecie technikum, dzięki kawałkowi który pochodzi z albumu, na którym Rahim sam gościnnie występował. :)
To nie był Rahim, tylko Fokus (który, notabene, na albumie też "wystąpił", tzn. wykonał tag, który jest na okładce, ale ta scena jest jeszcze sprzed premiery albumu - przynajmniej tak było w rzeczywistości).