PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=698144}
6,9 173 564
oceny
6,9 10 1 173564
6,7 29
ocen krytyków
John Wick
powrót do forum filmu John Wick

Wiele absurdów!

ocenił(a) film na 5

Choćby ten, że niezniszczalny zabójca, zostaje na początku pobity przez trzech frajerów i daje sobie odebrać wóz oraz zabić pieska. Albo ten, że z powodu psa i auta zaczyna robić ogromną rzeźnię... zabijając kilkadziesiąt osób. Sama akcja, sceny walk - ok. Ale fabuła kuleje.

ocenił(a) film na 10
Rafael7979

Typowy motyw zemsty, co jest rzadkością we współczesnym kinie

Rafael7979

Było wiele takich absurdów. Wiedzieli, że jest on ekstremalnie niebezpieczny, więc zamiast po potrąceniu go samochodem zabić go odrazu, to nie. Musieli go oczywiście związać, żeby uciąć sobie z nim pogawędkę. Mało tego, związali mu tylko ręce, nogi miał zaś wolne. Na dodatek jeszcze ten główny boss przysunął się do niego tak blisko, że Wick mógłby mu bez problemu skręcić kark nogami. Ja, przede wszystkim, związałbym gościa solidnie, zarówno nogi i ręce. I na pewno nie przywiązywałbym go do krzesła, tylko związałbym go leżącego na podłodze.

Nie rozumiem dlaczego w tych wszystkich filmach ofiarę przywiązuje się do krzesła, które można łatwo rozwalić o ścianę? Absurd. Jakby nie można było po prostu związać gościa.

forek23

Naprawdę? Wyszukujecie absurdów w takim filmie? Ta produkcja to akcyjniak trochę w starym stylu, gdzie fabuła jest jedynie usprawiedliwieniem dla scen akcji. To, że będą absurdy było oczywiste. Ba, były one wręcz oczekiwane!

Równie dobrze można iść na horror i narzekać, że był straszny. No albo, że komedia była śmieszna.

_Zero_

Dla mnie nie było oczywiste to, że będą absurdy (przynajmniej nie takie). Wiadomo, że kino rządzi się swoimi prawami, wczoraj oglądałem np. Ong-bak i bardzo mi się podobał ten film. Też na pewno parę absurdów (chociaż mniejszego kalibru) by się znalazło. Ale John Wick, wydawało mi się, że to poważny film akcji, taki, co to stawia przede wszystkim na realizm scen i fabuły jednocześnie. To, że tego nie zrozumiałem, świadczy jedynie o tym, że pewnie o jedną gwiazdkę dałem mu za dużo. Nigdzie w opisie nie było wspomniane, że absurd w tym filmie jest zamierzony.

Zresztą w ogóle, koleś co to niby trzech innych w barze ołówkiem zabił ledwo się bije? Naprawdę? Filmy ze Seagalem dla porównania to było coś, od razu było widać, że facet wie jak łamać ręce i nogi, że zna się na walce, a tutaj? Zwykła przepychanka, zapasy, udawane podrygi. Jeżeli chcieli, by sceny walki wypadły wiarygodnie to powinni zatrudnić aktora, który przynajmniej się bić potrafi. A nie takie pajacowanie, niby oglądając film wiemy, że John Wick to kawał zabijaki, a na filmie niestety, w ogóle tego nie widać ani nie czuć.

Dla mnie to naciągany średniak. Horrory ja wiem, że mają za zadanie straszyć, ale tutaj nie miałem pojęcia, że absurd jest celowy.

forek23

"Ale John Wick, wydawało mi się, że to poważny film akcji, taki, co to stawia przede wszystkim na realizm scen i fabuły jednocześnie."

Tyle, że to jedna wielka bzdura. Przecież ten film dość szybko pokazuje, że za nic ma realizm a nawet fabułę i skupia się na dobrych scenach akcji. Nie wiem jakim cudem mogłeś tego nie wyłapać? I to, że nie miałeś pojęcia, że absurd jest celowy to tylko i wyłącznie Twoja wina, że nie wyłapałeś konwencji filmu.

Ok, zarzuty ze scenami akcji i z tym, że John Wick to kawał zabijaki, a film nam nie daje tego odczuć są sensowne. Jednak czepianie się absurdów w takim kinie to... jakiś absurd.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones