Bardzo ładny film o życiu, dojrzewaniu do siebie i do bycia człowiekiem. Holland mistrzowsko opowiedziała historię kobiety, mężczyzny i dziecka, którzy muszą stawić czoła zmianom w swoim życiu. Zmianom zapoczątkowanym przez dwa najsilniejsze popędy - miłość i śmierć.
Reżyserka z prostotą i zrozumieniem prowadzi wzruszającą opowieść, unikając sentymentalizmu, który często się pojawia wraz z ciężką chorobą dziecka.
Na dokładkę znakomitne zdjęcia, bardzo dobre aktorstwo.
"Julia wraca do domu" może nie jest najlepszym filmem Agnieszki Holland, ale z pewnością załuguje na uwagę.