PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556929}
6,5 158 758
ocen
6,5 10 1 158758
5,3 24
oceny krytyków
Jurassic World
powrót do forum filmu Jurassic World

Straszny zawód

ocenił(a) film na 5

Rozumiem zamysł reżysera. Pomysł na film i ogólną koncepcje pokazuje dialog przy ogrodzeniu "20 lat temu ludzie chcieli oglądać dinozaury, teraz chcą czegoś więcej." i drugi "Ludzie chcą oglądać dinozaury. - Nie nasz target". Smutne to i strasznie jest mi przykro, że obrali taką drogę. Film wypełniony efekciarskimi i równocześnie głupimi scenami. Chciałem płakać ze szczęścia, a płakałem z rozpaczy.
Przez większość filmu miałem wrażenie jakby ktoś dostał do zrobienia kolejną część "Jurassic Park", ale równocześnie w życiu nie widział żadnej części.
Poza tym to były dwie godziny gwałtu na genialnej muzyce Williamsa.

ocenił(a) film na 7
Redgard

https://www.youtube.com/watch?v=Bl_ZcWx-6tA

Jarmo

Soundtrack jest świetny.

ocenił(a) film na 8
Jarmo

Nie mogę zgodzić się z Twoją opinią. Z Twojej wypowiedzi można wywnioskować, że ludzie nie chcą oglądać dinozaurów, bo to nudne i widz chce czegoś więcej. Ja z każdym, z którym rozmawiałem na jego temat, szedł na ten film głównie z ich powodu. Wszyscy byli ciekawi, co tym razem pokażą twórcy. Przecież technika nie stoi w miejscu i w przeciągu 14 lat świat kina bardzo się zmienił. A co do samych efektów, mnie się podobały, jak i moim znajomym, no ale każdy mówi, co czuje. Gdyby każdy z nas miał taki sam gust, to co by to było :)
http://maritrafilms.blogspot.com/2015/08/jurassic-world.html

ocenił(a) film na 6
Krzysztof421

"Z Twojej wypowiedzi można wywnioskować, że ludzie nie chcą oglądać dinozaurów, bo to nudne i widz chce czegoś więcej."
Chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem. To są stwierdzenia, które padły w samym filmie i autor wątku tylko je przytacza.

ocenił(a) film na 8
Khaosth

Przepraszam mój błąd. Zmylił mnie brak zakończenia cudzysłowem.

Jarmo

nie wiem czemu niech nie robią już remaków/kontynuacji bo normalnie zarzynają klasyka za klasykiem

ocenił(a) film na 4
miked1981

Kiedyś to było ciekawe aktualnie już rzygam tym tematem i fabułą wartką jak woda w klozecie.

ocenił(a) film na 1
Jarmo

Wstyd, że "Jurassic World" ma nawet gorsze efekty specjalne od filmów Spielberga i Johnstona.
Jednak te dinozaury animatroniczne jedynie wspierane przez efekty specjalne robią dużo większe wrażenie niż te w pełni wygenerowane przez komputery. Te u Spielberga i Johnstona mają ciężar (ziemia pod nimi drży), ich skóra jest pokryta łuską, porami, z ich nozdrzy wychodzi prawdziwe powietrze.
To wszystko naprawdę dodaje realizmu!

ocenił(a) film na 6
AutorAutor

dokładnie! kiedyś się oglądało filmy i one naprawdę cieszyły oko. teraz większość nowych produkcji niestety pomimo "dolepszania" z biegiem lat efektów komputerowych nie są w stanie przebić jakości tych starszych.

ocenił(a) film na 5
Jarmo

Zgadzam się z Tobą,straszna lipa nie nastawiałem się na niewiadomo co ale nawet moje tak małe oczekiwania zawiódł. Strata czasu.

ocenił(a) film na 1
Jarmo

https://www.youtube.com/watch?v=cbRzESlc12M

ocenił(a) film na 2
Jarmo

Zgadzam się. I pomyśleć, że ten film pochodzi przecież z kultowej serii, która wymaga wyjątkowego szacunku ze strony kolejnych reżyserów, a tutaj tak się nie stało. Ten film tak bardzo ośmieszył Jurajską Serię, że aż mnie serce bolało, kiedy na to patrzyłam. A jeszcze bardziej zabolało, jak sobie pomyślę, że Spielberg przyłożył do tego rękę. Po prostu kino klasy B spadło do kina klasy Z: inteligentny dinozaur, panienka biegająca w butach na szpilkach, facet tresujący dinozaury jak psy, a samo aktorstwo aż wołało o pomstę do nieba (fakt, że w poprzednich filmach nie były najwyższego lotu, ale jakoś staranniej dobierano role). Jak można było tak zniszczyć coś tak doskonałego? Ja rozumiem, że kasa, no ale... Przecież są jakieś granice!

xena_4

Let's talk. Pewnie znowu wyjdę na jakiegoś fanboya ale co tam :D Od razu powiem że jestem fanem serii, interesuje się dinkami więc dla mnie film jest bardzo dobry. Dla innych widzów, w tym krytyków filmowych - sądząc po ocenach na różnych portalach - przynajmniej dobry. Więc mam za sobą większość - zawsze coś na dobry początek. Tak czy inaczej, myślę że stawianie temu filmowi 2/10 to lekka paranoja.

- "inteligentny dinozaur" - zapomniałaś że motyw inteligentnych dinozaurów przewijał się w każdej części. Już w "jedynce" Raptory potrafiły zastawiać pułapki na ludzi i otwierać drzwi.
- "panienka biegająca w butach na szpilkach" - owszem, głupota, ale tylko w scenie z T-Rexem. Zwykła durnota, nie żaden błąd logiczny czy gafa.
- "facet tresujący dinozaury jak psy" - ktoś mi powie o co ten cały krzyk o "tresowane" dinozaury? Przecież jedyna scena w której ten motyw się przewijał trwała może ze 3 minuty i ograniczała się do pokazania jak główny bohater karmi Raptory, a potem każe im biec - poprzez ruch ręką. Później jest wyjaśnione jeszcze że traktują go jako członka stada gdyż przebywał z nimi od samych urodzin (nic niezwykłego w świecie zwierząt).
- "a samo aktorstwo aż wołało o pomstę do nieba" - przykłady poproszę. Konkretne nazwiska i sceny, bo tak to sobie możemy gadać.

Serię "JP" znam na pamięć, towarzyszy mi mniej więcej od połowy lat 90-tych. Jurassic World to chyba najlepszy powrót do tematu jaki mogłem sobie wyobrazić - zobaczyć cały park, unowocześniony i dostosowany do dzisiejszych czasów. Owszem, trochę ucierpiał na tym klimat, popełniono parę błędów logicznych, ale dostaliśmy za to mnóstwo odniesień do oryginału, wartką akcję, świetny soundtrack i znakomite efekty. Skoro kogoś po tym filmie "bolało serce" to może warto zasięgnąć porady kardiologa? ;)

ocenił(a) film na 2
nevler

Tylko jedna scena z bieganiem na szpilkach? Proszę Cię! Jeśli rzeczywiście dokładnie oglądałeś film, to powinieneś zauważyć, że ruda zapieprzała na szpilkach przez cały czas, nawet po dżungli (WTF? ).

Aktorstwo leżało po prostu u niemal każdego, a najbardziej sztuczna tutaj była ruda i ten, co grał tego tresera.

To, że gość przebywał z nimi od maleństwa jeszcze o niczym nie świadczy. Na serio wierzysz, że takie dinozaury nastawione na zabijanie (z obojętnie jakiego powodu), zawsze byłyby mu posłuszne? No to jesteś nieźle naiwny, naprawdę. A skoro już się odwołujesz do przyrody, to weź pod uwagę, że kiedy dane zwierzę stoi przed wyborem, kogo ma słuchać (jak w scenie, gdy stał między człowiekiem a mutantem) to zawsze, podkreślam jeszcze raz ZAWSZE, wybierze tego, który będzie silniejszy. A czy w tym przypadku człowiek był silniejszy od wielkiego dinozaura? Otóż, nie!

Do kardiologa nie idę, bo ze zdrowiem jest u mnie ok. Po prostu nie lubię, kiedy dany film próbuje zrobić ze mnie idiotkę, jednocześnie niszcząc coś, co uwielbiam. I tyle w temacie.

xena_4

- "Tylko jedna scena z bieganiem na szpilkach?" - Chyba nie doczytałaś. Napisałem że motyw z bieganiem na szpilkach był głupi ale tylko w momencie ucieczki przed T-Rexem. Film oglądałem dokładnie i nie raz, więc wiem że ruda cały czas miała szpilki. Jednak jestem gotów uwierzyć że chodzenie po dżungli pełnej błota, kamieni, a zapewne i jadowitych węży i owadów jest lepsze w JAKICHKOLWIEK butach niż w żadnych. Na kupno traperów raczej nie miała czasu ;)

- "To, że gość przebywał z nimi od maleństwa jeszcze o niczym nie świadczy." - Owszem świadczy. Najlepszym dowodem są filmy dokumentalne w których małe kondory czy inne ptaki (które są przecież dinozaurami) od narodzin karmione są przez jednego człowieka, i później tego właśnie człowieka traktują jak "matkę", nie zważając na wygląd. Także współczesne wielkie drapieżniki - lwy, tygrysy, nawet krokodyle wykazują podobne zachowania. Filmowe Raptory nie traktowały więc Owena jako tresera, ale jako członka stada. Nie były mu więc takie posłuszne (scena gdy rzucają się na niego tuż po tym jak uratował świniopasa). Zaś Indominus był dla nich zupełnie obcy. W najlepszym wypadku jest to rzecz dyskusyjna, nie powód do bluzgania.

- "ten, co grał tego tresera" - jeśli Chris Pratt był tu sztuczny, to ja nie mam pytań :D Najbardziej wyluzowana i sympatyczna postać. Powiedziałbym że aktorstwo jest na standardowym dla takich produkcji poziomie - grają na tyle dobrze na ile pozwala im scenariusz. Ogólnie sprawa wygląda tak że przy odrobinie dobrej woli większość "głupot" czy błędów w filmie da się wyjaśnić. A film z nikogo idioty nie robi, jest szczery do bólu i oferuje to czego oczekujemy. Chyba że ktoś spodziewa się dokumentu BBC, albo drugiego "Jurassic Park", ale to już jego problem.

Jarmo

Za dużo błędów, laska biegająca w szpilkach, naprawa 20 letniego samochodu (akumulator, powietrze w oponach, zwietrzałe paliwo ale, spoko) pełno innych pierdół które już zostały wymienione wyżej. Dla mnie porażka.

SadaKid

Ale to nie jest powód, by tak nisko oceniać film. W produkcji są też inne elementy, które trzeba wziąć pod uwagę, a nie tylko błędy w filmie. Z resztą sam napisałeś, że są to "pierdoły". Jak oczywiście jeszcze kolejna osoba, która tradycyjnie opisuje absurdy, które już dawno wyjaśniono na forum.

MrMu

Niestety niektórym nie przetłumaczysz. Najprościej i najprzyjemniej jest wytykać fabularne błędy i wpadki logiczne (najlepiej takie które już zostały powtórzone sto razy, żeby nie wyskoczyć z głupotą); problem w tym że większość z nich da się całkiem logicznie wytłumaczyć i obronić. Do takiej krytyki nie potrzeba specjalnej wiedzy ani zastanowienia. Ludzie w większości nie wspominają o innych elementach - muzyce, scenografii, efektach, odniesieniach do oryginału, bo to wymaga już bardziej konstruktywnej krytyki.

SadaKid

Dzieciaki wzięły paliwo i akumulator z zepsutego samochodu ACU, było dość wyraźnie pokazane. Resztę powiedział kolega powyżej.

ocenił(a) film na 5
Jarmo

Jak dla mnie to mała katastrofa. Oceniłem na 5, ponieważ to wciąż Park Jurajski, który porwał mnie dekady wcześniej. Ocenę właśnie ratują odwołania do pierwszej części. Dziś oglądamy fatalne aktorstwo, oswojone Velociraptory, koszmarny scenariusz, pełen dziwnych rozwiązań. Mozaika rozmaitych motywów poskładana na siłe w całość. Coś, co nie zagrało w poprzednich częściach podane na tacy 2 godzinnych męczarni.

ocenił(a) film na 7
Jarmo

Ależ z was fachowcy, eksperci i koneserzy. Jacy spostrzegawczy wszyscy. Ja film obejrzałem z przyjemnością, nie zastanawiając się nad absurdami, szpilkami na nogach itp. Jest to jeden z nielicznych filmów ostatnich lat, który, jak sądzę, w przyszłości obejrzę jeszcze raz.

ocenił(a) film na 5
Jarmo

Jak dla mnie średni film.
Niby nowy film, ale to nic innego jak remake 1cz. choć nie zamierzony.
Znowu dwójka zagubionych dzieciaków osaczona przez dinozaury, znowu ktoś im rusza na ratunek i znowu jest to jakiś znawca dino pokroju Indiana Jones, znowu gruby ! facet chce ukraść próbki. no matko jedyna.
Ja wiem, że każdy film typu jurajski park, zawsze będzie praktycznie taki sam, bo co można innego wykrzesać z ataku dinozaurów ?
Było fakt faktem kilka fajnych scen, jak karmienie tego wodnego dino - zapomniałem nazwę, całkiem fajna scena walki w lesie pomiędzy tymi z młoto-ogonami, fajny powietrzny nalot, nawet spoko scena jak małe velociraptory walczą z tym nad-zaurem jak go będę zwał, no i na koniec całkiem w pewnym sensie zaskakujący finał. Spodziewałem się innego zakończenia, tzn wiadomo, śmierci nad-zaura, ale nie w taki całkiem fajny sposób ;)
Tyle z plusów.
A z minusów ?
Motyw myślącego dinozaura to nie dla mnie, kompletnie mi się to nie podobało, na dodatek to że to była hybryda co się kamuflowała itd. nie nie nie.
To że ten gościu w pewnym sensie kontrolował velosy to też mnie nie kupiło.
A już jak jechał z nimi na motorze noooo to to już wgl.
I scena gdy babka szczuje tyranozaura.
przebiegła te kilkanaście metrów na luzaku gdy Rex deptał jej po piętach. no brawo !
W 1cz uciekali przed nim na pełnym gazie jeepem i ich doganiał, a ta chyba odpaliła tajemniczą zdolnośc Flasha bo jakoś kilkumetrowy rex co robi jeden krok na kilka m. jakoś jej nie dogonił. Braaaawooo.

ocenił(a) film na 5
Jarmo

A ja przez większość filmu płakałam ze śmiechu :] To jedna z najlepszych komedii jakie w życiu widziałam. Wychwyciłam sygnały, że był to efekt do pewnego stopnia zamierzony, co cieszy mnie jeszcze bardziej. Gdyby taki pomysł potraktować w 100% na poważnie, wyszłaby żenada dekady.

użytkownik usunięty
Jarmo

Film ciekawy, dobrze zagrany, nieco naiwny i dziecinny.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones