To, że zawsze musi grać jakaś ultra laska lub jakiś mega przystojny facet, zamiast tego wolałbym
normalnie wyglądających ludzi niż takich "modeli"...wkurza mnie to jak nwm.
A mnie denerwuje wysokość podatku od filmów Blu-ray, "Polski Rząd" i typowo polskie marudzenie na wszystko, nawet gdy się nie widziało np. trailera danego filmu. Pokaż mi okres w dziejach kina rozrywkowego, kiedy w filmach nie grali schludni aktorzy, uważani powszechnie za pasujących do obowiązującego w danym okresie kanonu piękna (seriale paradokumentalne nie wchodzą w grę).