Zgadzam się. Podobał mi się film i rzeczywiście nieźle ta ekranizacja wyszła. Ale czy osobie, która nie czytała książki by się spodobało...ciężko orzec..

hoho, ja mam wręcz przeciwne zdanie. Aniela dobrana koszmarnie, podobnie jak Tosia czy Mamert :(

Naprawdę?? Mi Aniela też na początku nie pasowała, ale poźniej już sie przyzwyczaiłam i w sumie mi sie podobała. Za to Danusia wg mnie nietrafiona...

No, na poczatku Aniela b. mnie raziła potem mniej, ale i tak się nie przekonałam... no poza tym jej słodkim niewinnym głosikiem.
Tak, Danusia to już porażka.
Ale Pawełek jest mistrzowski, choć tez odbiega od moich wyobrażeń.

Tak Pawełek im sie udał:) Noi podobali mi sie Romcia i Tomcio :)

tak, fajni... ale też bez ekscesów... choć scena dawania prezentów rodzicom jest bezcenna :)

A dla mnie właśnie Danuśka najlepiej oddała książkowy pierwowzór.

ROTFL... Dlaczego mnie nie dziwi, że osobie, która odpowiada na komentarze których nie rozumie, podobał się ten gniot?

Nie wiem, czy do mnie ten komentarz czy nie...Ale spusc z tonu Marac. Z gustami sie nie dyskutuje, jak ci sie nie podobalo to moze po prostu napisac to w normalny sposob, a nie tu wylewasz swoje zale/kompleksy i zlosc. Jak miales zly dzien to wlaczaj komputera i nie wchodz na internet.

ROTFL^2