Wahałem się, czy ocenić film na 8/10, bo jednak gra aktorska momentami była zdumiewająco słaba. Tym nie mniej gdyby nie to, film zasługiwałby zdecydowanie na więcej.
Bardzo dobry dramat obyczajowy. Rewelacyjna muzyka, bardzo dobre ujęcia. Początek filmu słaby i cała ta kwestia "wtajemniczenia" zrobiona na tyle na siłę i bez pomysłu, że miałem ochotę ten film wyłączyć, aczkolwiek cieszę się, że tego nie zrobiłem.
Co do wartości - dla mnie ten film nie jest o moralności, nie natomiast o żadnych wartościach religijnych.