Bajon to bardzo przeciętny reżyser, nie spodziewam się niczego wspaniałego.

nakręcił przynajmniej 1 dobry i dwa świetne tytuły, fakt, że to było dawno temu, ale to lokuje zdecydowanie ponad zwykłą przeciętnością

Chyba nie masz na myśli Magnata, który jest plagiatem Viscontiego? Jedynie Aria dla atlety jest dobrym filmem, ale to chyba zasługa wspaniałej obsady....

No zgadza się, że Magnat nieco zapożyczył z Viscontiego, ale Bajon jednak 'przełożył' to na nasze realia i to całkiem udanie. Gdyby reżyser schrzanił sprawę, to nic by nie pomogło. 'Aria dla atlety' to natomiast wg mnie film wybitny i nie jest to jedynie zasługa obsady. Tam grało po prostu wszystko.
Mnie osobiście bardzo podobała się również 'Sauna'. Niezłe było tez 'Przedwiośnie' (które akurat mało komu przypadło do gustu).
'Kamerdynera' nie widziałem, więc wypowiadać się na razie nie mogę, ale z tego co widać, to aktorsko również nie wygląda to źle.

Ja "Przedwiośnia" nie lubię, za bardzo efekciarskie. Być może ciąży nade mną szkolne podejście do tej książki. "Sauna" owszem, ale to bardziej teatr telewizji. Co do "Kamerdynera" to chyba film wyszedł dobrze. Łukasz Maciejewski twierdzi, że już dawno Bajon nie nakręcił tak dobrego filmu; chwalił rolę Anny Radwan. Poczekajmy do premiery.

Widziałam i...zdecydowanie polecam!
Bardzo dobra gra aktorska, niektóre momenty wywołały efekt gęsiej skórki i przeszywającej ciszy na sali.

Całe szczęście, że nie miała czasu. Jest dobrą aktorką, ale nie wiem czy poczułaby klimat. Tak na poważnie ciesze się, że widziałam Kamerdynera. Rzadko powstają filmy historyczne, dlatego warto się wybrać do kina i zobaczyć piękne kostiumy i scenografię. Na uwagę zasługują też aktorzy moim zdaniem zwłaszcza Gajos i Radwan