Twoje wpisy zgłosiłem więc spodziewaj się bana

Strach się bać!

ja osobiście oceniam filmy według własnego gustu jak każdy powinien to robić a nie dlatego że to film produkcji tej czy takiej albo tego albo tamtego...
liczy się dla mnie dobry soundtrack, efekty oraz gra aktorska na w miarę sensownym poziomie ..

Ja już wolę nawet tego gniecionego Thora 2 niż Zimowego Żołdaka psia jego mać. Straciłem tylko czas oglądając te flaki z olejem, nawet Czarna Wdowa (Scarlett Johanson) robiła wszystko by nie przyciągać wzroku widza.

społeczeństwo idiocieje, nic tylko się z tym pogodzić trzeba

Dawno nie widziałem tak żałosnych wypocin,czyli obojętnie kto np.robotnik po robocie,nauczyciel po szkole pójdzie z nudów na film Marvela i bedzie mu się podobało znaczy się,że jest tepy.Co stoi na przeszkodze żeby po seansie pójść do teatru na np.Dziady albo wrócić do domu i poczytać np.Mistrza i Małgorzatę.Czyli co,człokiek mąrdy musi ogladać same ciężkie filmy a po nich słuchać całe dnie Bacha robiąc sobie przerwy na czytanie Platona?

Ależ oczywiście w pełni się z Tobą zgadzam jeżeli mam ochotę na wielka sztukę mogę iść na Dziady itp itd, ale nie oto chodzi. Ja idąc na Zimowego Żołnierza nie oczekiwałem Makbeta, Hamleta czy Dziadów tylko czekałem na fajny, dobrze zrobiony film dla w miarę inteligentnego widza, niestety zdecydowana większość ekranizacji amerykańskich komiksów obraża inteligencję widza nawet jeśli jest on nastawiony na kino bardzo ale to bardzo rozrywkowe . Mimo ze określiłeś moją wypowiedź mianem wypocin życzę Ci bardzo miłego weekendu. Pozdrawiam.

Czyli recenzent filmwebu,który dał 8 temu kapitanowi 8 tez jest debilem?

no tak recenzent filmwebu, on nie mógł się mylić. Przepraszam, nie zauważyłem oceny recenzenta filmwebu. Jeszcze raz przepraszam, co za błąd, zamykam temat.

Niepotrzebna ironia,chodzi mi jedynie o przykład,nazywanie ludzi,którym podobal się film "głupiejącym społeczestwem " jest czynem godnym gimbusa.A już teksty o Azjatach poniżej krytyki.Po pierwsze jest ich dużo,więc nawet jak pójdzie mała część to film zarobi krocie.Dzięki tym głupim Azjatom masz np.większość sprzetu wysokiej technologi,poczytaj sobie gdzie uczniowie ogólnie najlepiej się uczą i które gospodarki rzadzą na świecie.

" zidiociali Azjaci mający fioła na punkcie zidiociałych historyjek". Tak, to fakt tak właśnie napisałem. Czy odniosłem się w tym komentarzu do poziomu innowacyjności społeczeństw dalekiego wschodu lub do pracowitości Koreańczyków, Chińczyków czy Japończyków? Nie. Czy jestem świadomy kto jest najlepszy w produkcji sprzętu elektronicznego? Tak jestem, ale co ma piernik do wiatraka? Czy twórca smartphona nie może być prymitywem jeśli chodzi o kulturę( inaczej kulturowym idiotą )? Czy nie może się zdarzyć że japoński geniusz wysokich technologii uważa że Zimowy Żołnierz to najlepszy film świata, potem idzie kupić w automacie używane damskie gacie by wieczorem wyrypać gumową lalkę 10 letniej dziewczynki? Oczywiście podaję skrajny przykład, sądzę że większość Japończyków tak sienie zachowuje, chciałem Ci tylko unaocznić bezsens Twojej wypowiedzi. Kiedyś wszyscy sądzili że każdy Chińczyk szkolił się w shaolin i jest mistrzem kung-fu, teraz ludzie myślą że każdy Azjata jest geniuszem z fizyki i ekonomii. Nawet jeżeli byłaby to prawda to jaki ma to związek z kulturą tych geniuszy i ich gustem filmowym?

Jedyną osobą którą nazwałbym tu prymitywną jesteś ty ;)
Co pokazujesz w kazdym swoim poście.

"Jedyną osobą którą nazwałbym tu prymitywną jesteś ty" wierz mi, naprawdę chciałbym żeby to była prawda. Bardzo mi by to ułatwiło funkcjonowanie we współczesnym świecie. Dlatego nie traktuję Twojej wypowiedzi jako obrazy ale jak serdeczne życzenie powodzenia w przyszłości.

Może niepotrzebnie odpowiadam na posty z przed roku ale autor tego tematu przyszedł na forum Avengers Czas Ultrona, no i trolluje. Więc true story

Amerykańskie komiksy oparte są w dużej mierze na tym że Ameryka uchodziła za krzewiciela demokracji i wolności gdy powstawały. Dzisiaj ich bohaterowie stają się szarzy bo Ameryka upadła tak nisko. Co do samego filmu - nudny. Straszliwie nudny.

Nie gadaj od rzeczy. Może ma sporo dziur fabularnych, ale jest w nim sporo dobrej akcji, świetna reżyseria i ogólnie jest dużo lepszy iż poprzednie Kapitany. Co ci się aż tak w nim nie podoba że porównujesz go do iron man-a 3?

Sporo dziur fabularnych i świetna reżyseria? Wytłumaczyłbyś mi to, zawsze sądziłem że dziury fabularne są zaprzeczeniem dobrej reżyserii.

Dziury fabularne są zaprzeczeniem dobrego scenariusza a nie reżyserii. Taki Man of Steel, jest nieźle wyreżyserowany a scenariusz ma takii że pożal się boże, lepsze sam pisze jak mi się nudzi na matmie. I taki film ma dużo dziur właśnie dlatego że ma zły scenariusz a nie kiepskiego reżysera Albo dobrze wyreżyserowane 300: początek imperium, o co najwyżej słabym scenariuszu i mogące się skończyć po prostu drugą strzałą, tym razem w Kserksesa. (kto oglądał ten rozumie) Reżyserie może mieć dobrą lub złą, a fabułe do kitu i to właśnie potwierdzają dziury. Zresztą nawet nie koniecznie, bo taki władca pierścieni ma fabułę bardzo ciekawą, reżyserie też dobrą, a przecież mogło po prostu skończyć się szybkim lotem na orle.

ale czy reżyser ( oczywiście taki, który się szanuje ) dostając *ujowy scenariusz nie powinien powiedzieć; "Walcie się, nie nakręcę tego bo to nie trzyma się kupy?" Sam mówisz, że jesteś w stanie na matmie napisać lepszy scenariusz, w tej kwestii się z Tobą zgadzam, tak więc czy nie czujesz się jak skończony debil wydając powiedzmy 25 zł na film oparty na historii, którą sam byś lepiej opowiedział?

Mówiłem o scenariuszu man of stell a nie kapitana. A skoro poruszyłeś już ten temat, to powiem że może nie jest jakiś niesamowicie dobry, ale trzyma nawet niezły poziom, dając nieskomplikowaną ale przyjemną w odbiorze produkcje. Szczególnie jeżeli porównać go do jakiejkolwiek ekranizacji komiksu ostatnich lat. (tak, to tyczy się też Avengersów). Więc to zapewne skłoniło po części reżysera do wpuszczenia tego filmu do kin. Zresztą nawet jeżeli fabuła nie jest w pełni logiczna film dalej może być bardzo dobra i nie świadczy to o złym reżyserze (np Gwiezdne wojny chyba IV, Władca pierścieni, Terminator). No i znam też historie w pełni logiczne ale i tak słabe

Ocena nadal wysoka, film nie dla ciotopedryli.

i pisze coś takiego typ o imieniu fabio, ciekawe. Powiedz Fabiuniu mój kochany, czyli tobie film się nie podobał?

Podobał, bo oparty na faktach.

jestem pod wrażeniem

niektórzy wierzą w kolesia na krzyżu który umarł i powstał z martwych, to też fakt

A niektórzy wolą się popisywać "inteligencją" zamiast pomyśleć wcześniej, że lepiej nic nie mówić niż się kompromitować...

Forum jest anonimowe, trudno tu o kompromitację.

No to co z tego? O ile nie bawisz się w multikonta, to kompromitujesz swoje główne konto.

Walnij się w ten głupi katolicki łeb, może ci ulży.

No no, widać, z kim mam do czynienia...

Z kim?

Z kimś, kto chce się popisać obrażając innych i ich wiarę...

Nie ma żadnych sił czy istot nadprzyrodzonych. Jest tylko fizyka chemia i astronomia. A nie jakieś wioskowe gusła dla niedouczonej ciemnoty.

Powiesz to po śmierci.

Po śmierci zjedzą cię robaki i nawieziesz glebę.

"Ene ene aczki, zjedzą cię robaczki"

Ja wolę jednak wierzyć, że po śmierci czeka mnie coś lepszego.

Niektórzy jeszcze wierzą w św. Mikołaja...

Mógłbym tu ewidentnie dyskutować i udowodnić, że twój popis po raz kolejny cię ośmiesza, bo Mikołaj w tej wersji "czerwonej" został wymyślony przez ludzi do reklamy, a Bóg nie, ale szkoda mi czasu. Popisuj się dalej i myśl, że jesteś mądrzejszy od całej reszty.

Dobra, widzę, że jesteś typem, z którym nie warto rozmawiać. Tylko obrażać innych umie i popisywać "inteligencją". Do widzenia.

Nikt nie oczekuje po tego typu filmie ani głębszego scenariusza, ani wielkiej treści, ani poważnego dzieła. To jest tylko i wyłącznie rozrywka, jak fajerwerki - ma być kolorowo, czasem śmiesznie, efektownie i wciągać oko. Po seansie ma się wyjść zrelaksowanym , odprężonym i lekko zlasowanym. Cel takich filmów to zabawa wizualna i tak pozostanie. Tutaj film spełnia zadanie w 100%, więc nie mam nic przeciwko takiej ocenie.
To tak jak kupujesz kombajn to on ma spełniać swoje zadanie i obrabiać pola, a nie startuje się nim w wyścigach na 1/4 mili. Poza tym nie da się ciągle oglądać "ambitnego" kina, czasem trzeba się rozerwać, ważne żeby nie było nudno. To tyle. Pozdrawiam :)

to już jest kwestia gustu, ty uważasz że spełnia swoje zadanie w 100 % ja uważam że nie. Dziękuję jednak za kulturalną opinię i również pozdrawiam.

No, faktycznie aż tak w 100% to może nie, bywało lepiej :) Dokładnie to kwestia gustu. Nie jest to mój ulubiony gatunek, ale od czasu do czasu nachodzi mnie potrzeba na zmasowane 2 godzinne odmóżdżenie. Zresztą komiksy traktuję jako zupełnie odseparowaną kategorię, gdzie nie szukam tzw. "dowałek" w konsekwencji, nonsensy nie rażą z założenia, a technologia może być wyssana z palca i fruwają faceci w kosmicznych papciach:))) Btw. fajnie , że ludzie mają różne gusta, bo by było strasznie nudno. Ze społeczeństwem jeszcze u nas nie tak źle w porównaniu do "amerykańskich nielotów" (nie generalizując). Dziękuje również i pozdrawiam ponownie.

Zidiociali Azjaci, prymitywy z USA, tępe polskie społeczeństwo. To już grubo ponad połowa ludzkości. Kto w takim razie zna się na filmach?

tępy to ty jesteś cebulo

dziękuję serdecznie, Twoja wypowiedź jedynie potwierdza tezę zawartą w temacie. Proszę o adres, prześlę ci kosz podarunkowy.

Najmniej istotną wadą jaką mogę zarzucić temu filmowi jest jego totalna przewidywalność. Ale to nic. Porażająca głupota "tych złych". Jak rowalić 4 osoby jadące w samochodzie? Wskoczyć im na dach i tłuc pięściami, a następnie urządzć wielką strzelaninę na środku miasta. Ale jeszcze głupszy jest koleś, który może zabić prądem Czarną Wdowę, ale czeka z tym żeby jej to powiedzieć, aż wyśle do sieci tajne informacje. Nie mógł jej zagrozić wcześniej. Żenada.,

I ty mówisz że nie trollujesz wnioskuję że po tych głupotach co tu wypisujesz to nie czytałeś żadnego komiksu marvela i jedynie przyszłeś się tu pożalić, bo film ma taką ocenę i jest bezguściem. A w ogóle siedzieć na forum filmu którego się nie lubi jest twoją obsesją czy chorobą może, daj wreszcie spokój bo tej oceny nie zmienisz i mówiąc że, ten film to bezguście sam siebie oszukujesz.

"[...] sam siebie oszukujesz." To jest najgłupszy tekst jaki widziałem w tym miesiącu. Nieźle. Bo ten film nie może mi się nie podobać. Nie on jest genialny tylko ja siebie oszukuje. No tak. Ja się oszukuję że on mi się niepodobał. Przejrzałem kiedyś 2 komiksy (czyta to się książki, obrazki z napisami można co najwyzej przeglądać). Poza tym to jest film i nie możesz go bronić komiksami. Jak ktoś zrobi gównianą ekranizację dobrej ksiązki to też dasz 10 bo ksiażka była dobra? Co do innych zarzutów, jak długo mi odpowiadasz, to ja dostaję o tym powiadomienia i tu wracam, a nie siedzę tu. Poza tym jakie głupoty piszę? No przykład podaj! Ja podałem już przykłady braku logiki w filmie. Ty umiesz napisać tylko "nie znasz się" i " sam jesteś głupi".