O mocnych nerwach...? Przeciez ten film nie ma ANI JEDNEJ drastycznej sceny. Zawsze jak kogos gwałcą czy mordują kamera odbiega na bok:) Jak dla mnie to od 16 lat spokojnie...Dla mnie średniak - 6,5/10.
Ale czy żeby wstrząsnąć widzem, film musi epatować krwią, pokazywać każdy detal zbrodni? Czy cały przekaz ma być do granic możliwości naturalistyczny? Myślę, że niekoniecznie, przeciętny widz jest chyba w stanie sobie wyobrazić, i " dopowiedzieć" co się mogło wydarzyć w filmie i nie musi oglądać każdego szczegółu...
Nudny i tyle, slabiutki ... rezyser nie ukazal polowy faktow. Proponuje najpierw ogladanc mqaterialy dokumentalne odnoscie glownych bohaterow.