Bosze, Dodę zacytuję... jaja jak berety z tym filmem! Tyle razy już projekt umierał, tyle razy go wskrzeszali, tyle kasy wydano... Masakra. Sam wywiad czytałem, że juz, wkrótce, zaraz, na pewno w tym roku. A tu sierpień i nawet zajawki, daty premiery, nic!

2,5 roku minęło, filmu nadal nie ma. Pani Jowita to chyba najbardziej niespełniona reżyserka w tym kraju.

jak widać nie ma co czekać ;(, ta ta książka to jedna z najlepszych dla dzieci!

Zdjęcia już dawno zakończono, tylko postprodukcja ciągnie się w nieskończoność. Sam już nie wiem... Może kiedyś film się pojawi...

a filmu jak nie było, tak nie ma.... i nie zanosi się na to, żebyśmy w najbliższym czasie go obejrzeli

W jednym z tematów podałem link do youtube, są tam fragmenty Karolci. Nie wiem czy ten film kiedykolwiek będzie dostępny ale przynajmniej jest to jakiś przedsmak w którym widać jak to ugryźli.

Czemu dałaś ocene jak filmu nigdzie nie ma ?

R.I.P. Karolcia...

Dzisiaj był wywiad w radiu z Majką Jeżowską, mówiła również o kręceniu "Karolci". Produkcja była naprzemiennie wznawiana i wstrzymywana. Podobno głównym problemem był ciągły brak funduszy. Kręcony był w języku angielskim i miał nawet trafić na rynek międzynarodowy. Jak wspominała Jeżowska film miał potencjał, ale przerwy w produkcji i wydanie w 2001 roku pierwszej części Harrego Pottera całkowicie pogrzebało plan wydania "Karolci".

Moim zdaniem to sprawka Filomeny, zawsze deptała Karolci i Piotrowi po piętach :)