Leopold nie ma pojęcia o najnowszej technice i o obsłudze nowoczesnych urządzeń.
Ale w jego czasach żyło sie wolniej. Ludzie chodzili do teatru, znali się na muzyce. Jadało się wówczas smaczne posiłki / w odpowiednich sferach oczywiście/ a nie taką papkę lub same sztuczne rzeczy w pośpiechu, jak teraz. Przykłady można mnożyć.
Gdy oglądałam film pomyślałam o tym, że dawniej było tak prawdziwiej.
też często mam to wrażenie, dlatego uwielbiam takie bajkowe filmy
mimo tego, że jako jedna z kilkudziesięciu byłabym w stanie przeżyć (lub nie) to chętnie przeniosłabym się do czasów Leopolda, tak jak on do moich.... ;)
Tak naprawdę, to nic się nie zmieniło. Dziś też ludzie jadają smaczne i wykwintne posiłki (w odpowiednich sferach oczywiście) są szarmanccy i uprzejmi dla siebie na wzajem. Mają piękne jachty, konie i domy. Nigdzie się nie spieszą.
Nawet tak jak w czasach Leopolda, niewidzialni dla panów biedacy szyjący piękne suknie, wyprawiający najdelikatniejszą skórę na wytworne buciki i tkający zwiewne jedwabie na koszule umierają cicho, aby na powstałej z nich mierzwie mógł wyrosnąć przepiękny kwiat czystej, arystokratycznej miłości.