PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=517114}

Kieł

Kynodontas
7,1 44 749
ocen
7,1 10 1 44749
7,5 30
ocen krytyków
Kieł
powrót do forum filmu Kieł

Tuż po tym, jak ojciec po powrocie z pracy rozdziera swoją koszulę i spodnie oraz plami je czerwoną farbą, mówi do dzieci, że ich brat nie żyje, zginął zaatakowany przez kota, itp.
Później jest scena, w której rodzina ''opłakuje'' ową osobę.
Pytanie o jakiego brata chodziło?

XardasFCB

Można przypuszczać, że nie było żadnego brata, a ojciec po usłyszeniu wiadomości o zamordowanym kocie wymyślił całą historyjkę, która brzmiała dość wiarygodnie, jakoby kotek zamordował brata, lecz nie udało mu się zabić dzieci po drugiej stronie żywopłotu. Nawet jeśli istaniał jakiś brat, być może uciekł tak samo jak starsza córka. Któż to wie? PS Powinieneś oznaczyć treść wiadomości jako spojler. :)

ocenił(a) film na 3
pollyperkins

Na pewno istniał brat, który od nich uciekł.

ocenił(a) film na 8
zuzanna_90

Oczywiście. też tak uważam. Był brat, który kiedys uciekł i przy tej okazji ojciec go "uśmiercił" żeby przypadkiem komu innemu nie przyszło do głowy też uciekać. Bo jak sami widzieliśmy szanse są marne...

użytkownik usunięty
XardasFCB

przecież hristos (syn-nie pamietam imienia) rzucal mu jakies slodycze i kamyki tam przez mur razem z siostrami-bo wierzyli ze tam jest ich brat. chodzilo o tego brata na wolnosci-byla o tym mowa w filmie. pozdrawiam...

użytkownik usunięty

No właśnie rzecz w tym, że nie było o tym mowy w filmie. To był domysł, pokazany jedynie w scenie gdzie Syn kłóci się z wyimaginowaną osobą zza płotu, a Córka rzuca mu słodycze. Bezpośrednio nie jest to jednak wyjaśnione. Można się domyślić, że taka była wersja ojca, dla wyjaśnienia dlaczego codziennie wyjeżdża z domu - jechał do drugiej rodziny.

użytkownik usunięty

juz cie usunieto, ale odpowiem-oczywiscie ze jest to powiedziane w filmie!!! ogladalam dawno, i nie chce strzelic gafy, ale gdy ich ojciec wrocil zakrwawioy to czy nie mowil, ze to samo spotkalo ich brata? albo w inny momencie tez taki byl moment ze ojciec mowil ze nie mowlno im wychodzic, uciec, jak bratu. bylo, bylo

użytkownik usunięty

a wychodzil na zewnatrz, by' zdobyc' pozywienie i inne potrzebne rzeczy. wszystko to on mowil

ocenił(a) film na 5
XardasFCB

Najprawdopodobniej rodzice wymyślili jakiś czas wcześniej brata na wolności, tak samo jak wymyślili że matka urodzi psa i bliźniaki. Ich syn jak stał i gadał z żywopłotem i rzucał kamieniami to mówił później ojcu że to brat pierwszy w niego rzucił zza płotu.A jedna z sióstr przerzucała "bratu" ciasto. Nie było wyjaśnione czy wcześniej był z nimi jakis brat czy też może rodzice od początku ich okłamywali w tej kwestii. Natomiast jeśli chodzi o "uśmiercenie brata" przy okazji afery z kotem, to była taka scena jak matka dzwoniła do ojca zeby powiedzieć ze syn zabił kota to coś tam sobie pogadali i ojcec powiedzial coś w stylu że "najwyższy czas to ukrócić bo już stało się męczące". Wydaje mi się ze chodziło własnie o ukrócenie tej ich ciekawości "bratem zza płotu" i o to żeby dzieci już nie próbowały się z nim kontaktować. Ale to tylko moje domysły jakie miałam po obejrzeniu na świeżo filmu, bo cały składa się z mnóstwa niedopowiedzeń i możemy się jedynie domyślać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones