W tym filmie dla mnie nie było nic ciekawego. po 50 minutach (NIE WIEM CZEMU AŻ TYLE) z chłopakiem wyłączyliśmy. Z ciekawości w nocy włączyłam go jeszcze raz - i te 50 minut przewinęłam na dvd na podglądzie - było to 50 minut trzymania telefonu w ręce z otwartą buzią.