aż dymi na kilometr. Jedyne co jest ciekawe w tym materiale filmowym, obraz Polski w ruinie w głębokim PRL-u lata 50-te kilka lat po wojnie. Chaty ze słomianymi dachami, klimatyczne autobusy i inne widoki, które są nostalgicznym wspomnieniem za czasami które na całe szczęście przeminęły z wiatrem. Niewyobrażalny bajzel, który powoli się porządkował. Treść, to czysta propaganda i bujdy na resorach, sztuczność, kłamstwo i nieprawda komentowane przez lektora w tle. Obejrzeć można, bo te kilkadziesiąt kadrów Polski totalnie zdewastowanej robią wrażenie.