Nie było go na plakatach, nie jest nawet wymieniany w pierwszej kolejności, choć jego rola była naprawdę spora. Spędził na ekranie więcej czasu niż Moore, Strong, Berry razem wzięci, nie wspominając już o Tatumie... To jest jakiś żart... ktoś sobie tu w kulki leci...
Bo przy promocji filmu ważniejsza od ilości czasu ekranowego jest rozpoznawalność aktora ;)
No spoko, ale go nawet nie ma na tym pieprzonym oficjalnym plakacie (na żadnym w sumie, nawet na tym, na którym widać jego rękę trzymającą "skakankę"), coś jest nie halo...