Film rewelacyjny, wspaniałe role Roberta i Vala. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że była to najlepsza rola Roberta. Ciekawa fabuła, śmieszne teksty. 9/10 Ulubiony tekst: "To nie dobry i zły glina, tylko pedał i nowojorczyk."
Powalających tekstów to było całe mnóstwo , ten film aż iskrzył się dowcipem. Polecam każdemu , ode mnie 8/10