Nie sądziłam, że rozczaruje mnie ekranizacja powieści Grishama z taką obsadą. Żeby wyobrazić sobie ten film trzeba wziąć najbardziej naciąganą amerykańską produkcję, pomnożyć razy dwa i dodać, że główna postać uciekająca przed śmiercią z rąk mafii to przemądrzały 11latek.
Nie czytałam książki, mam nadzieję, że to wszystko kiepska fantazja reżysera.
Książkę polecam, jest o niebo lepsza od tego przeciętnego filmu. A książkę ostatnio kupiłem w Biedronce za 19,99 zł.
Żałuj że nie czytałaś książki bo ja właśnie skończyłem czytać i powiem krótko. Książka jest rewelacyjna, genialna... Wpadła mi w łapy przypadkiem i to jeszcze się okazało że to była moja domowa książka, gdzieś kiedyś kupiona chyba z jakąś gazetą. Długo leżała i niszczała a jak ją w końcu wziąłem w łapy to mnie zachwyciła.