Brzydkie postacie a do tego była zamiana deszczu wody na deszcz jedzenia, gościu jeden został pąknięty przez wielkiego smażonego kurczaka to obrzydliwe :/
A wszystkie te momenty w ogóle nie są śmieszne.
He he. Dokładnie tak samo miałem. Zaraz po końcowych napisach poszłem coś wrzucić "na ruszt".
No to klops. Bo to nie bajka tylko animacja. I raczej nie jest kierowana do dzieci. Ja się uśmiałem niesamowicie. A jak ktoś lubi nudne i mdłe bajki to polecam coś w stylu "zwierzogród". Nuda taka, że nie da rady 15 minut wytrzymać, ale chyba niektórym o coś takiego chodzi :))))