PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32455}

Kobieta i mężczyzna

Un homme et une femme
7,5 3 841
ocen
7,5 10 1 3841
7,2 8
ocen krytyków
Kobieta i mężczyzna
powrót do forum filmu Kobieta i mężczyzna

Film jest monstrualnym kiczem. Nie rozumiem, w czym upatrywać jego rzekomą wielkość i legendę (poza słynnym motywem muzycznym)? Już w roku powstania "Kobiety i mężczyzny" kinematografia światowa mogła się pochwalić wieloma znacznie oryginalniejszymi i bardziej przenikliwymi dziełami o miłości. U Leloucha nie ma, oczywiście moim zdaniem, ani wiarygodności psychologicznej, ani poezji. Są za to dłużyzny, których mierna wartość intelektualna czy estetyczna może się dziś kojarzyć z kinem bollywoodzkim. Fajnie, że bohaterowie spoglądają sobie powłóczyście w oczy, a jednak chciałbym zrozumieć w jaki sposób między tymi postaciami o skomplikowanych przecież życiorysach tak gwałtownie rodzi się związek; co powoduje, ze stają się oni sobie bliscy? Zauważmy, że do momentu telegramowego wyznania uczuć przez bohaterkę, główne postaci spotykają się zaledwie dwukrotnie, kiedy to prowadzą rozmowy o niczym. Niestety, nie dowiemy się właściwie nic na temat motywacji bohaterów czy też istoty miłości. Reżyser najwyraźniej sam nie wie, co mógłby nam w tych kwestiach powiedzieć. Woli uciec się do tanich sztuczek w rodzaju ładnych obrazków pary nad morzem oraz lirycznego komentarza muzycznego. Wszystko byłoby do wybaczenia, gdyby Lelouch jednoznacznie postawił na odrealnienie akcji, "baśniowość". A jednak reżyser usiłuje nam wmówić, że odsłania wielkie, uniwersalne mechanizmy psychologiczne kobiety i mężczyzny (np. poprzez odkrycie "myśli" głównego bohatera). Tymczasem nie oszukujmy się. Wizja uczucia zakochania przedstawiona przez Leloucha nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. To propozycja abstrakcyjna, harlequinowska. Naiwny jest Lelouch i naiwni są ci, który związek pary bohaterów uznają za punkt odniesienia miłości dojrzałej i głębokiej. Najwyraźniej film ten ma urok, któremu można ulec. Z parą głównych bohaterów trudno się jednak utożsamić, a tym bardziej przejrzeć w ich losach jak w lustrze.

melies

"nie dowiemy się właściwie nic na temat motywacji bohaterów czy też istoty miłości"

Motywacji ? To jest film o miłości, nie o pracy w biurze ! Motywacja jest zawsze taka sama - po prostu ludzie chcą kogoś kochać i kochanymi być, co tu jeszcze wyjaśniać ?
A o istocie miłości nie sposób dowiedzieć się z jakiegokolwiek dzieła, opisu, relacji. Trzeba jej zwyczjanie doświadczyć, reszta to po prostu subiektywne zapisy przeżyć i doznań innych ludzi, które mogą mieć pewne cechy zbieżne, ale często bardzo się przecież różnią.
Film Leloucha może i się w istotę uczucia nie zagłębia i to jest właśnie jego plus. Zagłębiać można się w pisma Kartezjusza, miłością można się co najwyżej zachwycać.

melies

Mogę zgodzic się tylko z jednym twoim słowem ZJAWISKOWA .Reszta to ogólniki

melies

Rozwinę temat za parę dni ,dziś wybacz nie mam czasu

melies

Zgadzam się z tym co napisałeś, melies. Zero wiarygodności psychologicznej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones