Niemcy ponad wszystko a ty liż zad putinkowi

Krótka i zwięzła wypowiedź kretyna lubiącego Libetatory. To cie dyskwalifikuje w moich oczach. Wypad kretynie bo nie masz pojęcia zdaje się o niczym, żyjesz, oddychasz, jesz, wydalasz, ale w głowie siano było, jest i będzie.

jak taki butny jesteś dziadku to jedż na donieck i walcz za putinka

Żenujący jesteś koleś.

czyli co, teraz przed każdym filmem o sytuacji Niemców/Niemek po upadku Rzeszy trzeba zrobić 20-minutowe wprowadzenie w historię, bo jak nie, to jest "wybielanie zbrodni"? Czy w filmie o gwałconych kobietach, co przecież miało miejsce w rzeczywistości, należy dla świętego spokoju dopowiedzieć coś o Stalingradzie albo Stutthofie, choć z prezentowanymi bohaterami nie mają nic wspólnego?

Coś w tym jest, takie szkolenie jakie robią młodym Żydom przed przyjazdem do Polski.

To samo pomyślałem to Niemcy rozpęcznieli tamtą wojnę nie Polacy, Rosjanie, Francuzi, Brytyjczycy, Amerykanie, czy też Żydzi, którzy byli skrycie a potem w pełni jawnie mordowani przez hitlera (celowo z małej litery) i kontrolowaną przez niego Trzecią Rzeszę.

Tak wiec potnych wszystkich okropnościach jakie zaserwowali innym mieszkańcom świata, nie mieliby zakosztować własnego lekarstwa?,
To byłoby niepedagogiczne.

Brak zrozumienia filmu moim zdaniem. Kilka razy jest tam mocno podkreślone, że Niemcy pierwsi zaatakowali ZSRR, że mordowali dzieci i kobiety.
Przekaz moim zdaniem jasny.... w każdej wojnie najbardziej cierpią zwykli ludzie.

A do PawelK trochę historii by się przydało, bo Niemcy wspólnie z Rosjanami zaczynali :P

Ja film bardzo dobrze zrozumiałem i jestem wyjątkowo wyczulony na te niemieckie manipulacje, a jest ich większość bo Szwaby nie robią filmó obciążających siebie ( w tym niedoścignięci są niestety Polacy). Masz Nasze matki, nasi ojcowie, wszystkie filmy maja relatywizować winę i wybielać niemiecki naród zbrodniarzy. Nie ma niemieckich obozów koncentracyjnych, są nazistowskie (jaki to naród ci naziści ?) obozy w Polsce albo po prostu polskie obozy koncentracyjne.
Porzez wyłuskiwanie takich biednych, pokszywdzonych jednostek, nie akceptujących Hitlera wypacza się prawdę historyczną i prezentuje fałsz. Kiedy ostatnio np. wdniu wybuchu lub zakończenia wojny puszczono w TVP np. Idż i patrz, a szczególnie końcową scene mordu białoruskiej wsi, kwintesencja charkteru Niemców w czasie wojny, a nie ten dobry Niemiec z Pianisty.

Ale w tym filmie nikt nie robi ofiar z Niemców i jak już o historii chcesz -to godniejszym uwagi sąsiadem jest ten ze wschodu, który więcej Polaków na Ukrainie wymordował przed IIWŚ niż Hitler żydów przez cała wojnę. Jego nawet nikt nie musiał wybielać, bo przez przeszło pół wieku uczono NAS, że to wybawcy.
Historia bohaterki jasno pokazuje, jak zaczyna ona dostrzegać, że nie tyle jest ofiarą co ponosi karę za ideologie którą popierała, a która innym przyprawiła gorsze cierpienia.

Przyznam się, że minął jakiś czas kiedy obejrzałem ten film, ale że interesuje mnie podejście naszych zachodnich sąsiadów do pkazywania II WŚ to doskonale pamiętam oczywiste pokazywanie Niemców jako ofiar, Niemców jednostek, Niemców narodu zmanipulowanego przez Hitlera. Wyławiam z filmów takie szachrajstwa np. w Nasze matki nasi ojcowie najokrutniejszymi oprawcami Żydów byli Ukraińcy, Niemiec tylko patrzył, a nawet stopował bestialstwo Ukraińców.
To tylko i wyłącznie moja subiektywna opinia, możesz się nie zgadzać , możesz tego nie dostrzegać, dla mnie niemieckie filmy w przeciwieństwie do polskich (chociaż to MY byliśmy ofiarami) wybielają ten naród.

Masz 100% racji, na co dzień spotykam się w niemieckiej tv z przykładami zacierania faktów. Niedawno nawet napisałem post przy takiej malej manipulacji
http://www.filmweb.pl/film/X-Men-2000-969/discussion/ciekawostka,2472393
Jest to delikatne i stopniowe ale długofalowo przynosi efekty. Nie jeden młodzian w Niemczech jest już przekonany ze Niemcy byli tak samo jak inne narody ofiarami nazistów.
A co do wątku to żenadą jest jako oprawca kręcić film ukazując się w charakterze ofiary. Niemki potrafiły być nawet okrutniejsze od Niemców

zgadzam się. Uważam, że co roku przynajmniej powinni przepraszać, wszyscy Niemcy za to co zrobili w czasie II wojny światowej.
Niestety Niemcy odpowiadają za dzieje z II wojny światowej i za oczywsite jej rozpętanie, aż strach pomyśleć, że nadal żyją pewni wyznawcy hitlera z tamtych czasów.
hitler powinno być na zawsze pisane małą literą.

To dobry pomysł z tą pisownia hitlera z małej litery, wtedy dociera dobitniej, ze był "wyjątkowy" ... wyjątkowy drań i kanalia..

A ja nie znoszę jak ludzie żyją historią. Za co 20-letni Niemiec ma przepraszać? Przecież nic nie zrobił, go wtedy na świecie nie było. Nie miał wpływu na swoich pradziadków. A jeżeli już wymagamy od kogoś to powinniśmy zrobić porządek u siebie. Pokazujemy sąsiadowi palcem jaki ma burdel na podwórku a sami mamy chlew u siebie. Polacy też mordowali, też gwałcili, byli niesamowitymi konfidentami. Czy kiedykolwiek za to przeprosili? Po wyzwoleniu Auschwitz "swoją działalność" rozkręcili Polacy i Rosjanie. Zamykali tam Niemców i ich wykańczali. Bardzo honorowe i bohaterskie czyny, no naprawdę. Pod koniec wojny w Polsce powstawały POLSKIE obozy koncentracyjne gdzie np. w Mysłowicach Polacy wykańczali Ślązaków. Dlaczego? Nie wiadomo... Efekt tego jest taki, że co roku gdy jest obchodzona rocznica trzech powstań śląskich ludzie wygwizdują nazwiska powstańców, bo ci powstańcy zgotowali im taki los. Śląsk był przez 700 lat Śląskiem, król Polski się wyrzekł Śląska. Przez te siedem wieków w narodzie śląskim wykształciła się własna kultura, własna tradycja, mentalność, cechy a tu przyszedł nagle Polaczek i chciał włączenia Śląska do Polski, po 700 latach!!! Problem w Polsce polega na tym, że nikt tak naprawdę nie zna historii. W szkołach się uczy tylko tych dobrych stron państwa polskiego. Uczy się tylko tyle, żeby pokazać Polaków albo jako tych dobrych, albo jako obrzygane sieroty (przepraszam za sformułowanie, ale ofiarami tego nie mogę nazwać, bo to co Polacy uprawiają to jest poziom wyżej - ja tu nie chce obrażać tych co zginęli, ja tu piszę o tych którzy żyją współcześnie). Obraz Polaka to człowiek który stoi i się biczuje bo jest taki biedny, jest ofiarą, wszyscy są przeciwko niemu. Jak się spojrzy na jakiekolwiek święto w Polsce - wszędzie za granicą świętuje się zwycięstwa - bitwy, wojny, zakończenie wojny. W Polsce najbardziej świętuję się przegrane bitwy, rozpoczęcie wojny. My się nawet nie cieszymy z tego, że 11 listopada możemy świętować niepodległość. Dlatego Polska nie rozwija się tak szybko jak powinna, bo jest grupa osób, która ma uprzedzenia. Polacy tak wariują jak się mówi o polskich obozach koncentracyjnych bo nie znają historii, a takie obozy były. Pokolenie wojenne musi wymrzeć + 2-3 pokolenia po nich, żeby Polacy zaczęli się rozwijać. O historii należy pamiętać ale nie należy jej przedkładać nad teraźniejszość lub przyszłość. Z historii wyciąga się wnioski, żeby dwa razy się to samo nie powtórzyło, a nie dlatego, żeby nienawidzić. Państwo niemieckie przeprosiło raz - żony, matki, ojców, dzieci poległych, czyli najbliższych, nie mają obowiązku przepraszać praprawnuków.

Objętościowo Twoja odpowiedź powala, ale zawartość to same kompletne bzdury. Nawet nie chce się ustosunkowywać do powielanych tu idiotyzmów.
"A ja nie znoszę jak ludzie żyją historią. " (co to w ogóle za zdanie?), a następne '"O historii należy pamiętać ale nie należy jej przedkładać nad teraźniejszość lub przyszłość." (oczywista oczywistość) i " Z historii wyciąga się wnioski" (tzn. bardzo ważna ta historia, wręcz z niej nieoceniona nauka). Stek bzdur, pytanie czy od szczawa czy od skretyniałej osoby dojrzałej.
Proponuję najpierw przeczytaj i zastanów się co miał autor na myśli w napisanych wyżej wpisach, a potem się do nich odnoś. To co napisałeś ma się nijak do tez zawartych wyżej i dlatego szkoda czasu na polemikę.
Przepraszam jeszcze raz, stek bzdur i z kazdego zdania wieje infantylizmem.

Mój komentarz był właśnie o takich ludziach jak Ty. Niemcy też są ofiarami wojny, nie tylko Polacy. Chce Cię poprawić bo Niemcy to nie jest naród zbrodniarzy to hitlerowcy byli zbrodniarzami - już widzę noworodka, który jest bezgranicznie oddany Hitlerowi - to sa Twoje słowa z pierwszego komentarza, że niby wszyscy byli oddani. Niemcy Ciebie nie mają za co przepraszać. Wszyscy nic tylko o tym Hitlerze a Hitler nikogo nie zabił. Jeżeli ktoś by mi kazał kogoś do gazu wsadzić, znęcać się nad dziećmi to bym tego nie zrobiła. Trzeba mieć mózg, a koledzy Hitlera tego mózgu nie mieli więc na nich powinno się wieszać psy. A nie przekładać to na cały naród. Po za tym nie rozumiem tej niechęci do Hitlera skoro część Polaków popiera nacjonalistów. Więc albo jesteśmy przeciwni takim osobom jak hitler albo ich popieramy. W Polsce się takich ludzi popiera - nie będę tu pisać o konkretnych partiach bo wszyscy wiemy o które chodzi. Więc jeżeli popierasz którąś z tych partii to jesteś hipokrytą, bo polski nacjonalista jest dobry, a niemiecki już nie? Żeby nie było, ja nie bronie zbrodniarzy wojennych bo uważam, że oni powinni wszyscy wymrzeć, ale winienie całego narodu jest przesadą. Dlatego się z Tobą nie zgadzam. Bo ja w czasie wojny wyjadę i będę szukać schronienia, więc nie będzie nikt miał prawa nazwać mnie zbrodniarzem bo np. ajron1960 z kumplami pozabijali Niemców. 99% kobiet i 100% dzieci nie chcą wojny więc dlaczego oni mają być winni tego co ktoś inny robi? Nie ma odpowiedzialności zbiorowej. Nacjonalizm w Polsce rośnie, społeczeństwo jest podzielone (Bogaty Zachód, biedny Wschód, wykształcony Zachód, niewykształcony Wschód) to jest tylko kwestia czasu kiedy wybuchnie wojna. A chce powiedzieć, że aktualnie Putin (nacjonalista) robi to samo co kiedyś Hitler. Hitler też zaczął od aneksji, no i zauważył, że nikt za bardzo nie reaguje, więc poszedł dalej i wiemy jakie są tego skutki. Putin robi identycznie to samo, ogłosił aneksje Krymu. Co robi Europa/Świat? Dokładnie to samo co za czasów Hitlera - czyli mnie to nie dotyczy, to jest sprawa pomiędzy Rosją a Ukrainą, nie wtrącajmy się. Dlatego mówię, że z historii wyciąga się wnioski, żeby się konflikty nie powtórzyły a Ty mi chcesz tu ubliżyć. Putin i Hitler to jest identyczna sytuacja. Tylko Putina można jeszcze zatrzymać ... A Polsce nikt nie pomoże w czasie wojny, bo nas mało kto lubi ze względu na panoszący się egocentryzm, postawę roszczeniową więc prawdopodobnie dla polski będzie identycznie jak za czasów I i II wojny światowej, gdzie Francuzi stchórzą, a Anglicy będą się ociągali. Więc proponuje przeczytać jak działała III rzesza, użyć inteligencji i skojarzyć powtarzające się prawidłowości między Hitlerem a Putinem. Wtedy będziesz wiedział dlaczego z historii wyciąga się wnioski.

Nie mam teraz czasu odnieść się bo tylko mam chwilę z dostępem do sieci, ale polecam książkę Srokowskiego (aktualnie czytam) Spisek barbarzyńców tam jest właśnie o takich jak Ty, wymodelowanych przez Arkadiusza Mulata (bohater z książki) ;)