Witam. Nie wiem czy temat już był (jak tak wybaczcie)
Pytanie jest odnośnie kobiety która jest narratorem kiedy są czytane listy.
Film oglądałam trochę czasu temu a teraz postanowiłam go sobie z grubsza odświeżyć. I co mnie zaskoczyło. Co jak co ale jak usłyszałam jej głos to ni jak miał się do tego który słyszałam podczas pierwszych seansów (film mi się bardzo podoba więc na 3 się seansach nie stanęło i głos zapamiętałam - trudno zresztą go nie zapamiętać) a w wczoraj to jakieś nie porozumienie. Głos z odrobiną chropowatości i zero okazywanych emocji.
Wiec czy jest możliwe ze są dwie wersje z różnymi głosami?
I skoro nowy temat. W jednej scenie z wspomnieniami jest ukazane jak informują Arthura o śmierci żony. I jest pokazane jak zakrywają ją prześcieradłem. Z wcześniejszej wersji pamiętam że miała oczy otwarte a z wczorajszej już są zamknięte.