Nie mam zamiaru hejtować tego filmu, moja ocena wyraża wszystko. Jednak może ktoś z was mi wyjaśni co do filmu wnosiła Bela? Panią Olgę bardzo szanuję więc nie czepiam się tutaj jej gry, ale zastanawia mnie co miała wnieść jej postać do fabuły?
1. Bela w ramach rozbicia "mafii" rozkochuje w sobie Cienia - Żywy wydaje kolegów przez telefon czym rozbija "mafię".
2. Bela w ramach złapania Padrina zdobywa zaufanie córki Padrina - Żywy(po raz drugi) sypie i wydaje Padrina. Po co to zdobywanie zaufania?
Tak na prawdę wystarczyła by scena gdzie pomaga w zabiciu Żywego, która biorąc pod uwagę miejsce była przekomicznie łatwa. Tak wiem że ona odkryła co planuje jej szef ale co z tego i tak nic z tym nie zrobiła.
I tak już tytułem końca, czy tylko ja będąc wrobionym na stacji paliw jak Spuchnięta Anka bym najzwyczajniej w świecie poprosił panów policjantów o sprawdzenie monitoringu?
Liczę na konstruktywną dyskusję bez hejtu :)