Straszliwie sie wynudzilem, film jest za dlugi jak na tak powolna akcje. Mam nadzieje, ze wyjdzie jakas wersja rezyserska krotsza o 30-50 minut. :)
A szkoda, ze tak jest, bo gdyby nie to, to moglby nawet byc z tego nienajgorszy film kryminalny.
Zupelnie niepotrzebne wydaly mi sie te nachodzace na siebie sceny tlumaczace historie, tworcy chyba zalozyli, ze widzowie beda zbyt glupi by zrozumiec slowo mowione przez bohaterow. A to niepotrzebnie spowalnia bardzo cala akcje.
Rozmaite bzdury i hipisiarskie bajdurzenia na temat Templariuszy, Swietego Graala, Jezusa i Marii Magdaleny pomine milczeniem, bo to juz wina powiesci Dan Browna, wobec ktorej zgodnosc musiala byc zachowana. ;)
Mowic krotko, naprawde nie wiem o co tyle szumu, film slaby.