i to straszna. może po 70 minutach się rozkręca, ja tylko tyle wytrzymałem.
Zabawne, ja jestem w tym samym momencie i weszłem na chwilę na neta żeby sprawdzić, czy coś z tego będzie. Rozumiem, że nie.
co kto lubi, ogółem lubię takie filmy tego pokroju, obejrzałem ich już sporo, ale ten mi nie podpasował. Zawiodłem się też trochę na Tomie Hanksie, który przez te 70 minut nic specjalnego nie pokazał.