Fabuła z początku przyznam szczerze zachęcała, okazało się to filmem kategorii B, jak nie C. Okazuje się potem że to film można powiedzieć spokojnie o ZOMBIE... Braki w fabule nadganiane agresją i krwią. Żenujące po prostu.
A na koniec najlepsza scena - w odzieży jakiej byli nie przeszli by 30 minut i by zamarzli. Na początku gogle, kurtki, spodnie puchowe, a pod koniec filmu cienkie spodnie i dekolt normalnie wiosna. Powinszować logiki.
Alternatywy (dobre) Droga ew. Pojutrze.