Witam. Jestem świeżo po seansie i musze przyznać ze film bardzo mi się podobał. Jednak nie mogę
zrozumieć jednej rzeczy - dlaczego ci co wkopali Lucjana, później go uniewinnili? Kożuchowska
mówi ze wypuścili go na wolność w zamian za milczenie. Tylko za jakie? Przecież mieli go w garści,
nic nie mógł im zrobić. Poza tą jedną rzecza jest to dla mnie film bardzo dobry, tym bardziej ze
zrobiony został w Polsce. Gdyby ktoś potrafił odpowiedzieć na moje pytanie to bardzo bym o to
prosił. Pozdrawiam.
Lucek był młody, ambity, bezkompromisowy. Dla niego liczyła się tylko dobrze wykonana robota i porządek w papierach. Ci co go wkopali obawiali się, że z biegiem czasu jego działania by im zaszkodziły. A tak mięli na niego haka gdyby zaczął coś bruździć i w łatwy sposób mogli się go pozbyć. Teraz nie było to niezbędne, więc go uniewinnili, ale mają podkładkę na przyszłość.