wiadomo, że po latach inaczej się ogląda, ale lubię kino drogi więc wciąż mi się podoba
Mi też bardzo się podoba. Niestety, filmów o ciężarówkach i życiu trackerów nie ma za dużo. Polecam Ci też film " czarny pies"
Zgadzam się. "Czarny pies" jest bardzo dobry, ale wciąż chętnie wracam także do "Konwoju". Z tego typu filmów dobra jest też seria "Mistrz kierownicy ucieka" (szczególnie pierwsze dwie części), "Wyścig Cannonball" (1 i 2 część), "Wyścig gumowej kuli" (1976) - z Davidem Carradinem.
Uwielbiam ten film! Doskonałe sceny pościgu i rozwalania ciężarówek! Fajna rola Patricka! Moim zdaniem to niedoceniony film
Znalazłem też na necie i powiem Ci, że lepiej to obejrzeć niż jakieś przekomputeryzowane gnioty z ostatnich lat. Pozdrawiam!