Dla mnie tak właśnie jest.
1)wyliczanka cholernie przekręcona
2)Mariusz Siudziński słabo czyta horrory
3)W dalszych częściach lektor nie czyta numeru filmu (część 2, część 3 itd.)
4)na początku trzeciej części 3 lektor nie czyta cytatu z E.A. Poe
Ktoś, kto lubi słyszeć "mocne" głosy w tym gatunku (Borowiec, Gudowski, Kozioł, ew.Knapik). A polski dystrybutor się po prostu nie przyłożył. Pierwszą część tylko obejrzałem z lektorem, aby nie psuć sobie nerwów, następne obejrzałem z napisami. I nie oceniaj mnie w ten sposób. Nie po to założyłem temat.
Nie oceniam tylko stwierdzam fakt. Wybierając lektora ponad napisy w zasadzie zawsze tracisz na jakości tłumaczenia, dodatkowo ingerenecja w ścieżkę dźwiękową szkodzi grze aktorskiej, efektom dźwiękowym i muzyce.
A po co założyłeś temat? Żeby się pożalić?
W sieci się ostatnio pojawiły wszystkie części " Koszmaru " w wersjach VHS-Rip właśnie ze starymi tłumaczeniami , mam co prawda cały Box ze wszystkimi częściami na DVD , ale te stare tłumaczenia pamiętam z dawnych lat , więc musiałem je sobie dodatkowo pościągać dla przypomnienia i porównania , a wyglądają one w ten sposób :
Koszmar 1 - Dość przyzwoity DVD-RIP (Jerzy Rosołowski) - tą wersję bardzo dobrze pamiętam z telewizji z dawnych czasów.
Koszmar 2 - VHS-RIP kopia z TVN 7 (Jerzy Rosołowski)
Koszmar 3 - VHS-RIP kopia z TVN 7 (Jerzy Rosołowski)
Koszmar 4 - VHS-RIP kopia z RTL 7 (Maciej Gudowski) - kiedyś przez parę ładnych lat miałem dokładnie tą samą wersję na VHS-ie.
Koszmar 5 - VHS-RIP (Demel) (Janusz Kozioł) - ciekawy jest ten tytuł zamiast " Dziecko snów " jest " Albo sen dziecka " : )
Freddy nie żyje - VHS-RIP (???) (Tomasz Knapik)
Nowy Koszmar - VHS-RIP kopia z TVN 7 (Maciej Gudowski)
Warto sobie obejrzeć te starsze wersje jako ciekawostkę , bo muszę faktycznie przyznać że te dawniejsze tłumaczenia są o wiele lepsze od tych obecnych które zafundował nam Monolith (ale na ogół większość dzisiejszych tłumaczeń jest do bani w porównaniu z dawnymi) , jednak i tak osobiście nie narzekam , bo jak naszych zacnych dystrybutorów to i tak bardzo duży sukces że wyszła cała pełna seria na DVD , zważywszy na to co dzieje się z wieloma innymi kultowymi seriami jak np. Halloween ..
Podaj link (chciałbym spisać, nim zniknie). BTW - ja pamiętam, że "Nowy koszmar" na VHS czytał Władysław Frączak.
Nie uważam, że to porażka.
Przede wszystkim brawa dla Monolithu za wydanie całej serii, w dodatku w jednolitej szacie graficznej, dzięki czemu bardzo gustownie prezentuje się na półce (niestety, seria "Piątek 13" czy "Halloween" nie miała u nas tyle szczęścia, każda część wydana inaczej, w dodatku niektóre wydane (o zgrozo) w mono)
W każdej części Fredzia otrzymaliśmy całkiem przyzwoity obraz, a dźwięk DD 5.1 spełnia swoje zadanie jak należy. W każdym głośniku słychać morza szum, ptaków śpiew.
Niestety, co do lektora, nie wypowiem się, ponieważ jestem miłośnikiem podziwiania pracy dźwiękowców a lektor często zagłusza dialogi i efekty dźwiękowe, więc kiedy tylko mogę, ścieżkę z lektorem pomijam.
Tłumaczenie wyliczanek było już w tylu różnych wariantach, że po pewnym czasie przestało mi to robić większą różnicę.
Jedyne z czym mogę się zgodzić, to faktyczny brak dodatków. Przydałaby się jakaś dodatkowa płytka zawierająca wywiady i ciekawostki dotyczące powstawania poszczególnej części. Ale jak wiadomo, wszystkiego mieć nie można ;)
Całość wydania oceniam na 8/10 (dwa punkciki niżej za brak dodatków, reszta jest dla mnie ok)