oglądam własnie i ledwie godzina a ja już nie mogę. Film może i ma piękną oprawę ale jest najprosciej
pisząc irytujący. Ani zabawny ani przyjemny. a J Roberts jako macocha to kompletna porażka. Jedynie
dobre słowo moge powiedzieć o L Collins ktora bardzo dobrze zagrała i pasuje do tej roli