PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=646008}

Królowa Śniegu

Snezhnaya koroleva
5,7 3 521
ocen
5,7 10 1 3521
Królowa Śniegu
powrót do forum filmu Królowa Śniegu
SSynowiecki

Sprawdz sobie pojedynek tu:: http://onlygoodfilms. pl/krolowa- sniegu-vs-kraina-lodu/
(spację do usunięcia) :)))

ocenił(a) film na 4
SSynowiecki

ZDECYDOWANIE Kraina Lodu :)

ocenił(a) film na 1
SSynowiecki

Kraina Lodu :)

ocenił(a) film na 2
SSynowiecki

Nie porównujmy produkcji Disneya i filmu który w 80% ma szanse zdobyć poczciwego Oscara w 2014 za długometrażowy film animowany (lecz serce woła za minionkami :P)oraz ma bardzo duże szanse za tą piosenkę którą śpiewa Lowato (nie wiem jak się piszę) do Rosyjskiej "imitacji" (jednak grafika i wykonanie nie takie złe)

ocenił(a) film na 7
PanKtos

Zgodzę się, że Kraina lodu jest wspaniałą pozycją. Na świeżo po kinowym seansie poczułam się lekko rozczarowana, bo przy moim wielkim zauroczeniu Zaplątanymi, Kraina lodu wypadła nieco blado, nie tak porywająco, lekko i uroczo. Z czasem jednak zmieniłam zdanie. Pokochałam większość piosenek (prawie codziennie sobie odtwarzam śpiewaną część soundtracku : ), w przypadku Zaplątanych lubię chyba tylko jedną piosenkę), doceniłam ujmującą treść i przekaz, który na tę chwilę wydaje mi się głębszy i bardziej wartościowy od tego, co oferuje Disney właśnie w Zaplątanych. Mówi się, że Kraina lodu to taka zimowa wersja Zaplątanych, stąd moje porównanie.

W każdym razie, wracając do głównego wątku dyskusji - z całym ogromnym szacunkiem dla Frozen, nie śmiałabym nazywać rosyjskiej Królowej śniegu imitacją. Nie widziałam jeszcze filmu, aczkolwiek odnoszę wrażenie, że treściowo będzie bliższy klasycznej baśni, do tego Disney suma summarum jest dosyć schematyczny w swoich bajkach - obowiązkowo księżniczka, obowiązkowo jakiś wątek romantyczny, wszystko polane masą lukrową ; ) tzn nie, żeby to był jakiś duży minus, bo wszak te produkcje mają główny target w małoletniej widowni, aczkolwiek jest to takie... typowe. Nawet ktoś zwrócił już gdzieś uwagę, że np. płatki śniegu we Frozen to arcydzieło animacji, ale za to wszystkie główne postacie kobiece wyglądają bardzo podobnie. Chętnie zobaczę animację inną niż amerykańską, a to, że jest rosyjska według mnie dodaje tylko smaczku, w końcu jeśli wizja srogiej zimy, to gdzie indziej, jeśli nie właśnie w Rosji? ; ) Jestem dobrej myśli, mam nadzieję, że się nie zawiodę.

MademoiselleDrama

A ja z kolei uważam, że Zaplątani jednak wypadają "głębiej" jako narracja dotycząca wyrwania się z toksycznych relacji.
Frozen też jest dobrym filmem, ale nie wypada aż tak ciekawie pod względem psychologicznym (najciekawsza postać - Elsa - jest dosyć słabo zarysowana), a subwersja klisz Disneya wypadła dość przewidywalnie.

ocenił(a) film na 7
AlexAshtray

Ło, że ci się chciało czytać te moje wywody :D
Ja Zaplątanych widziałam jakiś czas temu i przede wszystkim zapamiętałam wątek spełniania marzeń, stąd moja wypowiedź o "mniejszej głębi". Faktycznie, motyw wyrwania się z toksycznej relacji to dodatkowy plus, mnie w ostatecznej ocenie to nieco umknęło. Pewnie dlatego, że ja często filmy "filtruję" przez własne doświadczenia i emocje. Dlatego też po krótkim czasie i przemyśleniu, postać Elzy, mimo oczywistych uproszczeń, bardzo do mnie przemówiła. Jestem wielką fanką tekstu piosenki Let it go, potrafię się z nim identyfikować. Zresztą, mam też słabość do Demi Lovato (co widać po moim avatarze :p) i również przez pryzmat jej doświadczeń, o których nieraz opowiadała w wywiadach i piosenkach, ten utwór dodatkowo do mnie przemawia i mnie wzrusza.
Dodatkowo we Frozen bardzo podobało mi się to, że ostatecznie ta wielka, najważniejsza miłość okazała się siostrzaną, co było miłą odmianą od disnejowej typowości. Całkiem fajnie też zakpili z samej idei zakochiwania się od pierwszego wejrzenia i "księcia z bajki". Subiektywnie summa sumarum Frozen stawiam nieco wyżej.
I znowu się rozpisałam. W każdym razie, jak będę sobie przypominać Zaplątanych, zwrócę tym razem większą uwagę na to o czym wspomniałeś/wspomniałaś.

MademoiselleDrama

Ja uwielbiam czytać takie elaboraty i analizy ^^
Oczywiście zgadzam się co do Elsy (i Let it Go - faktycznie był to świetny pomysł, by Demi zaśpiewała cover tej piosenki) - żałuję tylko, że nie było więcej scen z tą bohaterką. Mam wrażenie, że jej problem został nieco "upchnięty" - tak samo jak wygodna dla scenariusza śmierć rodziców księżniczek. W Tangled położono większy nacisk na przemianę Roszpunki - wiadomo co, dlaczego, po co i jak się kończy.
Ja z kolei jednak minimalnie wyżej stawiam Tangled, co nie znaczy jednak, że nie doceniłam Frozen... po prostu czegoś mi trochę zabrakło. Z drugiej strony cieszę się, że taka postać jak Elsa zaistniała :) szkoda tylko, że "pozwolono" jej wyłącznie na nawiązanie pozytywnych relacji z siostrą.

ocenił(a) film na 5
SSynowiecki

zdecydowanie kraina lodu, dużo lepsze grafiki, zresztą, jak już wspomniano, nie ma co porównywać animacji rosyjskiej z disney'owską ;d. Zachęcam, Kraina Lodu bardzo, wbrew tytułowi, ciepła animacja z przesłaniem :).

xtomixx

Ale wiesz, że Rosjanie to jedni z wielkich mistrzów animacji? Ile rosyjskich filmów tego gatunku oglądałeś/oglądałaś, żeby móc się wypowiadać w ten sposób?

ocenił(a) film na 5
Baphomet

Wystarczająco dużo by móc to pisać, ich kunszt widać w tym filmie doskonale.

xtomixx

Z przyjemnością poczytam jakie to były filmy. Bo pisanie "nie ma co porównywać animacji rosyjskiej z disney'owską" zakrawa na szczyty ignorancji. Rozumiem, że wychowano Cię w tej "zachodnio-amerykańskiej" mentalności, ale to nie zwalnia z tzw. relatywizmu kulturowego. Wspominałem powyżej - Rosjanie to absolutni mistrzowie animacji. I nawet jeśli Królowa Śniegu jest filmem kiepskim, gorszym od Krainy lodu nie wypada pisać całościowo o kiepskiej kondycji bajek ze wschodu.

ocenił(a) film na 5
Baphomet

mówilem wyłącznie o tych dwóch animacjach więc twoja wypowiedź zakrawa o brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.

xtomixx

Nie. Poza tym brakuje odpowiedzi na kolejne pytanie: ile tych rosyjskich animacji oglądałaś/oglądałeś?

Baphomet

Baphomet - a co byś polecił?

Bo ja rosyjską animację znam głownie z filmów dla dzieci - i niestety nic zachwycającego w formie nie pamiętam.

Oczywiście - bardzo często opowieści są dużo ciekawsze, no ale Ty piszesz o samej animacji jako takiej.

Ma_da21

Chodzi Ci o doznania estetyczne i niebanalną animację tak? Spróbuj "Bajka bajek". Jak się spodoba to jesteś w domu ;)

Baphomet

Dokładnie się zgadzam z Twoimi wypowiedziami. Bardzo chętnie obejrzę ją właśnie dlatego, że to Królowa Śniegu i jest produkcji rosyjskiej.
Dla mnie żaden Disney (nawet te , które lubię - Król Lew i Shrek) nigdy nie pobił moich ulubionych klasyków rosyjskiej animacji z bajecznym ,płynnym ruchem i różnorodnością wizualną malowania postaci i tła ( u Disney'a to jakby w każdym filmie projektowała je wciąż ta sama osoba wg tego samego schematu).
Czy wiesz może co to za stara rosyjska bajka o dziewczynce, która poszła do lasu po choinkę i dostała ją od Sękaczka Kiwaczka czy innego stworka leśnego , bo była miła i uprzejma? (wcześniej byli po drzewko dwaj jej koledzy - jeden najsilniejszy a drugi naj...i wrócili z niczym). Pamiętam, że śpiewała piosenkę: Zielona choinka, pachnący las, zielone gałązki ustroić czas,zabłyśnie choinka w świąteczny dzień, najmniejsza iskierka zachwyci cię...Bardzo ją lubiłam i dobrze pamiętam , ale nigdzie nie mogę znaleźć...
Prawdopodobnie znasz rosyjską animację , to może znasz i tę lub poradzisz mi gdzie szukać?
Pozdrawiam

SSynowiecki

Kraina lodu, nawet się nie zastanawiaj.

użytkownik usunięty
SSynowiecki

oczywiście że kraina :)

SSynowiecki

Ależ pytanie - oczywiście, że KRAINA LODU!!!

jezdzec2000

Kraina lodu - animacja, piosenki, itp.
Królowa śniegu - historia - zdecydowanie ciekawsza.

Ma_da21

"Królowa śniegu - historia - zdecydowanie ciekawsza." - no wiesz, dla mnie aż taka ciekawa to ona nie była.
Fakt faktem, że ja jestem nastawiony na Krainę Lodu, iż jest z miliard razy lepsza od Królowej Śniegu, i żeby się waliło, paliło nic mego zdanie nie zmieni.
Tak na marginesie: żebym się zaczął zastanawiać nad historią to najpierw muszą mi się postacie spodobać, a tak w Królowej Śniegu nie było. Najpierw poszedłem na Krainę Lodu i tam ładna panie (lat 21 i 18), jeszcze ładniej śpiewają, a tu jakaś cała niebieska Królowa Śniegu.

jezdzec2000

Myślę, że mógłbyś zupełnie inaczej ocenić tą bajkę, gdyby animacje były na porównywalnym poziomie. Uważam, że niestety nie są. Oczywiście na niekorzyść bajki rosyjskiej. Frozen - jak dla mnie zbyt cukierkowa.

Ma_da21

"Frozen - jak dla mnie zbyt cukierkowa" - no widzisz, a ja właśnie lubię takie cukierenki.
Ocenę rosyjskiej bajce nie postawiłem, bo jak mam dać ocenę 7 lub mniej, to wolę już w ogóle jej nie oceniać.

"Myślę, że mógłbyś zupełnie inaczej ocenić tą bajkę" - oczywiście, gdyby nie było Krainy Lodu, a tak poszedłem pierw na Krainę i wyszedłem uradowany z nastawieniem, że lepszej bajki w minionym roku nie było. Żeby ocenić Frozen brakło mi skali na Filmweb (bo wg mnie 10 to za mało).

SSynowiecki

Frozen.

SSynowiecki

Zdecydowanie Kraina Lodu.

SSynowiecki

Kraina Lodu :)

ocenił(a) film na 8
SSynowiecki

Frozen - piosenka (z fragmentami animacji podpiętymi pod nie - gesty, ruch postaci cieszą oko), grafika, może też i humor. Reszta to taka żałosna wydmuszka-wypychacz pomiędzy fragmentami śpiewanymi. Nic rewelacyjnego gdy wspomni się chociażby "Opowieść Wigilijną", która oprócz grafiki miała też mocną historię dzięki Dickensowi... i wyszedł świetny, niedoceniony film.
Królowa Śniegu - historia, postacie,zachowany pierwotny klimat baśni.

SSynowiecki

Jak dla mnie, to tylko i wyłącznie Kraina Lodu :D

SSynowiecki

Królowa Śniegu śmierdzi mi typową bajką robioną w celach komercyjnych (inb4 Frozen tesz byu!!11one).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones