PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=613261}

Kronika

Chronicle
6,4 43 368
ocen
6,4 10 1 43368
7,0 9
ocen krytyków
Kronika
powrót do forum filmu Kronika

Trzech nastolatków z Seattle (Andrew – introwertyk po przejściach; Alex, jego kuzyn i Steve, ich kumpel) przypadkiem znajduje jaskinię, a w niej jakieś dziwne kryształy. Coś się dzieje, a potem nagle mają moc. Telekineza. Zaczyna się od tego, że są w stanie siłą umysłu rzucić piłką, ale z czasem ich umiejętności osiągają zabójczy poziom. Dosłownie i w przenośni.

Podobało mi się i to bardziej niż się spodziewałem. Niby mamy tu nastolatków z super-mocami, ale to w żaden sposób nie jest popularne teraz, superbohaterskie kino. Wręcz przeciwnie. Dzieciaki robią z nowymi umiejętnościami to, co chyba sam bym zrobił. Bawią się tym, robią dowcipy i próbują latać. Problem w tym, że to dla nich okres młodzieńczego buntu i nie każdy dowcip idzie po ich myśli. Dodatkowo rodzina Andrew to raczej trudny dom. Ojciec pijak jest strażakiem po wylewie, a matka śmiertelnie chora leży przykuta do łóżka. Tato przelewa więc swoje frustracje na syna. Andrew znosi to godnie, ale kiedy nagle ma moc, żeby z tym walczyć…

Minusem filmu jest mały budżet i to widać na każdym kroku. Efekty specjalne wyglądają jak z amatorskiej produkcji na youtube. Całość nakręcona jest z ręki. Jak Blair Witch Project. Nie ma to specjalnego uzasadnienia, chyba tylko finansowe. Szkoda, bo mam wrażenie, że ta historia pokazana w klasyczny sposób, mogłaby jeszcze zyskać.

Na plus zaliczam młodych aktorów. Wypadają wiarygodnie, jak prawdziwe młode chłopaki, a nie (jak bywa w Holywood) trzydziestolatki udające nastolatków. Wszystkie rozmowy i wygłupy wyglądają bardzo autentycznie, nie ma się wrażenia, że to naciągana historia. Oczywiście poza wątkiem nadnaturalnym.

Andrew w trakcie filmu przekracza kolejne granice, a ja nie mogę się oprzeć, że tak powinien wyglądać… Anakin Skywalker. Serio. Drogę od odkrycia w sobie czegoś więcej przez zabawę do wykorzystania tego by krzywdzić ludzi pokazano tu w rewelacyjny sposób. Dziesięć razy lepiej niż Lucas w nowej trylogii. Tak to się powinno robić.

Końcówka trochę mnie zdziwiła i mam wrażenie, że można było trochę lepiej spuentować, ale i tak: wiele się nie spodziewałem, a Kronika to naprawdę solidna produkcja. Warto zobaczyć.

http://zabimokiem.pl/ciezkie-dziecinstwo-plus-super-moc/

SithFrog

n film realnym czyni fakt iż bohaterowie poza tymi mocami w ogóle się nie zmieniają - to samo życie,nie dorastają nagle itd .Po prostu robią to o czym każdy marzy w dzieciństwie .latają.bawią się,nadają zabawom nowego wymiaru i korzystają z mocy by imponować innym . Nie liczą się z konsekwencjami , ale dostrzegają je gdy opamiętanie już nie przyjdzie

dawid10809

Ale to jest własnie najlepsze w tym filmie. On gra ze schematem tego czego nauczyło nas kino superbohaterskie. Że z wielką mocą idzie wielka odpowiedzialność. No nie zawsze. A już na pewno nie wtedy gdy moc trafia do rąk rozbitych emocjonalnie nastolatków. Nie zawsze da im to impuls do pomagania, nie zawsze sprawi to, że się zmienią. Ale być może - czego nie pokazuje nigdy Marrvel i reszta - wydobędzie to na wierzch wszystkie swoje demony. Jako nastolatkowie wolą dowcipkowac niż lecieć i ratowac Nowy Jork. I ja takie realistyczne podejście do zdobywania mocy kupuję w 100%. A kręcenie z reki bardzo mi się podoba, ale ja ogólnie lubię te formę.

Metropholis

Ta forma z ręki nadaje wszystkiemu takiego 'powera' - serio , jest w tym powiedzmy kilka niedociągnięć ale to bardzo pasuje do głównych bohaterów : Andrew i Matt mający problemy nie są typowymi małolatami bo ich życie jest niekompletne , jakby mieli dziury w osobowości .
Wielki plus za scenę gdy Andrew spycha samochód zza balustradę , Fanny sygnał że powoli mu odbija .

użytkownik usunięty
SithFrog

Czy w tym filmie nie było przypadkiem sceny z portalem w stylu drzwi?? Film oglądałam dosyć dawno temu, ale jak teraz przypadkiem weszłam na jego forum to przyszła mi do głowy ta scena: zamknięte drzwi bodajże stojące na jakimś jakby strychu i zbliżający się do nich chłopacy (dwóch lub trzech). Zdaje mi się, że któryś z chłopaków je stworzył...

Czy to nie przypadkiem tutaj, w Kronice?

ocenił(a) film na 7

Kronikę widziałem jakieś 3-4 lata temu i nie pamiętam, ale w ogóle nie kojarzy mi się to z tym filmem. Bardziej brzmi jak jakieś Opowieści z Narni.

użytkownik usunięty
SithFrog

Kurcze. Opowieści z Narni na pewno to nie były, chociaż tamten film był z gatunku fantasy ale było to bardziej doroślejsze kino.