Chodzi o sceny kręcone we Wrocławiu (prawdopodobnie ),gdzie Kobiela, Kłosński I Stępowski udają się do dentysty.W filmie jest to ulica Lipowa 5. Gdzie może się dzisiaj znajdować to miejsce?
Doceniam i uwielbiam komedie z czasów, gdy widz inteligentny śmiał się częściej ze zgrabnej gry słów, niż z faktu, że facet biega po hotelu we wdzianku krakowianki (spostrzegawczy wiedzą, o jakie "dzieło" mi chodzi ;-) ). Jednak tutaj trochę mało było tego - zarówno humoru sytuacyjnego, jak i słownego.
Zgadzam się...
a nie to co teraz, byle samochody drogie pokazać, głupka z siebie zrobić. Nic nie przykuwa taka polska obecna komedia do ekranu.
Ten zaś film cenny, jak Kabaret starszych panów.
Podobały mi się dwie sceny. Gdy dentysta się pakował, położył jedną walizkę przysłaniając ekran, coraz bardziej, aż została 1/4 ekranu; gdy...
Lekka i przyjemna „obiadowa” komedia sytuacyjna, zbudowana z serii pomyłek, nieporozumień i zbiegów okoliczności. Nie brak jest dowcipów słownych i śmiesznych frazesów: „Pan indywidualnie, czy też w roli czynnika?”, „Pola Manola to napój złożony, oparty na ingrediencjach wzmacniających system nerwowy” Komizmu dodaje...
więcejDlaczego 7 ?? Komedyjka kryminalna, prawie retro. Komedia zbiegów okoliczności i całkiem inteligentnych pomyłek. Film „robią” aktorzy Bogumił Kobiela (Jacek dziennikarz) i Jarema Stępowski (hrabia Feliks Dymek). Mam wrażenie, że scenariusz pisany jest właśnie, jakby specjalnie dla B. Kobieli. Obrywa się szemranym...
Porucznik MO Agnieszka Kruszyna (drobniutka blondyneczka a niejednemu drabowi da radę) pracuje pod przykrywką w kostiumie z epoki na planie filmu i ....rozpracowuje szajkę....Po drodze poznajemy tajemniczego dentystę (Tadeusz Kosudarski) , niezwykłego rekwizytora pana Stasieńka (Stanisław Milski doskonały w swym...