Ktoś tu już na forum napisał, że przydałby się remake Krzyżaków, ale że z drugiej strony trochę
strach się za to zabierać po klapach nowych W Pustyni i w Puszczy, Szatana z Siódmej Klasy,
Quo Vadis etc.
A ja właśnie obejrzałem Krzyżaków i przyszło mi do głowy, że to jest doskonały scenariusz na
serial w klimacie Gry o Tron. I zrobiło mi się szkoda, że HBO wybrało książki Martina zamiast
Sienkiewicza. Przecież podobieństw jest mnóstwo, a różnice w zasadzie tylko dwie: w Grze o
Tron jest jeszcze magia i seks.
Chciałbym zobaczyć taki serial, bo od dawna czekam, aż ktoś (niekoniecznie w Polsce)
wykorzysta znakomity potencjał polskiej literatury i zrobi na jej podstawie coś naprawdę
wspaniałego. Póki co mamy tylko Wiedźmina, ale to nie jest film, tylko gra komputerowa...
Oj, tu się nie zgodzę. Gra o Tron jest w zdecydowanie innym klimacie i jest tam o wiele więcej intryg. Jeśli chodzi o Wiedźmina to jest serial, więc o co chodzi?
Wyjaśniam, o co mi chodziło w kwestii Wiedźmina: ani serial, ani film nie jest wspaniały. Tylko gra podbiła świat, całkiem zasłużenie.