Czwarta część miała być początkiem nowej trylogii. Kevil Williamson miał już przygotowany na wszystko szkic. Niestety "Krzyk 4" nie zarobił tyle ile się spodziewano, więc zrezygnowano z kontynuowania serii. Williamson przeniósł niektóre ze swoich pomysłów do kilku pierwszych odcinków "The Following". Dzięki temu możemy się domyśleć w jakim kierunku miała iść seria. Szkoda, że tego już nie zobaczymy...