.. cała prawda 6/10
Z nimi źle... bez nich jeszcze gorzej :)
Niestety trzeba przyznać rację. Pełne wynaturzenie kobiecych postaci. Jenny, która narzucała się, by na koniec popełnić samobójstwo i ex-żona bicza,któa zrobi wszystko by pogrążyć faceta, którego rzekomo nadal kocha. A mógł brać lekarkę :)
Podbijam.
Aha!