Temat trochę dla żartu, bowiem cóż tu dłużej pisać. Film jest taki jaki powinien być, efektowny, trochę komedii wplecione w niezłą "przygodówkę". Odrobinę przydługi i Tamina jakby nieco sepleniła - to dwa małe minusiki.

mój znak rozpownawczy to zimowa granatowa czapka oficera wojskowej orkiestry. Chcę ostrzec wszystkich zagranicznych irydologów i sprzedawców, że jutro w godzinach dziennych w Wrocław uderzy fala powodziowa, która najprawdopodobniej zaleje Wrocław jak 13 lat temu. Piszę do Was: Zabierzcie swoje rzeczy z najniższych...

Mam nadzieję, że ten film spełni moje oczekiwania. Jeszcze Księcia nie widziałem, jednak ufam, że się nie zawiodę i prócz wartkiej akcji zobaczę coś, co powinno być dynamicznym odwzorowaniem klimatu gry. Jeśli choć trochę udało się twórcom tegoż filmidła dotknąć ducha oryginału, z dziką rozkoszą popędzę do kina. A...

bardzo dobry film, jako kino przygodowe wypada pozytywnie; efektowny film, rewelacyjne zdjęcia, klimatyczna muzyka, świetne efekty; fabuła jak na komercyjny film wypada o dziwo dobrze; ogląda się bardzo przyjemnie, nie nudzi
Moja ocena: 8/10

chodzi z tym brytyjskim akcentem, otóż zauważyłem ze w coraz większej ilości amerykańskich produkcji rodzimi aktorzy odgrywają swoje role używając brytyjskiego akcentu...
Proszę o jakaś mądra odpowiedz, dlaczego tak się dzieje... Może to stało się "trendy" w Hollywood. Tak samo dzieje się i w tym filmie, glowny...

Jake jak zwykle rewelacja!!! Polecam

Jake jak zwykle rewelacja!!! Polecam

Mam nadzieję, że przynajmniej tego filmu nie spieprzą, i dotrzyma kroku wspaniałej grze ;]

Mnie osobiście denerwował trochę motyw miłosny XD Ale mniejsza z tym, generalnie bardzo mi się film podobał. To jest zdecydowanie najlepsza ekranizacja gry jaką do tej pory widziałam :)

Nie spodziewałam się rewelacji, chociaż bardzo liczyłam na to, że zostanę pozytywnie zaskoczona... niestety się przeliczyłam. Liczyłam na dobry film oparty na trzech pierwszych częściach Prince of Persia (tych zrobionych przez Ubisoft, oczywiście), albo przenajmniej na pierwszej (Piaski czasu) a dostałam zupełnie inny,...

Bylem dziś w kinie i muszę przyznać było nieźle ale mogło być lepiej ( za mało jak dla mnie motywów ze sztyletem, cofaniem czasu a także scenariusz można było trochę przerobić) . Jako wielki fan gry przyznaje ze motywy były żywce wzięte z gry wiec to mi się podobało. Ogólnie fajna rozrywka na dużym ekranie.

bardzo mi się spodobał ten film ale mam takie pytanie czy na końcu filmu była jaka scena może?

Nie pamietam w zyciu zeby taka sytuacja miala kiedykolwiek miejsce jesli chodzi o produkcje wysokobudzetowe.Ehhh nie no to znaczy ze dopiero za tydzien ide do kina a Polacy sie ciesza i szykuja kase na bilet juz w tym tygodniu ehhh co za porazka to juz jest nie fer.Czyli ze ide na Shreka w ten weekend a nie na Prince...

Jak to zwykle bywa przy tego typu produkcjach, tak było i tym razem: "Książe Persji: Piaski Czasu" to mieszanina dobrych momentów przeplatanych mniej lub bardziej licznymi absurdami. Film niestety nie zaskakuje, chyba każdy po obejrzeniu będzie miał wrażenie, że widział już to wszystko wcześniej: oklepane, standardowe...

się doczekał zdecydowanie najlepszej ekranizacji gry wideo?

wiec tak jeśli chodzi o film jako ekranizację to 8,5 a jeśli o film przygodowy z odrobiną humoru i akcji to 9 z małym plusem. film przerósł moje oczekiwania , na początku myślałem że go spartlą ale kiedy film się skończył powiedziałem sobie że to chyba najlepsza ekranizacją i jeden z najlepszych filmów przygodowych(...

przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać ;)

film ewidentnie nudzi, ma kilka dobrych momentów, ale nawet kingsley nie zagrał dobrze, czasami sztuczność dialogów dobija, film ratuje klimat gry bo poza nim z pierwowzoru niewiele zostało, kolejny dowód na to że twórcy widzą w grach źródło do tworzenia filmów a nie materię którą warto odtworzyć wiernie, jak choćby...

film w porządku, nic wybitnego, ale ogląda się bardzo przyjemnie. wielkim fanem gry nigdy nie byłem i może nie wyłapałem smaczków, które zauważą inni. Niemniej miło spędziłem czas. no i główna bohaterka niczego sobie. 7/10

W jednej ze scen podczas drugiego ataku assasynów (wtedy w grocie) Tamina mówi Dastanowi, że należy złożyć ofiarę bogom, za życie które uratowali.
Zastanawiam się czy nie jest to właśnie wstęp do Dahaki. Jak wiadomo w WW, mędrzec mówi Księciu, że on powinien był umrzeć i Dahaka dopilnuje by tak się stało. Tyle że...