PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=228503}
6,9 26 356
ocen
6,9 10 1 26356
Kto nigdy nie żył...
powrót do forum filmu Kto nigdy nie żył...

Ksiądz nie chce wyjezdzac do Rzymu, poniewaz nie chce zostawic swoich podopiecznych, ktorym pomaga, tymczasem gdy tylko dowiaduje sie o swojej chorobie, to wybiera hodowanie pietruszki i ucieczke do klasztoru, zostawiajac ludzi, ktorzy prosza go o pozostanie. Jedyne co mnie w tym filmie naprawde interesowalo, to to, w jaki sposob ksiadz sie zarazil. Oczywiscie, nie to jest najwazniejsze w historii, chodzi tu o cos wiekszego, jednak po prostu w tym fimie nie bylo nic innego, co by mnie moglo jeszcze zainteresowac. Moze troche zakonczenie, ale to okazalo sie żadne (bo nawet nie banalne). Film troche sztuczny, a chuci napalonej laski w jednej z ostatnich scen nie poskromilo nawet ryzyko zarażenia się wirusem HIV, a przeciez panowanie nad swoimi żądzami to cos, co różni nas od zwierząt. Ocena 5/10

ocenił(a) film na 3
Wolfgang1984

Mam dokładnie takie same odczucia.Ten film nawet nie jest o egoizmie, jest totalnie o niczym.

Wolfgang1984

Ciężko mi mówić o czymś, czego nie przeżyłam. Myślę jednak, że wystarczy mieć choć trochę wyobraźni czy empatii by postawić siebie na miejscu głównego bohatera. Jan nie chciał porzucać podopiecznych, wyjeżdżając do Rzymu, ale nieoczekiwanie w jego życiu pojawiła się choroba. Śmiertelna choroba. Taka, która do tej pory piętnowana jest przez znaczną (jeśli nie przeważającą) część społeczeństwa. I to jeszcze wystąpiła u księdza - w czasach, kiedy to sam kler ma na pieńku z własnymi wyznawanymi przezeń przekonaniami, wiarą. (Przerąbane.)
Spróbuj postawić się w sytuacji zakażonego. Tylko spróbuj.
Jednych w ogóle to nie obejdzie - będą dupczyć czy ćpać (zakładając taką opcję zarażenia) jak do tej pory, a może i więcej. Inni po prostu przeżyją życie, które im zostało - i zrobią to godnie i w zgodzie ze sobą. Ale są też tacy, którzy zbyt mocno cenią sobie życie, by nie zareagować rozpaczą czy gniewem. W takiej sytuacji lepsze wydaje się być pielenie pietruszki, niż codzienne przebywanie z własną przeszłością. "Nic nie utraci ten, co nie miał nic.." - trochę tandetne, ale jak swoje przeżyjesz, to masz szansę zrozumieć.

Bogusia

Przeżyłem już dość sporo i rozumiem to powiedzenie. Pielenie pietruszki nie spowoduje ucieczki przed przeszłością, bo od myśli nie da się uciec.

Wolfgang1984

No i taka jest prawda. Dlatego pewnie nie uprawiam ogródka.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones