PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1067}

Lęk pierwotny

Primal Fear
7,9 145 699
ocen
7,9 10 1 145699
7,1 26
ocen krytyków
Lęk pierwotny
powrót do forum filmu Lęk pierwotny

nie rozumiem

ocenił(a) film na 10

dlaczego norton nie dostal oscara

sobol1237

Nikt tego nie rozumie :(

ocenił(a) film na 8
sobol1237

Tego się nie da wyjaśnić. Pomyłki takiego kalibru nie da się zrozumieć.

ocenił(a) film na 8
sobol1237

Też się zastanawiam, jego gra w tym filmie wgniotła mnie w fotel.

sobol1237

JA nie kumam : taki film, a w temacie kilku łyczków i nikt więcej. Dlaczego ten film przepadł??

Norton-- rewelacja. !! Hej!

sobol1237

nie widziałem innych nominowanych w '96 i nie mogę powiedzieć czy był najlepszy do oscara.
Jednak rewelacyjnej gry aktorskiej w w tym filmie mu nie ujmę.
Ostatnio wybiera coraz słabsze produkcję a początek kariery miał naprawdę imponujący.

ocenił(a) film na 8
sobol1237

Bo za mało zapłacił? Ja tam go nagrodziłem :)

sobol1237

Ja też wielu rzeczy nie rozumiem. Takie życie.

ocenił(a) film na 9
sobol1237

Odpowiedź jest banalna - krytycy przyznający oscary to skończeni debile!

ocenił(a) film na 9
sobol1237

Widocznie wówczas w dobrym tonie było nagrodzić kogoś z mniejszości w imię dziwnie pojmowanej poprawności... Czarnoskóry Cuba Gooding Jr. pasował kapitule do tego zamysłu

ocenił(a) film na 9
sobol1237

Ponieważ miał silną konkurencję wtedy. Takie lata się zdarzają, że czasem konkuruje kilka genialnych produkcji w tym ról, a czasem jest trudno wyłowić 1 czy 2 dobre. Taki rok.
Tak samo można zapytać dlaczego Skazani na Shawshank nie dostali żadnego Oscara czy tam jakieś ochłapy? Po trafili do "koszyka" z Forrestem Gumpem (który akurat po latach uważam, że był mocno przereklamowany, ale był "taki amerykański"), że to była "waga ciężka"

ocenił(a) film na 9
Michal_Stolarczyk

Aaa, i jeszcze myślę, że trzeba uwzględnić jeden czynnik - to był debiut aktorski Nortona, a w takich sytuacjach raczej jest mniejsza szansa, aby coś wygrać, no bo jednak nikt Cię nie zna, może komuś innemu się należy bardzie, bo udowodnił już swoją wartość. Jakby to był nieco słabszy oskarowo i był to 2 czy 3 ci film Nortona to Oskar pewny. Ale nominacja dla debiutanta i tak mega sukces, który z reszt otworzył mu drzwi do wielkiej kariery.

sobol1237

Obejrzyj dzisiaj ponownie, a może zmienisz zdanie. Niegdyś byłam pod ogromnym wrażeniem tego filmu. Rola Nortona wydawała się fenomenalna. Obejrzałam wczoraj ponownie, po wielu wielu latach, i zmieniłam zdanie. Nic nadzwyczajnego nie dostrzegam w jego grze. Przeciwnie - pojawia się na ekranie tylko kilka razy i w tym czasie dość nieudolnie odgrywa jąkałę (Ray zaś wychodzi mu genialnie). Widać na zbliżeniach, że czasem zatraca mimikę chorego, przestraszonego chłopaka i niektóre kwestie wymawia zupełnie normalnie, patrząc rozmówcy pewnie w oczy. Co więcej, absurd fabularny (który też dostrzegam dopiero dzisiaj) bardzo psuje jego postać. Chodzi o kwestię badań psychiatrycznych. Gdyby "przeorali go" (cytat z filmu) psychiatrzy pani prokurator (co zleciłby każdy jeden sędzia), to zakończenie byłoby petardą. Niestety wszyscy dali się nabrać na kilka scenek aktorskich i nikt nie zlecił dalszych badań. Taki jakiś miałki ten film był wczoraj. Nie umiem do końca wyjaśnić, dlaczego.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones