PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1020}

Lśnienie

The Shining
7,8 423 804
oceny
7,8 10 1 423804
8,5 47
ocen krytyków
Lśnienie
powrót do forum filmu Lśnienie

Ten film jest do dupy ! około 2 godziny straciłem na coś tak głupiego, myślałem, że to będzie
świetny film, ale się zawiodłem, za co takie dobre miejsce w rankingu światowym? Moja ocena to
naciągana 4, dlatego, że gra aktorska była na poziomie.

RADZĘ NIE TRACIĆ NA TAKIE COŚ CZASU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

sodenoshirayuki

Po pierwsze nie zrozumiałeś go dlatego nudny po 2 nie zauważyłeś ogromu szczegół na które trzeba zwracać uwagę po 3 słaby sprzęt dźwiękowy po 4 ten film ma trochę lat i nie patrzy się na efekty w gruncie rzeczy staję się nudny jeżeli tak do niego podszedłeś mając nadzieje obejrzeć kolejnych niezniszczalnych prosty dosadny film ;d

ocenił(a) film na 7
zewral

Niekoniecznie, Ja film zrozumiałem, dostrzegłem olbrzymią dbałość o szczegóły (i to najbardziej mi się w tym filmie podoba) ale pomimo tego film dla mnie jest nudny, muzyka budująca grozę jest przesadzona w szczytowych momentach i człowiek skupia się na niej a nie na grozie. Akcja za bardzo rozciągnięta w czasie, dobry film na sen :)

Pro100wnik

Każdy ma swoje zdanie ;>

ocenił(a) film na 4
zewral

Masz rację, bardzo dobrze mówisz.

ocenił(a) film na 2
sodenoshirayuki

Racja ten film to tragedia

ocenił(a) film na 8
sodenoshirayuki

Ktoś, kto ocenia Shrek Forever 10/10 i ogląda Sagę Zmierzch moim zdaniem nie rozumie filmów z wyższej półki, bez prostego przekazu dla dzieci i młodzieży. Wróć do dobranocek i zacznij od nowa.
To samo dotyczy roland_roland - Na Wspólnej 6/10, to z czym do ludzi, a tym bardziej do ocen? Banda małolatów na filmwebie siedzi i tyle. Dlatego większość kultowych filmów jest niezrozumiana i oceniona poniżej przeciętnej. Idźcie trollować na fotka.pl

ocenił(a) film na 4
bawach

Em, oglądałem kultowe filmy, a wgl. dobranoce już nie ma, a nawet jag by były to bym ich nie oglądał to bajki często niczego mądrego nie uczą. A moim zdaniem, no nie czarujmy się lśnienie to dno. I tak wgl. sam/ama jesteś matołem cieciu.

ocenił(a) film na 8
sodenoshirayuki

Widać twój poziom, po twojej wypowiedzi. Naucz się gramatyki, poprawnego pisania w języku ojczystym, skończ "gimbazę" i za 10 lat obejrzyj film jeszcze raz. Oprócz tego naucz się czytać wypowiedzi innych ze zrozumieniem. W mojej poprzedniej nie ma słowa "matoł". Obrażać to możesz kolegów z klasy.

sodenoshirayuki

No bez przesady (wiem że to twoja opinia) tylko 4? Mi też się nie podobał z powodu fabuły, ale inne cechy (muzyka, aktorstwo itp) były bardzo dobre.

ocenił(a) film na 2
sodenoshirayuki

W zupełności się zgadzam. To jest dno.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

znaleźli się krytycy, hahaha

użytkownik usunięty
guebi

Trafiłeś.

użytkownik usunięty

Ja małolatem nie jestem oglądam głównie horrory a Lśnienie horrorem nie jest, zupełnie nie pojmuję czemu ten film jest zaliczany do horrorów .

ocenił(a) film na 4

Sorry to nie do ciebie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3

Barbie widziałam kilka lat temu chyba byłam w tedy w pierwszej klasie podstawówki, albo jeszcze w przedszkolu była to jedna z moich ulubionych bajek dlatego ją oceniłam. Nie uważam że jest bezbłędna. Ale ten horror był naprawie nudny wcale nie straszny. Są lepsze horrory. Przecież człowiek, który jest chory psychicznie i zabija ludzi nie jest straszny.

użytkownik usunięty
Mechi_forever

Podaj mi lepszy horror z okresu kiedy wyszło "Lśnienie".

Oceniłaś ten film będąc w pierwszej klasie podstawówki? A teraz, w której jesteś? W drugiej?

Jak widzę takie posty, to łzy mi się na policzki cisną, za ten fragment: "Ale ten horror był naprawie nudny wcale nie straszny. Są lepsze horrory. Przecież człowiek, który jest chory psychicznie i zabija ludzi nie jest straszny." pokazuje z kim mam do czynienia.

Ponownie powtarzam to zdanie: So sad, but my friend easy. Perhaps in 20 years, you will understand which is phenomenon of this film. Maybe......

ocenił(a) film na 3

Nie podoba mi się żaden horror z okresu, w którym wyszło "Lśnienie". Barbie oceniłam w tym roku ponieważ niedawno założyłam tutaj konto. Barbie oglądałam 7 lat temu i teraz na pewno nie jestem w podstawówce. Nie rozumiesz że każdy ma inny gust i nie każdemu musi się to samo podobać ci może podobać się "Lśnienie" ale mi nie musi. Mogę wyrazić swoją opinię na dany temat.

użytkownik usunięty
Mechi_forever

Twój gust jest spaczony. Widać, że:
a) nie jesteś dojrzała do tego typu filmów i dobrze, że większość przez ciebie ocenionych to marne melodramaty i komedie,
b) nie masz żadnych argumentów, gdzie możesz jakoś swoją opinie utrzymać, po prostu masz: "O gustach się nie dyskutuje i to moja subiektywna ocena", czyli coś czym osobiście gardzę i nienawidzę, bo jeżeli wygłaszasz opinię, to powinnaś mieć jakiekolwiek argumenty, żeby ją obronić, jeżeli nie masz, to po co wygłaszasz opinię? Hmm?

Poczytaj, pożyj, pomyśl. Może kiedyś zobaczysz, że Lśnienie, to nie tylko: "chory psychicznie i zabija ludzi".

ocenił(a) film na 3

O gustach się nie dyskutuje. Moim zdaniem horror powinien być straszny, a nie taki w którym się nic ciekawego nie dzieje.

użytkownik usunięty
Mechi_forever

Jesteś głupia.
Napisałem, że jedyny argument jaki możesz wydusić, to: "o gustach się nie dyskutuje". A właśnie, że się dyskutuje, bo w takim wypadku wszystkie rankingi, recenzje, dyskusje (olaboga! przecież jeżeli to zdanie byłoby prawdziwe, to po cholerę dyskusje na FILMWEBIE?!). Jeżeli komuś smakuje kał, to co? Też mam nie dyskutować? Nikt przy zdrowych zmysłach tego nie zrobi, ale ktoś może mieć przecież taki "gust gastronomiczny". Trzeba rozróżnić fetysz, od normalności, oraz guilty pleasure, od dobrych filmów.

Mówiłem, ty już nigdy nie zrozumiesz dlaczego ten film jest straszny. Tak ja nie pojmiesz dlaczego w PRL'u trzeba było stać godzinami w kolejce. Nigdy nie będziesz w tamtych czasach i nie pojmiesz ówczesnych problemów i spojrzenia na świat. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

ocenił(a) film na 10

Starałeś się wytłumaczyć głupolowi a głupol nadal swoje.

ocenił(a) film na 6
Mechi_forever

Nie do końca tak z tym horrorem. Należy jednak wziąć pod uwagę przemijający czas. To że film przestał być straszny nie znaczy, że przestał być horrorem. Kiedyś Lśnienie straszyło. Kiedyś straszny był nawet Drakula z Belą Lugosi z 1931. A teraz? Jednak trudno znaleźć inny gatunek dla tego filmu.

Horror nie musi straszyć, ale przeznaczeniem horroru jest straszyć. Czyli jak już trochę postraszył to może przestać, i dalej będzie horrorem tylko, że starym.

ocenił(a) film na 7

Ktoś tu ma za duże ego :)

użytkownik usunięty
joker79

Doceniam swój intelekt i denerwuje mnie głupota ludzka.

użytkownik usunięty
Mechi_forever

Z resztą Czarodzieje z Waverly Place z tego co widzę, to też coś od Disneya. Ocena 9, rok wydania 2009, czyli w miarę niedawno. Jak z tego się wybronisz?

ocenił(a) film na 3

Czasami mogłam się śmiać a nie spać.

użytkownik usunięty
Mechi_forever

Ja się będę mógł spać po twoich postach. Kolor włosów w avatarze, to nie przypadek?

ocenił(a) film na 3

przypadek. Może jestem ruda, albo mam czarną skórę. Czy to ważne?
Ważne jest to że nie umiesz uszanować czyjegoś zdania.
Mogę zadać ci pytanie( tak z ciekawości) jaki straszny horror polecasz? . Do tej pory oglądałam horrory, które mnie nie przestraszyły i szukam czegoś ciekawego i strasznego.

użytkownik usunięty
Mechi_forever

Nie, nie polecę.
Problem jest w tym, że ty się niczego nie boisz. Aha, prosiłbym, żebyś nie traktowała tego jako komplement.
Znasz powiedzenie: "Tylko głupi się nie boi"? No właśnie, nawet jeżeli bym wymienił ci pełno moim zdaniem dobrych horrorów, to zapewne uznałabyś je za bezwartościowe i straciła czas. A w tym czasie kto by dom posprzątał i obiad ugotował? Z resztą nie chcę, żebyś zaniżała dobrym filmom ocenę.

Przypadek? Nie sądzę. Aż tak młodzieżowo podszedłem do tematu. Ale nie spouchwalaj się ze mną zbytnio, bo tego bym nie zniósł.

ocenił(a) film na 3

Boje się wielu rzeczy. Po prostu nie trafiłam na film. który by mnie przestraszył.

użytkownik usunięty
Mechi_forever

Ważne, że Czarodzieje ciebie rozśmieszyli, albo skłonili do wielce głębokich przemyśleń.
Boję się pytać co myślisz o Władcy Pierścieni.

ocenił(a) film na 3

W czarodziejach rozśmieszała mnie głupota ludzka. Władcy pierścieni mam w swoich ulubionych filmach, ale nie oceniłam tego filmu na tej stronie choć Hobbit bardziej mi się podobał.

ocenił(a) film na 9
Mechi_forever

Nie chcę się wtrącać, ale naprawdę musiałam się wypowiedzieć. Jak dla mnie film jest uważany za klasyk bo rola Jacka Nicholsona powla z nóg. Oczywiście muzyka i klimacik też robią swoje. Jak dla mnie film jest całkiem dobry i nie jest sprzeczny z książką.
A więc Pablowsky PL widocznie woli typ horrorów głębszych, które straszą swoim klimatem i fabułą.
Natomiast Mechi forever zapewne gustuje w płytszych filmach, które są straszne pod warunkiem ,że co 2 minuty wyskakuje coś z szafy lub jakiś niesamowicie wycharekteryzowany "upiór" stoi za głównym bohaterem. Uszanujmy jednak zdanie koleżanki od Barbie,której film nie jest w oczekiwaniach. Są gusta i guściki, nie sprzeczajcie się bo i tak nikt nie wygra. Po co osoba od Czarodziejów z czegoś tam, ma prowadzić poważną konwersacje z osobą od Egzorcysty ?

Co do jej wieku, nie wypowiem się,bo sama mam od niedawna 12 ;)

użytkownik usunięty
KSajko989

Nie, nie pogardzę również jakimś "płytkim" horrorem jeśli jest świetnie zrobiony. Mam Drogę bez powrotu ocenioną na 10 a przecież, to zwykły slasher (dla mnie niezwykły, ale to już inna historia), więc doceniam kino pod każdym względem.

Lśnienie, to geniusz. Koniec i basta! W takim wypadku po co tworzyć podział na filmy wartościowe i bezwartościowe, przecież każdy ma swój "gust". A jak ktoś ma gust gastronomiczny i je fekalia, to co? Też nie mam prawa dyskusji?

Jeżeli się nie umie oceniać filmu, to niech się tego, albo nie robi (wiele ludzi nie ocenia filmów, bo nie czuje takiej potrzeby), albo niech nie dzieli się tym z innymi i próbuje to jakoś sensownie argumentować rzucając "nie straszny".

Dziękuję za kulturę w wypowiedzi. Sam zacząłem ostatnio pisać gburowato i poniżać się do poziomu moich rozmówców a zapomniałem jak zostałem wychowany i jakie wzorce przekazali i moi rodzice. Miło jest widzieć takie wpisy, pomimo, iż osoba je pisząca ma tylko 12 lat. Można? Można.

ocenił(a) film na 10

"Lśnienie, to geniusz. Koniec i basta! W takim wypadku po co tworzyć podział na filmy wartościowe i bezwartościowe, przecież każdy ma swój "gust". A jak ktoś ma gust gastronomiczny i je fekalia, to co? Też nie mam prawa dyskusji? "

Hehe idealnie to określiłeś. Gdyby ktoś napisał, że lubi jeść fekalia i bronił się gustem to niemal każdy by go skrytykował. Tymczasem gdy ktoś ogląda żałosne filmy i tłumaczy to gustem to wielu to rozumie. Ale ludzie są w większości hipokrytami i stąd takie paradoksy.

ocenił(a) film na 9

Ahhh,dziękuję. :)
CO DO TEMATYKI "PŁYTKICH" HORRORÓW:
Jak dla mnie najnowsze horrory, starają się być oryginalne,jednak nie wychodzi to zazwyczaj najlepiej, np: "Mama". Całkiem ciekawe, ale końcówka? Boże,trzymajcie mnie, mimo ,że całkiem trzymało się to pragnienia upiora o spadnięciu z urwiska,wraz z dzieckiem, to jakoś no nie. Myślałam ,że lepiej to wyjdzie.
"Obecność" (zakładam,że może znasz, bo jest dosyć popularna ,wśród najnowszych filmów) która była typowo pokazowym i ekstremalnie budżetowym filmem (tak się przynajmniej zdaje) okazała się typowym filmem o duchach. Jak zwykle. Kochająca się rodzinka, wprowadza się do nowego domu. Oczywiście starego domu. Tam dzieją się dziwne rzeczy! Olaboga! Wzywają pogromców duchów (Trochę spaczone z "Naznaczony") Przeszkadzał mi też motyw lalki opętanej przez Anabelle. Jak się później wczytałam, na różnych forach - Anabelle była 7 letnią dziewczynką ,znalezioną martwą poza domem. Jednak w filmie nie ma o tym,najmniejszej wzmianki. Oprócz tego, jaki jeszcze film? "Istnienie". Reżyser cały film przynudza, nie ma najmniejszej sceny akcji, ani razu nie przeleciał po mnie dreszcz, a naprawdę starałam się wczuć w fabułę.Śmieszne jest też to,że owy film został zrobiony przez autora genialnego "Cube" - film z lat 90' jesli się nie mylę.
Mam po prostu wrażenie ,że wszystkie tematy zostały już wykorzystane.I coraz nowsze filmy, nie są tak oryginalne i pomysłowe jak te z 90' i trochę starsze. Są oczywiście czasem , miłe wyjątki :)

A CO DO LŚNIENIA :
Chociaż film jest klasykiem, to widać tam parę niedociągnięć :)
Między innymi to ,że gdy Danny jedzie na swoim rowerku, to widać czasem cień kamery, tak samo w scenie, w której Danny widzi 2 poćwiartowane dziewczynki, widać cień operatora kamery ! W pierwszych minutach filmu, kiedy widzimy ujęcie samochodu z góry, możemy dostrzec cień helikoptera. :)
Poza tym przeszkadza mi ,że w książce pokój miał inny numer. Po co zmieniać taki drobny szczegół , a jednak tak ważny? Przecież to nie wpływało na dalszy ciąg zdarzeń.


Uff,ale się rozpisałam :)

ocenił(a) film na 10
KSajko989

"Właściciele hotelu "The Timberline Lodge", zażądali od Kubricka zmiany książkowego numeru nawiedzonego pokoju 217, na 237. Pokój o numerze 217 faktycznie istniał w hotelu i właściciele obawiali się, że przez tę specyficzną, filmową reklamę, nikt nie będzie chciał go wynająć "

ocenił(a) film na 9
Kamileki

Wiem, zauważyłam to dopiero w ciekawostkach. Chociaż to bardzo kiepski pomysł , bo wiadomo ,że to film - zwykła fikcja.Skolei numer to była jedna z ważniejszych rzeczy w filmie :/ i szkoda.

użytkownik usunięty
KSajko989

Właśnie chciałem odpisać w sprawie numeru hotelu, ale kolega mnie uprzedził, za co mu dziękuję.

użytkownik usunięty
KSajko989

Możliwe, ale trudno jest wymyślić w tych czasach coś nowego ze względu, że większość już widzieliśmy, chociaż są wyjątki. Lecz "nowości" nie ma tak dużo jak było ich kiedyś z oczywistych względów.

Obecność, to był film świeży w takim sensie, że był oparty na faktach, przez co realnie straszył tym, że coś takiego mogło się kiedyś wydarzyć. Oczywiście nie mieliśmy tam żadnych nowatorskich rozwiązań, wręcz dużo oklepanych schematów, ale jeżeli robi się film na faktach, to niestety trzeba mieć świadomość, że wiele zmienić nie można. Pomimo to uważam, iż ten film jest jedynym z lepszych w ostatnich dekadach o duchach, demonach i wszelako podobnych stworach.

Co do Lśnienia, to film, który powstał w 1980 roku, więc oczywistym będzie, że ma trochę niedociągnięć od strony technicznej. Wtedy można było to wybaczyć, bo nie rzucało się to w oczy, skutecznie odciągały nas inne rzeczy, które były na tyle perfekcyjnie zrobione, że nie zwracaliśmy uwagi na takie drobnostki. Na takie pierdoły zwracają ludzie uwagę teraz, po 30 latach, żeby temu filmu dokopać, czego całkowicie nie rozumiem. Jeżeli nie są w stanie swoim małym móżdżkiem ogarnąć jaką rolę ten film odegrał w tamtych czasach, to niech chociaż nie oceniają go z perspektywy dzisiejszych standardów, ale o to już będzie ciężko, bo co nowe pokolenia, to głupsze. Ale w sumie... czym tutaj się dziwić?

P.S Ponownie dziękuję za kulturę. Możesz być naprawdę z siebie dumna dziewczyno, bo osoby dwukrotnie, nawet trzykrotnie starsze od ciebie nie potrafią zrozumieć tak wiele i dać sobie na wstrzymanie chociaż na chwilę bez obrazy innych.

Z resztą dziwnie mi się pisze tak spokojnie (i to na filmwebie!), bo przywykłem (niestety, ehh), do obrażania ludzi od kretynów, ponieważ irytuje mnie, że nie rozumieją podstawowych norm i przyziemnych spraw, chociaż są bardzo przy ziemi. Cóż, niestety margines społeczny też jest potrzebny, może powinienem sobie odpocząć od burzliwej plaży jakim jest internet, choćby na chwilę, bo natężenie głupot jakie tutaj widuję niekiedy sięga zenitu.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!

ocenił(a) film na 9

" jeżeli nie są w stanie swoim małym móżdżkiem ogarnąć jaką rolę ten film odegrał w tamtych czasach, to niech chociaż nie oceniają go z perspektywy dzisiejszych standardów, ale o to już będzie ciężko, bo co nowe pokolenia, to głupsze. " dzięki...bardzo dzięki...
A więc nie mam już o czym pisać, temat chyba już się zakończył. Obecność z tych nowszych, przyznam ,że jest całkiem dobra,ale moje zdanie na jej temat już poznałeś. Wyeliminowałabym jednak z niej parę nieprzydatnych scen , nadmiar faktów podawanych przez łówców duchów,niszczył odrobinkę atmosferę.Mogli nie dawać ich tak strasznie dużo,ale sam w sobie - bardzo dobrze wyszło.
Również dziękuję za kulturę ,mimo nawiązania do małego móżdżka :C
No,to żegnam:)

użytkownik usunięty
KSajko989

To nie było kierowane stricte do ciebie z tym "małym móżdżkiem". Jesteś wyjątkiem, który potwierdza regułę ; )

ocenił(a) film na 9

Oh, dziękuję :) Po raz drugi żegnam:-) Czas zrobić sobie odwyk od horrorów :)

użytkownik usunięty

Popatrz kolego. Takie gnojki pieprzone lżą z klasyków oceniając bARBIE na 10, Harry'ego Pottera na 10 i tam inne gówna. Nie dziwcie się ludzie, jak za parę lat będą spadać oceny filmów takich jak: Ojciec chrzestny, Lot nad kukułczym gniazdem, Egzorcysta, Coś, Lśnienie, Obcy, Skazani na Shawshank, Zielona mila, Szeregowiec Ryan, Chłopcy z ferajny, Kasyno,Leon Zawodowiec, Szósty zmysł,Atak na posterunek 13, Człowiek z blizną czy wiele, wiele innych. Bo to, co się dzisiaj dzieje, ten wysyp, ta fala tych pół-mózgów, to pieprzone spaczenie z ipodami w rękach, w snapbackach, czekających tylko ku rwa na melanż w sobotę, małoletnie dziwki, 13 letni raperzy i cała ta hołota naszczali na stare zasady, na których się wychowywałem w latach 90tych. Kiedyś, kiedyś, jak byłem młody i chodziłem jeszcze do 8klasowej podstawówki, gdzie były piękne czasy, kiedy jeszcze nie wprowadzili tych pieprzonych gimnazjów, tylko po 8 klasie szło się do 4 letniego liceum, były tylko AMIGI, pierwsze Optimusy z Windowsem 95, vhsy z śnieżącym obrazem, o dvd nikt nie słyszał, ludzie mieli do siebie szacunek, grało się w piłkę całymi dniami, na pegasusie w contrę, a ogniska, gdzie miało się po 2 piwa organizowało się raz na 3 miesiące. Ja po raz 1 napiłem się piwa w wieku 17 lat. Uczniowie się uczyli, mieli szacunek do nauczycieli, nie było bekowiska tak, jak teraz. I to się ma też do kina wszystko, wartości jakieś odje bane od rzeczywistości, my, ludzie wychowywaniw latach 80tych, 90tych starzejemy się, czasem powspominamy gdzieś na murku przypadkiem stare czasy i rozmawiamy o tym, jak było. Straciłem wątek hehe. Chodzi mi ku rwa o to, że ta hołota społeczna, która teraz dorasta najchętniej nasra łaby na nasz światopogląd i nasze stare, dobre wartości, łącznie z tym całym klimatem szalonych lat przełomu komuny i demokracji, bo teraz mają wszystko na tacy, są rozpieszczeni, mają wypaczony gust i w ogóle to ten kraj zostanie niedługo zmielony na kupkę gów na, bo nasze społeczeństwo nie dorosło do normalnej egzystencji. Sorry, ale musiałem wylać swoją frustrację. Pozdro.

użytkownik usunięty

Niesamowicie się rozpisałeś, ale tak, całkowicie popieram twój tok rozumowania, napisałeś samą prawdę. Może nie generalizujmy, bo znajdzie się młodzież myśląca, oraz odpowiedzialna, lecz reszta to bezapelacyjne fakty.
Smutne czasy nastały, jest gorzej, niż lepiej (chociaż nie we wszystkim), a młodzi zamiast to doceniać i cieszyć się, że nie muszą ganiać do biblioteki, żeby odrobić zadanie domowe, traktują to co mają jako podstawę funkcjonowania i przy okazji starsi w ich odczuciu są po prostu tymi głupszymi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones