PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1020}

Lśnienie

The Shining
7,8 423 712
ocen
7,8 10 1 423712
8,5 47
ocen krytyków
Lśnienie
powrót do forum filmu Lśnienie

Wielkie Rozczarowanie

ocenił(a) film na 6

Zacznijmy od tego, że ktoś polecił mi przeczytanie książki "Lśnienie".
Już od dawna byłem chętny do sięgania po lektury Kinga,
a z doświadczenia wiem, że był bardzo dobre i zawsze mnie wciągały.
Więc przeczytałem i tą. Bez jakiejkolwiek obłudy książka jest ŚWIETNA.
I szczerze mówiąc nawet lepsza od "Gry Geralda" tego samego autora.
A poza tym PRZERAŻAJĄCO STRASZNA, a ludzie mówią, że książka nie umie
straszyć, więc od razu mówie : Umie straszyć, przeczytajcie tą to nie zaśniecie
przez tydzień i na samą myśl o niej będzie się trząść. Ale do rzeczy.
Jako, że książka była dobra, postanowiłem obejrzeć także film,
a że jest Kubricka, to pomyślałem, że będzie dobry. Niestety,
ten film jest słaby. Wybaczcie, ale horror powinien być straszny,
wywoływać emocje i ciarki na plecach, tutaj nawet się nie przestraszyłem.
Nie było tu ŻADNEJ sceny, która mogłaby naprawdę wystraszyć,
tym bardziej, iż jest to film o tak makabrycznej tematyce.
Ludzie mówią, że filmy z lat 80-tych są najlepsze i ja nie zaprzeczam,
jeśli chodzi np. O Komedie, Dramaty, Akcji i Przygodowe,
ale jeśli chodzi o horrory to lata 80 są śmieszne i żałosne.
Całokształt film jest niezły, aktorzy też dobrzy, ale on W OGÓLE
nie jest straszny. Natomiast jeśli chodzi o 21 w. jest na odwrót.
Całokształt i gra aktorska są poniżej krytyki, ale ten filmy
są naprawdę straszne. Np. pamiętacie taki film "Evil Dead" czyli "Martwe Zło"
z 1981 roku ? Gra aktorska dobra, ale ten film także nie był straszny.
Natomiast w zeszłym roku zrobiono sequel i poszedłem do kina,
gra aktorska beznadziejna, ale straszny, że aż oczy zamykałem.
Co jest powodem tego ? W latach 80-tych i wcześniej nie było
takiej technologii, teraz film są robione na komputerze i dodawane
są efekty specjalne, kiedyś był to po prostu makijaż i kostiumy,
są nie oszukujmy się wyglądało żałośnie. Kiedyś może ludzi to straszyło,
bo nie wyobrażali sobie jakie filmy będą za 20-30 lat, tak samo my teraz
ekscytujemy się technologią filmową, a za 20 lat może być jeszcze lepiej
i ktoś też powie, że teraźniejsze horror nie są straszne, a te z lat 80-tych
to już w ogóle kołysanka. Kto wie, może kiedyś będzie np. 6D, nie tak jak
teraz tylko 3D, wtedy ludzie również będą krytykowali nasze produkcje
z lat 2000-2020 itd.


ocenił(a) film na 9
Retexid

Wybacz, ale w wielu wypadkach ciężko się nie uśmiechnąć czytając opinie na temat horroru;)

Przede wszystkim: lata 70 i 80 były dla horroru amerykańskiego w zasadzie najlepszym momentem w jego historii.
Po drugie nie, horror nie musi straszyć. Ba większość horrorów nie przestraszy większości osób, a nie wpływa to na ich jakość i wartość. Sam obejrzałem i oceniłem 800 horrorów. Wiesz ile z nich mnie przestraszyło? 4. Czy to znaczy, że pozostałe są złe? Nie.

Najśmieszniejsze jest, że wymieniasz kolejne elementy i mówisz: to dobre, to dobre, to dobre. A ocena końcowa? 4. To jest nonsens.

I powiem tak, jeśli da Ciebie stare horrory są żałosne, bo nie było takich efektów to odpuść ten gatunek, bo naprawdę przykro słuchać takich głupot.

ocenił(a) film na 9
Dealric

czy mógłbyś podać tytuły tych czterech strasznych horrorów? :D

ocenił(a) film na 9
dolly123

Oryginalna Klątwa, oryginalny Shutter, amerykański Ring i Nowy Koszmar Wesa Cravena (choć w wypadku Ringu spore znaczenie miał wiek i sposób oglądania, a w Koszmarze fakt, że miałem z 10 lat jak go widziałem;p).

Tyle, że jak mówiłem, straszność to kwestia prywatna. Ja się boję czegoś, Ty się boisz czegoś;)

ocenił(a) film na 6
Dealric

Definicja to definicja, jeśli horror nie jest straszny, to nie jest horrorem,
tudzież jeśli komedia nie jest śmieszna, to nie jest komedią,
niektóre horrory są może mniej, lub więcej straszne,
ale powtarzam horror music być straszny, jeśli o tym
gatunku się mówi.

4 z 800. Żenada.
Widać jakie "doświadczenie",
mogę się założyć, że większość
z nich to w ogóle nie horrory.



ocenił(a) film na 9
Retexid

Nie będę tłumaczył ponownie czegoś czego nie zrozumiałeś za pierwszym razem.
Może za parę lat zrozumiesz.

ocenił(a) film na 5
Dealric

"Po drugie nie, horror nie musi straszyć" - przecież głównym założeniem tego gatunku jest wywołanie u widza strachu, niepokoju, lęku itd., więc może rozwiń swoją myśl, bo nie wiem o co Ci chodzi? Zasiadam do horroru z myślą o tym, że będę miał ciary na plecach, a nie że będę ziewał...

ocenił(a) film na 9
xaphon

Strach jest kwestią subiektywną. Osoba z arachnofobią będzie przerażona na najgorszym horrorze o pająkach mimo, że żaden inny by jej wcale nie ruszył.
Horror jak każdy film ma wywoływać pewne emocje, przemyślenia, ale także zapewniać rozrywkę. Tyle, że emocje nie oznaczają chowania się za kanapą i piskach bo kot w kuchni zaczął się opychać jedzeniem akurat.

Dlatego horror należy oceniać jak każdy inny film. Według durnego założenia o straszności powstają kwiatki w stylu: "świetne aktorstwo, fabuła, scenografia i efekty, ale że się nie przestraszyłem to dam 2".

Oglądasz horror, żeby poczuć dreszcz, ale brak dreszczu nie oznacza slabego filmu. Oznacza, że akurat na Ciebie takie coś nie działa. Może na kogoś innego działa i nie udało mu się przez to obejrzeć filmu do końca?
Czy to znaczy, że TY musisz mieć rację a ktoś inny być w błędzie? A może to TY "nie masz gustu" co do obiektów przerażenia?
Brzmi głupio prawda? A na tym polega założenie, że horror musi straszyć.

ocenił(a) film na 5
Dealric

Skoro horror mamy oceniać tak jak każdy inny film, to po co w ogóle dzielić filmy na gatunki? Idąc twoim tokiem myślenia nie jest ważne, czy dramat wywołał u mnie smutek, komedia śmiech, horror strach, czy w musicalu w ogóle śpiewali, w kryminale mordowali... trochę bezsensu.

"Oglądasz horror, żeby poczuć dreszcz, ale brak dreszczu nie oznacza slabego filmu." No cóż pod względem technicznym film może być faktycznie dobry, jednak rozpatrując go jako horror, już nie koniecznie. Oceniając filmy bez patrzenia na swoje odczucia i swój gust jest idiotyczne. Tak jakby powiedzieć: Daję horrorowi "X" 10/10 bo to klasyka, świetny rezyser i scenariusz itd. ale ch*j z tym że bardziej mnie śmieszył niż straszył i ogólnie nie podobał mi się... głupota.

No ale koniec końców, każdy ma prawo do oceniania wg własnych zasad ;)

ocenił(a) film na 9
xaphon

Nikt nie mówi, że masz oceniać filmy bez patrzenia na swoje odczucia, ale musisz kierować się nimi w inny sposób. Horror to nie jest konkretnie film, który ma wywołać strach, tak jak i dramat niekoniecznie musi wywoływać smutek. To jest upraszczanie i spłycanie gatunków.
Ale co mi dysuktować z człowiekiem, którego szczytowy argument to "ale ch*j z tym... głupota" ;)

ocenił(a) film na 5
Dealric

No cóż za to ty chyba MUSISZ zacząć akceptować zdanie i opinie innych, bo nie wszyscy jesteśmy tacy sami :] ale z tym może być u Ciebie ciężko, bo zazwyczaj osoby, które mówią innym co muszą, wyżej srają niż dupę mają ;)

Miłego oglądania kolejnych 800. niestrasznych horrorów...

ocenił(a) film na 9
xaphon

Nie muszę nic akceptować, starczy że toleruję.

użytkownik usunięty
Dealric

No i widzisz jak się ośmieszyłeś . Pisząc, że horror nie musi być straszny wbijasz sobie gwóźdź do trumny . Definicja to definicja, jeśli horror nie jest straszny, to nie jest horrorem,
tudzież jeśli komedia nie jest śmieszna, to nie jest komedią. I to zdanie w pełni odzwierciedla definicję gatunku. Zatem gamoniu życzę ci
Miłego oglądania kolejnych 800. niestrasznych horrorów .

ocenił(a) film na 9

Nie ja się ośmieszam.
To jedynie potwierdza fakt, że nie masz pojęcia czym jest horror. O definicjach nawet nie mów bo robisz z siebie jeszcze większego idiotę.

użytkownik usunięty
Dealric

To ty robisz z siebie idiotę nie ja . Wytłumaczyli ci tutaj o co chodzi w horrorze a ty się ośmieszyłeś zdaniem , że horror nie musi być straszny .

ocenił(a) film na 9

Gadaj do woli. Cały filweb zdaje sobie sprawę z tego, że przeciętny szympans jest inteligentniejszy od ciebie, a już z całą pewnością ma lepszy gust filmowy ;>
Polecam iśc wypalic sobie ostatnie szare komórki w resztkach twojego móżdzku.

użytkownik usunięty
Dealric

I zdaniem, że obejrzałeś 800 horrrorów a tylko 4 cię wystraszyły potwierdziłeś, że nawet nie wiesz co to jest horror . Po jakiego grzyba oglądasz horrory jeżeli się na nich nie boisz ? Horror ogląda się po to zeby się przestraszyć !!!

ocenił(a) film na 9

Żywy dowód na to, że głupota nie boli.
Po co ogląda się filmy? No po co?
Dla rozrówki, bo się lubi. Logiczne...

użytkownik usunięty
Dealric

Horrorów nie ogląda się dla rozrywki tylko po to żeby się przestraszyć .

ocenił(a) film na 10

Jeśli chcesz się przestraszyć do pójdź w nocy do lasu. Filmy są po to by ciekawie wypełnić Twój czas.

ocenił(a) film na 9
Kamileki

Niektórzy są za głupi, żeby zrozumieć tak proste rzeczy ;)

Dealric

Piszę właśnie pracę o horrorze i owszem, głównym założeniem tego gatunku jest wywołanie lęku u widza. Horror sam w sobie może nie być niezwykle straszny, wystarczy że po obejrzeniu czujemy coś w rodzaju zagrożenia.


Tak dodatkowo: może mi ktoś opisać trochę ten film? Zarys fabuły jest niewystarczający, a ja już nie pamiętam co było po czym.

ocenił(a) film na 9
Ayashi1807

Ta raca to chyba szkolna jeśli opierasz ją na opisach ludzi z filmwebu :D

Ale, żeby nie było samego wyśmiewania:
1. Nie ogląda się dla strachu. Jak już to ogląda się właśnie dla przyjemności wynikającej z napływu endorfin do móżgu.
2. Tak jak każdy film ogląda się dla rozrywki, rzadko kiedy fan horroru (ale prawdziwy fan, a nie taki jak tamten grubasek) przestraszył się więcej niż kilku horrorów. Wynika to z psychicznego przystosowania.
3. Horror jako gatunek nie jest definiowany strachem. Horror jako gatunek powstał z szeregu powodów, w tym tylko jednym skupionym na budowaniu poczucia strachu.


Na przyszłośc jak wybierasz temat pracy to albo zrób dokładny research albo wybierz coś na czym masz jakieś pojęcie ;)

ocenił(a) film na 9

Jeżeli oglądasz horror po to by sie przestraszyc to ogladasz to dla rozrywki. Rozumiem, ze diabelski mlym w lunaarku nie jest rozrywka, bo wywoluje strach? Ech, rozrywka to tez dramat na ktorym placzesz, rozrywka to ksiazka Lwa Tolstoja na ktorej sie nie smeijesz...rozrywka to sztuka ktora ogladasz by wywolala emocje, nie wazne jakie.

ocenił(a) film na 10
Retexid

"kiedyś był to po prostu makijaż i kostiumy,
są nie oszukujmy się wyglądało żałośnie."

Makijaż Regan z Egzorcysty. Ach te żałosne efekty. Dziś to by zrobili 100 razy lepiej... :) Tylko żeby piksel im się nie przesunął..

ocenił(a) film na 6
Kamileki

Czy Makijaż Regan jest straszny ? Nie.
Może kiedyś robił wrażenie, gdy
na film szło się w 1973 roku,
ale teraz już nie.

"Dziś to by zrobili 100 razy lepiej... :) Tylko żeby piksel im się nie przesunął..." hahaha, ale śmieszne.

ocenił(a) film na 10
Retexid

"Czy Makijaż Regan jest straszny ? Nie." - tu nie chodzi o straszność tylko o jakość wykonania. W ogóle są ludzie których nic nie straszy więc nie o to chodzi w gatunku horror. Lśnienie spełnia wszystkie założenia tego gatunku, ja się np. bałem - Ty nie, ale to nie ma większego znaczenia w ocenie filmu. Bo ten sam w sobie jest jednym z najlepszych. Analogiczna sytuacja z Egzorcysty, twarz Regan jednych starszy, drugich nie a chodzi najbardziej o końcowy rewelacyjny rezultat pracy speców od makijażu. Dziś większość horrorów ma o wiele słabsze efekty więc z tymi pikselami nie do końca żartowałem.

ocenił(a) film na 10
Retexid

Typowe myślenie :) za mało było krwi flaków itd żeby Ciebie przestraszyło xD??? Bardziej mnie straszą horrory z lat 50 niż współczesne piły klątwy itd oglądam to do połowy i się zastanawiam kto prowadzi w rankingu na najbardziej śmieszny współczesny film bo reżyserzy rywalizują gdzie bedzie wiecej flaków itd xD

ocenił(a) film na 6
crimsonghost

Nie, widać twój myślenia jest nie bardzo adekwatny do tego za kogo się podajesz, albo uważasz.
Dając 10 temu filmowi dałeś się namówić do obejrzenia, a jako że każdemu gimbusowi ( nie twierdz że ty jesteś)
każdy film się podoba, to ten również jest na dychę. Horrory w których są wypruwane flaki to tzw " Gory" czyli podgatunki horrorów.
Mam rozumieć, że w dzisiejszych czasach nie ma już dobrych horrorów psychologicznych ? Oczywiście że są.

Powiedz mi kolego, co tak naprawdę przestraszyło cię w tym filmie ?

Scena w której facet przebrany za niedźwiedzia penetruje drugiego faceta ?

A może scena z bliźniaczkami ?



ocenił(a) film na 10
Retexid

Witam xD Nie bawię się w sprzedawanie swoich danych ale zawsze możesz zapytać jak mam na imię i nazwisko :) Bardziej nick i imię i nazwisko związane jest z moją fascynacją zespołem Misfits :) Powiem tak : Pierwsze przeczytałem książkę zapoznałem się z nią potem obejrzałem film , pomimo mojego wieloletniego bycia fanem Kinga nie zgadzam się z jego anty sympatią do dzieła Kubricka :) Osobiście film bardzo mi się spodobał i gra Jack'a i cały nastrój lekko sprawił u mnie strach czyli cel osiągnął Kubrick wzgledem mnie :) Co do bycia w gimnazjum to już kawał czasu minęło xD
Nie podoba mi się każdy film , jakbys zobaczył moje filmy na 10 to nie wszystkie są super hitami :) jedna ogólnie mają 6 jedne 7 :) oceniam film pod wzgledem tego jak mi się podoba nie sugeruję się modą itd źle trafiłeś pisząc to :) Co do strasznej sceny to nie mam takiej ale jak dla mnie strasznie działo się od momentu jak zostali sami i Jackowi zaczęło od pier dalać .
Co do współczesnego kina nie powiedziałem że wszystko to filmy z serii flaki itd :) raz na ruski czas zdarza mi się obejrzeć współczesny horror ale d upy nie urywa :) chodz bardzo mi się spodobał horror Obecność i Sinister :) ale bardziej wole horrory sprzed 50 lat albo sprzed ćwierćwiecza taki mam gust i nie będę go zmieniał xD

ocenił(a) film na 6
crimsonghost

Ależ ja nie każe ci zmieniać gust :D Mnie Obecność też się podobała, na równi Sinisterem.

ocenił(a) film na 10
Retexid

Spoko i ja Tobie :D jestem bardzo tolerancyjną osobą i szanuje każdą ocenę nawet jakbyś dał 1 xD Oby są naprawdę dobrymi filmami :) ale jednak chyba jak dla mnie Sinister lepszy xD może za te filmy krótkometrażowe xD

ocenił(a) film na 6
Retexid

Ja również jestem bardzo rozczarowana tym filmem. Nie chodzi o to by była krew, paskudne stwory, duchy ale brakowało mi w tym filmie grozy. Owszem ma w sobie nuttkę tajemniczości i nie jest przewidywalny jak większość horrorów jednak za serce mnie nie złapało. Dałam ocene 6 w tym 2 za pomysł a 4 za Nicolsona:) jednak jego wyraz twarzy jest bezcenny:)

ocenił(a) film na 5
Retexid

Zgadzam się z Tobą. Książkę czytałem i jest świetna, napięcie, atmosfera, groza.
Ale film dosyć słaby. Mam do niego kilka zastrzeżeń i chyba tylko jeden plus.
Zastrzeżenie nr. 1 : Duża rozbieżność między filmem a książką. Wiele wątków pominiętych(wiem, że w filmie wszystkiego się nie da pokazać, ale ważne wątki trzeba), np. alkoholizm Jacka, stopniowe opanowywanie umysłu Jacka przez hotel, dlaczego hotel chciał żeby Jack zabił rodzinę, a w szczególności Danny'ego, zwierzęta z żywopłotu.
Zastrzeżenie nr. 2 : Gdzie groza, gdzie strach i atmosfera z książki???
Zastrzeżenie nr. 3 : Fatalna gra aktorska Shelley Duvall. Toż to przecież poziom "Trudnych spraw"!!!

No a plus to oczywiście Jack Nicholson - on sprawił, że film dostał 5/10.

ocenił(a) film na 6
the undertaker

"Zastrzeżenie nr. 3 : Fatalna gra aktorska Shelley Duvall. Toż to przecież poziom "Trudnych spraw"!!!

nawet do eliminacji by się nie dostała... to nie jest aktorka, tylko jakaś rozhisteryzowana wariatka.

Ten film nie jest podobny do książki w żadnym stopniu, Ba, Jack zabił jedną osobę,
a jest uznawany za światowej klasy zabójcę. Kubrick był nikim, niby taki dokładny,
ale miał jakąś manie i nałóg na punkcie filmów, którego niestety nie wykorzystał.

ocenił(a) film na 7
Retexid

"Bez jakiejkolwiek obłudy książka jest ŚWIETNA.
I szczerze mówiąc NAWET lepsza od "GRY GERALDA" tego samego autora.
A poza tym PRZERAŻAJĄCO STRASZNA,"

ahah uśmiałem się, dalej nawet nie czytałem, co ty typie masz 14 lat?

ocenił(a) film na 6
mbooge

nie. 21. a co ? szukasz kogoś w swoim typie do grania w lola ?

ocenił(a) film na 9
Retexid

Jak to by się nie dostała. Może i dialogi nie są jej najmocniejszą stroną, ale przerażenie i histerię pokazała genialnie. A jej charakterystyczna niewinna twarz idealnie się spisała w tym filmie.

Retexid

zgadzam się absolutnie z większością stwierdzeń prócz tego, że książka jest świetna, bo nie jest, jest tylko odrobinę lepsza niż ekranizacja... choć Kinga lubię, to jednak tej książce czegoś brakowało...

ocenił(a) film na 6
tix666

Doceniam twoją opinię :) Jednak dla mnie książka była świetna.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones