Lubię filmy i nałogowo je oglądam. Potrafię obejrzeć dwa, trzy dziennie. Nigdy nie oglądam filmów w telewizji. Zawsze sobie obiecuję, że tylko ten jeden na dzisiaj i zrobię to co czeka na mnie od dawna ( a mam co robić). wybieram je sama, ale tak naprawdę nigdy nie wiem co mi się trafi. tak czasem mam już dość: niezły, dobry, średni i nagle trafiam na TEN! Człowiek siedzi nosem na ekranie i nikt i nic się nie liczy. Rewelacja!
Rewalacyjna, to była C.Lago. Sam film na miano rewelacyjnego nie zasługuje - moim zdaniem.
Mam dokładnie tak samo :) Oglądam setki filmów, z czego większość to badziewie.... Ten jest jednym z niewielu niezapomnianych. Uwielbiam takie, na których siedzę jak na szpilkach i zapominam o świecie ;) Ten porwał mnie zupełnie.