PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=202908}

Labirynt fauna

El laberinto del fauno
7,3 240 307
ocen
7,3 10 1 240307
7,5 30
ocen krytyków
Labirynt fauna
powrót do forum filmu Labirynt fauna

Po co ta bezsensowna i nieuzasadniona przemoc w filmie? Wyklucza dzieci jako widownie, a dla mnie trochę zbyt bajkowe jak dla dorosłych.

ocenił(a) film na 6
harry_rabbit

Miałem to samo odczucie.

ocenił(a) film na 6
harry_rabbit

To jak z grą fable. Baśniowość i seks na każdym kroku. Ale nie offtopując, popieram harry_rabbit, przez cały film się nad tym zastanawiałem. Sceny przemocy mogli sobie odpuścić albo je troszkę zminimalizować.

janek793

No, jak miałem z 11 lat to na ten film poszedłem do kina z rodzicami. Scena z butelką trochę mnie wtedy przeraziła.

ocenił(a) film na 10
mgolab

Gdybym oglądał ten film jako 11-latek, to bardziej przeraziłby mnie ten sympatyczny ludek siedzący przy stole...

Miszcz_Pawarotti

Wyszliśmy z kina przed tą sceną ;)

ocenił(a) film na 10
mgolab

Gdybym zobaczył ten film w całości mając 11 lat, to bym posikał się ze strachu i nie mógłbym zasnąć :D Moim zdaniem na plakatach, zwiastunach itd. powinno bykiem stać "Film przeznaczony dla osób dorosłych". Słyszałem taką historyjkę, że dzieci uprosiły nauczycielkę w szkole, żeby zabrała je na "Borata". Nieświadoma treści pojawiających się w filmie zgodziła się na to. A potem przez cały seans musiała znosić calutki film. Łatwo można wyobrazić sobie co czuła. A morał z tego taki, że trzeba sprawdzać na co się dzieci zabiera.

ocenił(a) film na 10
Miszcz_Pawarotti

mam 15 lat i gdy go zobaczyłem po prostu przeszedł mnie głęboki dreszcz.Dawno w filmie tego nie doświadczyłem

ocenił(a) film na 10
miss_zelowa

prawda, trudno dziś o takie doznania ... jak dla mnie niestety, szczególnie biorąc pod uwagę to co dostajemy w zamian .

mgolab

Pewien ojciec zabrał maluchy na film (ciekawe, jak je wpuścili). Przy tej scenie wyszli z kina.

mgolab

scena z butelką ?

LoganDestiny

Niemiec uderza butelką o głowę drugiego człowieka, a potem mu ją tam grzebie w twarzy.<tak w skrócie

ocenił(a) film na 8
mgolab

Sam sobie grzebiesz w twarzy... :D Po prostu wali mu butelką w twarz kilka razy, aż mu nos wchodzi do środka głowy

mgolab

Jaki Niemiec? Tam nie ma Niemców tylko Hiszpanie.

ghania

Nie wiem.

mgolab

Warto wiedzieć jak się coś pisze. Mnie osobiście wkurza, że jak w filmie jest wojna i zły żołnierz to z automatu w świadomości polskiego widza musi on być Niemcem...

ghania

No ale tak właśnie jest. Nie pamiętam dobrze filmu, lecz mam migawkę tej sceny, jego mundur i zachowanie. Wskazywało mi to na Niemca.

mgolab

Film dzieje się w czasie wojny domowej w Hiszpanii. To są wszystko Hiszpańscy żołnierze.

ocenił(a) film na 8
mgolab

gdybym ja w wieku 11 lat zobaczyl samego Fauna to juz bylaby to niezla trauma!

ocenił(a) film na 9
harry_rabbit

Przecież ten film nie jest w ogóle dla dzieci,według mnie traktowanie go w kategoriach fantasy jest zupełnym nieporozumieniem, dla mnie ten film to opowieść o tym jak dziecięca wyobraźnia radzi sobie z sytuacjami, które dla dziecka są trudne do zrozumienia i przyjęcia - przecież dzieci w ten sposób tłumaczą sobie wiele sprawa,wymyślają sobie swój świat, w którym żyją. Btw. O nieuzasadnioną i bezsensowną przemoc to należałoby zapytać generała Franco. Zbyt bajkowe - Litości!

ocenił(a) film na 10
jedrekjanek

dokładnie. nikt nie odpowiedział a ten wpis powinien zamknąć temat -.-

ocenił(a) film na 10
jedrekjanek

Praawda, ze wszystkim się zgadzam z jedrekjanek, bardzo dobre rozumowanie tego filmu, jako uciekanie dzieci w sfery wyobraźni by odreagować brutalną rzeczywistość. Ze wszystkim się zgadzam, ale co do jednej rzeczy mam zastrzeżenie. Czemu traktowanie tego filmu w kategoriach fantasy jest nieporozumieniem ? Ten film jest JAK NAJBARDZIEJ FANTASTY! Występują w nim elementy magiczne, nierealne postacie itp Kto powiedział, że rozpatrywanie fantastyki mierzy się tym, kto jest odbiorcą (i że muszą to być dzieci), mierzy się ją w aspekcie cech jakimi się charakteryzuje fantastyka.

ocenił(a) film na 10
harry_rabbit

Dla mnie :) W sumie racja, wielu osobom może nie przypaść do gustu. Dziecku tego raczej nie ma co puszczać, dorośli stwierdzą na wstępie ze to jakaś bajka o elfach i nie obejrzą. Ja lubię takie kino. Fakt, jest tam sporo przemocy, krwi, drastyczne sceny. Liczyłam na więcej baśniowości ale uważam że film jest piękny, niesamowity, to jeden z tych filmów jedynych w swoim rodzaju, ktorych nie sposób zapomnieć. Jeden z moich ulubionych, polecam każdemu. I uważam że ten film powinien byc traktowany jako fantasy, bo jednak mamy lefy, fauna, magiczne królesto i inne "fantastyczne" rzeczy.

ocenił(a) film na 6
Buffy95

Ale ja uwielbiam takie baśniowe opowieści. Po prostu wmiksowali tak pokazaną przemoc, że razem to ciężko zjeść. Na pewno np w LOTR jest dużo więcej przemocy, ale inaczej pokazanej i całość robi świetne wrażenie, a tu robi to efekt komórek w Ślubach Panieńskich ;)

ocenił(a) film na 5
Buffy95

Z baśniowości i fantasy było tam tyle co kot napłakał, jakby wcisnęli tego fauna na siłę.

ocenił(a) film na 10
theart

nie zgodzę się ... gdyby było tego więcej fabuła filmu byłaby dla mnie taką abstrakcją, że pewnie nie dotrwałabym do końca... LF jest troche jak stare bajki dla dzieci gdzie zawze były jakies okrutne macochy i inne 'negatywne" postacie, pokazany chyba w trochę bardziej przystępny sposób dla dorosłego widza który przyzwyczajony do kina akcji potrzebuje mocnych wrażeń i mordobicia na ekranie( ja tam osobiście za tym nie przepadam, więc po LF też długo dochodziłam do siebie ) przeciez bajki by nie obejrzał .... a jednak :) LF jest jakby na granicy tych dwóch światów ( rzeczywistego i fantasy ) i to w nim lubie chyba najbardziej . Więcej fantasy ? No można by "podoklejac" wrózki latające wokół żołnierzy tylko ... po co ?

ocenił(a) film na 10
harry_rabbit

Może dlatego, że fabuła jest osadzona w czasach rządów generała Franco, podczas wojny domowej w Hiszpanii, a film jest przede wszystkim dramatem.

ocenił(a) film na 6
enchant

To wszystkie filmy o wojnie powinny wyglądać jak mix Hostelu i Żywych Trupów. Co za argument... Czy to dramat czy nie, nadal podtrzymuję tezę. Bywają też bezkrwawe horrory nic przy tym nie tracąc, więc nie wiem czemu baśń miałaby tracić.

ocenił(a) film na 10
harry_rabbit

A może po prostu nie zrozumiałeś tego filmu? Tylko się nie unoś ;) Ten film jest pełen symboli (i kontrastów), nie można go brać dosłownie - widzimy w nim świat oczami dziecka i to nie byle jakiego, ale dziewczynki żyjącej w świecie fantazji, półsieroty rzuconej w nowe otoczenie i warunki rodzinne. Wojna domowa w Hiszpanii to też nie była popołudniowa herbatka, a przemoc nigdy nie jest sensowna i uzasadniona. Zapewne gdyby nie było tu nawiązania do historii film byłby horrorem fantasy ;) kto wie...

ocenił(a) film na 6
enchant

Haha najlepsze są teksty w stylu " nie zrozumiałeś filmu", gdy brak argumentów. Doskonale rozumiem film, nie jest aż tak skomplikowany, po prostu chodzi o pokazanie przemocy rodem z horrorów klasy C.

ocenił(a) film na 10
harry_rabbit

To nie było stwierdzenie tylko wątpliwość (znak zapytania widział?) a z pewnością nie brak argumentów. Nie wiem, może to kwestia wieku, zapewne wrażliwości i charakteru ale według mnie ostro spłyciłeś przekaz tego filmu. Wdawać się w zbędną polemikę nie zamierzam, gdyż mam inne zdanie na jego temat. Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 8
harry_rabbit

Czy tak trudno zapytac się w kasie kina: Przepraszam, nie wie pan/i jakie ograniczenia wiekowe ma ten film?
Polscy dystrybutorzy dokładnie określają minimalny wiek widza, a kasjer z chęcią ci to określi. Wiem bo pracowałem w takiej kasie! A wczoraj w tv na filmie dali 16 lat. A zatem ten film absolutnie nie jest dla dzieci, czy nawet gimnazjum!

wojtekrot

SPOILER
Mnie się zakończenie podobało. W sumie to ono -dla mnie- trochę tłumaczy przemoc w całym filmie. Taką niehollywoodzką przemoc, zło. Czyli bohaterowie nie wygłaszają tyrad, światło nie zamiera, muzyka nie robi się bardziej (na chwilę) nastrojowa tylko przychodzi ktoś, wyciąga coś, strzela i już (jak w życiu) kończy się bajka w tym trywialnym w całym swym okrucieństwie geście, jak w życiu, jak w życiu ... Nie wiem, ale mimo wszystko ten film wieje jakąś beznadzieją. To chyba jednak to skomuszenie scenarzysty zaważyło ;). Materialista, mimo wszystko.

ocenił(a) film na 10
wojtekrot

O tak, tak jak w TV są oznaczenia wiekowe. Ponad rok temu na jakimś kanale "Wiem kto mnie zabił" było od 12r.ż. a wczoraj na tvn7 dla dorosłych (prawidłowo). Te ograniczenia nie są wiele warte. Sama pamiętam jeszcze czasy gdy miałam 14 czy 15 lat i szukałam kina w którym dany film mogłam obejrzeć, bo co kino to inne ograniczenia wiekowe.

Jeżeli rodzic ma wątpliwości czy ma pozwolić dziecku iść na dany film to powinien go sam wcześniej obejrzeć. Jednak nie oszukujmy się, rodzice mają to w tej chwili gdzieś, bo są zajęci "robieniem kariery", a i kontrole w kinach są praktycznie żadne.

ocenił(a) film na 10
harry_rabbit

Co to w ogóle za bełkot?

1. Skąd wiesz, że ta przemoc jest bezsensowna? Byłeś wtedy w Hiszpanii? Widziałeś, co tam się działo? Wiesz, że to nieprawda?

2. No właśnie, trochę niejednoznaczności, trochę twórczego tchnienia i biedny, szablonowo nastrojony, "kinoman" już się gubi, już się mota...

ocenił(a) film na 6
robokopo

Kolejny nie umie czytać... Szkoda wyjaśnień.

ocenił(a) film na 5
harry_rabbit

bo to robokopo

ocenił(a) film na 10
harry_rabbit

Wypunktowałem twój bełkotliwy wpis. Bardziej obiektywnie podejść do niego niepodobna.

ocenił(a) film na 6
robokopo

tak sobie wmawiaj, bo nic innego ci nie pozostało.

ocenił(a) film na 10
harry_rabbit

A skąd ty możesz wiedzieć, że nic innego mi nie pozostało?

ocenił(a) film na 5
robokopo

A co to, dokument? Nie wszystko musi byc tak doslowne tyko dlatego ze film opowiada o takich a nie innych czasach... jest wiele wojennych filmow w ktorych tyle przemocy nie ma

ocenił(a) film na 10
madboy91

No i co z tego, że "jest wiele wojennych filmów, w których tyle przemocy nie ma"?

ocenił(a) film na 10
madboy91

Ale bez tego okrucieństwa nie byłoby kontrastu między niewinnością dziewczynki a zimnym brutalnym światem.

ocenił(a) film na 9
harry_rabbit

Dlaczego elementy baśniowe miałyby wykluczać dorosłych jako odbiorców? Ten film nie jest przeznaczony dla dzieci z 2 powodów: przede wszystkim dużo przemocy, poza tym większość dzieci nie byłaby w stanie go zrozumieć. Elementy baśniowe wspaniale przeplatają się z rzeczywistością. Ropucha, która siedząc w konarze drzewa objada się owadami i obrasta w tłuszcz, nie pozwala drzewu rosnąć i innym stworzeniom leśnym cieszyć się z jego dóbr to dosadna metafora kapitana Vidala, generała Franco, ale nie tylko. Główna bohaterka może i ucieka w świat baśni, ale przekonuje się, że wcale nie różni się tak bardzo od tego, w którym dotąd żyła. Jeśli ktoś uważa, że 2 gatunki zawarte w filmie się kłócą to naprawdę szczerze współczuję.

A jeśli chodzi o sceny przemocy, to nie przesadzajcie: to jest film o okrutnej wojnie. Czy waszym zdaniem obraz byłby równie realistyczny gdyby tortury przeprowadzany były za pomocą kwiatka? Poza tym tak naprawdę nie widzimy owych tortur, ale efekty, co zawsze jest łagodniejsze. Podobnie jest jeśli chodzi o amputację, widz widzi tylko jeden ruch piłą. To nie jest bezsensowny film gore (oczywiście określenie "bezsensowny" nie odnosi się do wszystkich filmów tego gatunku; słyszałam/czytałam o filmie przedstawiającym realia japońskiego obozu, ale raczej nie odważę się go obejrzeć), w którym krew leje się tylko po to by się lała.

ocenił(a) film na 8
karikineza

Mądry komentarz.

ocenił(a) film na 9
karikineza

Karikineza - doładnie tak! Poza tym nawet jeśli w filmie są elementy, które można określić jako baśniowe, nie jest to baśniowość w tradycyjnej postaci. Już sam faun ma w sobie coś niepokojącego, labirynt daleki jest o wizji zaczarowanego ogrodu, wszystko utrzymane jest w burych barwach, wycieczki po wyimaginowanej krainie ociekają błotem. Ta surrealistyczna baśniowość zupełnie nie kłóci się z przemocą w realnym świecie. Jak dla mnie jest jej doskonałym odpowiednikiem w oczach dziecka. P.S. Oglądałam z zapartym tchem od pierwszej do ostatniej minuty - 9/10.

ocenił(a) film na 9
galaretkaa

Dokładnie: wydarzenia, elementy z realnego świata zostają przeniesione w świat baśni. Bogato nakryty stół to odpowiednik magazynu Vidala: wszystko niby obok, na wyciągnięcie ręki, ale strzeżone, w jakiś sposób niedostępne. Chwilę po tym jak Ofelia zjada winogrona i budzi stwora, partyzanci okradają magazyn. W obu przypadkach czyn jest ukarany: w świecie baśniowym giną wróżki a i sama Ofelia ledwo uchodzi z życiem, w świecie realnym ukarani śmiercią zostają partyzanci. Także te dwa gatunki się nie wykluczają, ale wspaniale się ze sobą przeplatają.

ocenił(a) film na 9
karikineza

to, ze jest to film o "okrutnej wojnie" wcale nie usprawiedliwia tych drastycznych scen, momentami zakrawających o sadyzm. Chyba kazdy jest w stanie sobie wyobrazić czym jest wojna i co z sobą niesie, wiec nie trzeba przedstawiać tego w az tak łopatologiczny i naturalistyczny sposób. Nie wszyscy chcą takie rzeczy oglądać, ja z tego powodu musiałam parę razy odwracać wzrok. Naprawdę mozna było sobie darować tą przesadną brutalność. Trochę zakłóciło mi to obiór filmu jako całości, ale mimo to i tak uwazam, ze film jest genialny i warto go zobaczyć.

ocenił(a) film na 10
Avaaa

Może jednak lepiej, że okrucieństwo wojny jest pokazane tak dosadnie. Taka swoista odtrutka na wszystkie filmy idealizujące obraz wojny, epatujące etosami bohaterów "pięknie" ginących za ojczyznę.

ocenił(a) film na 10
karikineza

Zgadzam się , ale czy ( " Poza tym tak naprawdę nie widzimy owych tortur, ale efekty, co zawsze jest łagodniejsze." ) ukazanymi torturami nie było to jak na poczatku filmu Franco zabija bestialsko dwóch ...wieśniaków (?) ?

ocenił(a) film na 7
karikineza

Mądrze prawi, wódki mu polać. Nic dodać, nic ująć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones