Szczyt kiczu, a jednak takie wciągające. Kapitalne piosenki, świetnie zagrane, znakomite dekoracje, zdjęcia i sprawna reżyseria.
Scenariusz denny, ale uratowany przez świetną realizację. Ogląda się świetnie. Jak dla mnie 8/10 nie jest przesadzoną oceną. Gdyby ten nieszczęsny scenariusz był lepszy, to mógłby dorównać...
Udało się to świetnie, i produkcja ta pod tym względem jest iście czarująca. To jest właśnie sednem, i motorem napędowym tego filmu. I choćby dlatego ogląda się go z przyjemnością. Tuszuje to sprawnie ewentualne słabsze elementy i niedostatki. Krótko mówiąc jest to pozycja obowiązkowa dla kogoś, kogo ''kręci'' styl...
cos jest w tym filmie pozytywnego, fabula dziecinna ale zawsze milo wrocic jest do tego filmu,piosenki mile dla ucha no i plejada polskich gwiazd.
na której nie uśmiejesz się ani razu.
Trochę mi wstyd, ale lubię ten film - za nagie ciało Szapołowskiej, numer Kuklińskiej na "schodach", neony, pióra, szminkę i cygarniczki.
W porównaniu z dzisiejszymi polskimi "filmami" obraz Rzeszewskiego zaskakuje klasą i niezłym aktorstwem (Irena Kwiatkowska świetna). Jak miło posłuchać czystej, starannie wymawianej polszczyzny... Balsam dla ucha. A piosenki niczego sobie, szczególnie podobała mi się ta o schodach. ;)
Fabuła przeciętna, wątek miłosny jeszcze gorszy, a zakończenie właściwie bez porządnego finiszu. Niemniej gra Kwiatkowskiej, Fronczewskiego, Kowalewskiego czy Kobuszewskiego oraz udana próba odświeżenia starych tytułów w znaczącą podnoszą ocenę filmu. W kwestii klimatu lat dwudziestych to ja chyba się w niego nie...
Lubię filmy Rzeszewskiego. Przy tym filmie widać ,że poprzednikiem był wspaniały "Hallo Szpicbródka".
Plusy:
1. Fronczewski, Kwiatkowska, Kobuszewski,Wiśniewska, Kowalewski i Szapołowska.
2. Scenariusz trochę kalka poprzednika.
3. Incenizacje -piosenki.
Minusy:
1. Stockinger
2. Błędy montażowe.
Czegoś...
Zagrała w tym filmie jedną z ważniejszych ról a nie ma jej w obsadzie.Nieco to żenujące.
ktoś się nie popisał.
Bardzo dobre, na długo zapadjaące w pamięć piosenki i numery muzyczne, a przede wszystkim wspaniali aktorzy - niezapomniana Irena Kwiatkowska, Jan Kobuszewski, Krzysztof Kowalewski, Piotr Fronczewski, Grażyna Szapołowska (wiem, że niektórzy krytykuja ją za tą rolę, ale mnie się akurat podobała) ... No i oczywiście...
Fabuła może i nie powala, czasem zdarzają się nielogiczne zachowania, ale film ma niewątpliwie czar i urok. Słabymi punktami są Szapołowska i Stockinger (czyli, jak na złość, główni bohaterowie :\), ale za to Kobuszewski i jego teksty rekompensują wszystko, przynajmniej mnie :)) I te piękne stroje, piosenki... Klimat...
więcej