dawno tak dobrego kina nie ogladalem POLECAM normalnym ludziom oczywiscie :)
to polec lepszy hahah on jest na rowni z 300stu i tyle mi sie bardzo podobal a jak ty ogladasz trudne sprawy to nawet sie nie wypowiadaj
Rozumiem, że film mógł się nie spodobać, ja sama zaliczam go do słabych. Myślę, że miłośnikom komedii romantycznych przypadnie do gustu :P ALE! Twoja argumentacja powala! Bo dla mnie każdy film opierający się, bądź czerpiący z mitów to chcąc nie chcąc jednak bajka. A ja również nie mam ochoty zostać z Tobą w "piaskownicy", w której Herkules to postać autentyczna...
Napisze ci tak, specjalnie ten film zobacze , bo teraz ma wyjść "Hercules" a to niby legenda, jak piszesz że nawet kom. rom. to ok, może być ciekawie, po obejrzeniu zwiastuna jednak go zassam .zobaczymy, napisze ci tu jak wrażenia. Hercules to postać autentyczna? Jak Atena czy Afrodyta :) Pliss daj zobaczyć film .. pozdrawiam
jejaaaa... Afrodytke zostawie Tobie, sobie Herkulesa. i autentycznie czy tez nie i tak bedzie si!
A jeżeli chodzi o lepsze to prosze bardzo:
FANTAZY:
Edward Nożycoręki, Charlie i fabryka czekolady, Piraci z Karaibów, Ciekawy przypadek Benjamina Buttona, Sok z żuka i wiele wiele innych..
A jeżeli szukasz powiązania z mitami:
Troja,nawet Thor i Gniew tytanów,
nie jestem wielbicielką tego typu filmów, ale na pewno znajdziesz lepsze niż ten:P
no jeszcze tego herkulesa nie zobaczyłem bo przerwałem po 15min. ale zobacze, Z tych filmów co podałaś mało ciekawe.. Widziałaś już tego nowego " Jack Ryan teoria chaosu " ? A ja znowu polecam np. "OBECNOŚĆ" "DLA NIEJ WSZYSTKO" "JAK W NIEBIE" "STRZELEC" o "THE DEN" dobry horror co ostatnio zobaczyłem... itp.itd. pozdro:*
malo ciekawe? serio serio? te z mitami to na pewno... ale ewdard, charlie, sok z żuka!!!!mmmm ulubione...
Jeżeli chodzi o "Jack Ryan teoria chaosu" strasznie przewidywalny, jejuuuu oczywiście można obejrzeć, bo ogląda się lekko. Nie zmienia to jednak faktu, ze film spieprzyli ;p
OBECNOŚĆ - jakoś sie nie przeraziłam, przestraszyłam, zszokowałam, (blebelbekgossnbfkysdgfoksydhbfvkjc...) a tego od horrorow wymagam ;p
DLA NIEJ WSZYSTKO, THE DEN - nie ogladalam,
JAK W NIEBIE - pewnie chodzi ci o film Pollaka wiec sie nie wypowiem, bo nie ogladalam,
STRZELEC - jak najbardziej na tak!
Jejuuuuu co Ty TYPIE mi polecasz!
tak szczerze mówiąc to nie wiem w którym miejscu był on dobry. Na pierwszy plan - jak to bywa w produkcjach 3d - wysunięte były efekty specjalne, które jednak nawet jeżeli są najlepsze nie zastąpią porządnej fabuły. Wszystko było niesamowicie spłycone i moim zdaniem bez jakiegokolwiek polotu. W mojej obecnie jest to BARDZO SŁABY FILM
Fajnie się to oglądało i podobało mi się to może dlatego że bardzo lubię mitologię grecką .
no wlasnie a ci pokolency trudnych spraw niech sie nawet nie wypowiadaja bo nic nie trybia z tego filmu naweet hahah
Może też temu pewnie nawet nie zajarzyli że jak on zabił tego lwa to w sumie wg mitologi było jego jedno z 7 zadań o ile się nie mylę .
Miałem rację jednak
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dwana%C5%9Bcie_prac_Heraklesa
Tylko zamiast 7 bylo 12 zadań :P
Po treściach, składni, oraz stylistyce wypowiedzi, poprawności użycia języka polskiego, jak również gustowi filmowemu, wyczuwam ból dupy GIMNAZJALISTÓW... ^^
Wypraszam sobie ja się urodziłem w Irlandii i mieszkam od 2,5 roku w Polsce więc i tak mi dobrze idzie .
Świetnie ci idzie. 2.5 roku w Irlandii i nadal polska klawiatura. Szacun. Nie przestawiłeś się. Po cholere ci polska klawka w Irlandii? Ale never mind. Ten film to karykatura Heraklesa.
za to wszyscy inni trybią - chyba tylko obrazki, które oglądają to treści to chyba nie za bardzo.
Filmu jeszcze nie oglądałem więc nie będę oceniał ale Amerykańce po raz kolejny dostają ode mnie 1/10 za wiedzę....Herkules był do jasnej ciasnej w mitologii Rzymskiej, a nie Greckiej, w tej drugiej był Herakles.
Film był więcej niż niezły, ale zawiodło mnie "hollywoodzkie" zakończenie. Te ostatnie sceny to już nie wolna interpretacja, ja bym to nazwał gwałtem na micie o Herkulesie/Heraklesie...
Ale to przecież nie jest mitologia ani grecka ani rzymska tylko amerykańska.
Legendy o Ἡρακλῆς'e / Hercules'ie / Herkulesie opowiadają o pewnej postać żyjącej dawno temu gdzieś w rejonie śródziemnomorskim. Łączą je i różnią pewne wspólne cechy i wydarzenia, ale nie ma jedynej prawdziwej wersji.
Nawet kanoniczna w Polsce wersja spisana przez Parandowskiego jest jedną z wielu, z pewnością różniącą się od wersji ateńskiej z 500 p.n.e. jak i rzymskiej z 50 n.e. To tylko bajka. I amerykanie mają prawo ją zmieniać tak jak przez wieki czynili to grecy, rzymianie czy polacy.
Cóż, arcydzieło to to nie jest. Wszystkiego jest w tym filmie za dużo, poza dobrą fabułą. I nie trzeba tak naprawdę pełnej zgodności z mitem, żeby fabuła była ciekawa. Ten film ani fabularnie, ani efektami, ani choreografią, a już na pewno nie strojami nie zachwyca.
Wydaje się, jakby gnał do przodu na złamanie karku byleby pokazać napisy końcowe i nazwisko reżysera. Film miał potencjał, który został spartolony no i zupełnie jak dla mnie przyćmiły go "Pompeje". Mimo podobieństw - bohater też jest z przyrostkiem super-, też jest laska, też zły władca. No i w końcu dochodzi do tego trochę lepsza poprawność (przynajmniej tego bardzo bogatego) uzbrojenia i strojów. Na starożytnym Rzymie się nie znam, ale wygląda to dużo bardziej wiarygodnie.
A Ty kolego który rozpętujesz gównoburzę... obejrzyj proszę troche filmów. tyle. to że film Ci się podoba nie znaczy, że jest dobry.
hehehehe no to mnie zaskoczyłeś buhahahahahah:))))))))))))
Gra aktorska uśredniając to tak na poziomie "trudnych spraw" jakieś 3-3,5 :), pomysł na film super tylko że ktoś wyciął połowę scen takie mam odczucie jakby musiał upchnąć wszystko w 1,5 h i wyszła porażka, sceny, zatrzymania, zwolnienia rodem z 300 naprawdę robią wrażenie do chwili kiedy po takim ujęciu nieudolnie pokazuje się scenę walki jaką by na osiedlu dwóch żuli zagrało lepiej hehehhe.
Ogólnie film mógłby zdobyć naprawdę dobre wrażenie gdyby nie zadziwiające da mnie połączenie naprawdę dobrych ujęć i gry aktorskiej z tak niewyobrażalnie słabymi. Po prostu żal że ktoś tak potrafił spieprzyć coś z takim potencjałem.